Uzdolnione grudniówki :) - hafty, szydełko, biżuteria, rysunki i inne

[krolcia]

Też bym posiedziała z drutami, ale nie mam weny co by tu zrobić. Może Mateuszowi kolejny sweterek z bohaterem jakieś bajki? O Danielu nawet nie myślę, rośnie w takim tempie, że trudno wyczuć jaki rozmiar będzie nosił jesienią.

 

[missiiss1301]

krolcia
powiem ci ze dla chlopca to zaszalec sie nawet nie da... ja to umiem na szydelku i tylko mu na chrzciny zrobilam, teraz musze wystawic na all... a tak naprawde jak sie ma dziewczynke to dopiero mozna szalec kurcze falbanki kokardki rozne wzory ... ja mam pomysl ale ni welniany czy szydelkowy pomysl zwiazany z decoupagem i jak wypali to moze sobie kupie maszynke i weicej tego porobie musze tylko czekac az jutro po wozek przyjada sprzedam i sobie kupie i zrobie i za tydzien pokaze jak wyjdzie

 

[krolcia]

Co Ty gadasz jak nie można jak można! Mateusz ma lub miał już sweterek, z Miki, scobby doo, mcqueenem, królem(z tej samej bajki), znaki firmowe nike, reebok, adidas a wyrysowane i czekające na moje natchnienie są dalmatyńczyk, Simba z króla lwa i piorun. Na wyrysowanie czeka toy story, pluto, tom i jerry, tarzan, no i stacyjkowo! Oj jest tego, jest!

 

[Elena]

Niezła kolejka się ustawiła. Cały zwierzyniec.

 

[*Yvona*]

a ja sobie chyba kupie koraliki i sama zrobie naszyjnik. Zachorowalam na tai jeden w sklepie ale za drogi.... dam znac czy moj owczy pęd wypalił

 

[krolcia]

Niezła kolejka się ustawiła. Cały zwierzyniec.

No jest tego jest. Tylko czasu i natchnienia brak. Ja cały czas żałuję, że nie mogę załapać szydełka. To dla mnie czarna magia. Kilka podejść już robiłam:-(, a marzą mi się takie szydełkowe trampeczki.... Chyba zmolestuję o nie sąsiadkę mojej mamy.

 

[Bodzinka]

Szydełko..Ale je nie mam do tego cierpliowści.
Ivona mnie też korcą koraliki :-) Chićby tylko dla siebie :-) Ale na stole czekja kolczyki oklejone z jednej strony żeby okleic z drugiej i komplet na polakierowanie :-)

 

[missiiss1301]

krolcia
no wlasnie same sweterki a u dziewczynki to wszystko mozna zrobic :0 ) a moj jasiek na chrzcinach mial moje dzielo na sobie ale na innym kompie mam foty ale wkleje jak siade na stacjonarke

 

[krolcia]

Wszystko, znaczy co?
Jak kiedyś robiłam dla chłopców, to robiłam sweterki wciągane, rozpinane na guziki, na zamek, z kapturkiem a'la bluzy(i te kocham najbardziej), pulowerki, śpiochy, kombinezony, pajace, spodnie, spodenki, butki, czapeczki. Dla staraszego dziecka spodnie to już nie ma sensu, bo raczkuje, czy chodzi i łatwo zahaczyć i zniszczyć momentalnie.
Sukienka dla dziewczynki? To jak przedłużony chłopięcy sweterek. Wariantów może jest i więcej, bo koroneczki, falbanki i takie tam, ale generalnie to nie ma większej możliwości.

 

[Bodzinka]

Zgadzam się z Krolcią :-) Ogólnie chłopca tez można ubrać jak lalke :-) Jedynie co to u dziewczynki włoski robia róznice przy strojeniu :-)
Krolcia zadroszcze Ci..Ja uwiebiam takie ręczne sweterki a nie umiem i nie mam nikogo w okolicy do zmolestowania :-)