reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

☃️ 🎄W grudniu przy choince nadzieja w nas rośnie,by wreszcie dwie kreski powitać radośnie 🎁

Hej
Sorki że tak wbijam
Ale tyle się ostatnio dzieje i złego i bardziej złego że nawet nie chciałam się odzywac za bardzo
Na początku gratulacje dla naszych świątecznych mamusiek
Trzymam kciuki za resztę dziewczyn
Niech się nasze marzenia spełniają 🎄
U nas przyszły wyniki męża HBA 27 % a dna 2%
Także biorąc pod uwagę wcześniejsze wyniki jest źle
U mnie jest już po badaniu drożności jajowodów
Jak bym wiedziała co będę przechodzic to nigdy bym się na to badanie nie zgodziła
Ale moja historią straszyć nikogo nie będę
Wg planu jutro mieliśmy podchodzić do inseminacji ale ze względu na komplikacje po drożności oraz wynik męża
Inseminacja nie ma sensu
A in vitro wg naszego przekonania odpada
Także jeszcze przed świętami przyszłam się z Wami pożegnać ponieważ kończy się nasza przygoda ze staraniami i walka o dziecko
W naszych sercach pozostaje tylko nasz aniołek , który czuwa nam nami z góry.
Za Was trzymam nie zmiennie kciuki
Pa!
 
reklama
@Cukierkowa26
A ja cię popieram w czekaniu do @ Przepraszam komisję testową 😅 jeżeli tylko jesteś w stanie wytrzymać te dwa dni, to próbuj. Teraz jak coś się pokaże, to tylko duszek, będzie zadręczanie się czy to kreska czy chujocień... Sama planuję testować w wigilię czyli w dzień @
Przerabiałam w pierwszej ciąży temat testowania nawet od 6dpo(wtedy miałam monitoringi, więc wiedziałam kiedy była owu) ... I wiesz źle to na mnie działało, bo pomimo bieli vizira łudziłam się że to za szybko i dlatego test nie pokazał kreseczki. W pierwszej ciąży byłam na prawdę mega nakręcona, katowałam się rok, później odpuściłam i zaczęłam szukać specjalistów. Wtedy zaskoczyło... Dwie piękne kreseczki w dniu @, tydzień przed wizytą w klinice.
Nie zrozumcie mnie źle, nie neguję szybkiego testowania i zawsze wyczekuję zdjęć testów nawet tych które z góry wiadomo, że wyraźnej kreski nie pokażą, ale sama podchodzę ze spokojną głową. W tym miesiącu nie robiłam nawet testów owu i nie będę już ich robić... Na razie wierzę, że się znowu uda 🤞
Tyle razy co mnie oszukały te testy to ja dziękuję. 2 msc temu pink pokazał mi fałszywą krechę i stwierdziłam że na co mi to. Jakoś w tym cyklu jestem spokojna, a wręcz przerażona wcześniejszym testowaniem ze względu na rozczarowanie. Co ma być to będzie.
Od początku starań siadło mi wtedy na głowę bo też testowałam od 6/7dpo co było totalnie bez sensu..
 
Hej
Sorki że tak wbijam
Ale tyle się ostatnio dzieje i złego i bardziej złego że nawet nie chciałam się odzywac za bardzo
Na początku gratulacje dla naszych świątecznych mamusiek
Trzymam kciuki za resztę dziewczyn
Niech się nasze marzenia spełniają 🎄
U nas przyszły wyniki męża HBA 27 % a dna 2%
Także biorąc pod uwagę wcześniejsze wyniki jest źle
U mnie jest już po badaniu drożności jajowodów
Jak bym wiedziała co będę przechodzic to nigdy bym się na to badanie nie zgodziła
Ale moja historią straszyć nikogo nie będę
Wg planu jutro mieliśmy podchodzić do inseminacji ale ze względu na komplikacje po drożności oraz wynik męża
Inseminacja nie ma sensu
A in vitro wg naszego przekonania odpada
Także jeszcze przed świętami przyszłam się z Wami pożegnać ponieważ kończy się nasza przygoda ze staraniami i walka o dziecko
W naszych sercach pozostaje tylko nasz aniołek , który czuwa nam nami z góry.
Za Was trzymam nie zmiennie kciuki
Pa!

Tak mi przykro 🥺
Trzymajcie się ❤️
 
Tyle razy co mnie oszukały te testy to ja dziękuję. 2 msc temu pink pokazał mi fałszywą krechę i stwierdziłam że na co mi to. Jakoś w tym cyklu jestem spokojna, a wręcz przerażona wcześniejszym testowaniem ze względu na rozczarowanie. Co ma być to będzie.
Od początku starań siadło mi wtedy na głowę bo też testowałam od 6/7dpo co było totalnie bez sensu..

Testuj kiedy chcesz, i tak będziemy trzymały kciuki 😊
 
Hej
Sorki że tak wbijam
Ale tyle się ostatnio dzieje i złego i bardziej złego że nawet nie chciałam się odzywac za bardzo
Na początku gratulacje dla naszych świątecznych mamusiek
Trzymam kciuki za resztę dziewczyn
Niech się nasze marzenia spełniają 🎄
U nas przyszły wyniki męża HBA 27 % a dna 2%
Także biorąc pod uwagę wcześniejsze wyniki jest źle
U mnie jest już po badaniu drożności jajowodów
Jak bym wiedziała co będę przechodzic to nigdy bym się na to badanie nie zgodziła
Ale moja historią straszyć nikogo nie będę
Wg planu jutro mieliśmy podchodzić do inseminacji ale ze względu na komplikacje po drożności oraz wynik męża
Inseminacja nie ma sensu
A in vitro wg naszego przekonania odpada
Także jeszcze przed świętami przyszłam się z Wami pożegnać ponieważ kończy się nasza przygoda ze staraniami i walka o dziecko
W naszych sercach pozostaje tylko nasz aniołek , który czuwa nam nami z góry.
Za Was trzymam nie zmiennie kciuki
Pa!
🫂 Trzymajcie się. Bardzo mi przykro🥹❤️
 
Hej
Sorki że tak wbijam
Ale tyle się ostatnio dzieje i złego i bardziej złego że nawet nie chciałam się odzywac za bardzo
Na początku gratulacje dla naszych świątecznych mamusiek
Trzymam kciuki za resztę dziewczyn
Niech się nasze marzenia spełniają 🎄
U nas przyszły wyniki męża HBA 27 % a dna 2%
Także biorąc pod uwagę wcześniejsze wyniki jest źle
U mnie jest już po badaniu drożności jajowodów
Jak bym wiedziała co będę przechodzic to nigdy bym się na to badanie nie zgodziła
Ale moja historią straszyć nikogo nie będę
Wg planu jutro mieliśmy podchodzić do inseminacji ale ze względu na komplikacje po drożności oraz wynik męża
Inseminacja nie ma sensu
A in vitro wg naszego przekonania odpada
Także jeszcze przed świętami przyszłam się z Wami pożegnać ponieważ kończy się nasza przygoda ze staraniami i walka o dziecko
W naszych sercach pozostaje tylko nasz aniołek , który czuwa nam nami z góry.
Za Was trzymam nie zmiennie kciuki
Pa!
Mocno Cie przytulam…
 
reklama
Do góry