Ja za chwilę zemdleje - nie widzę klawiatury bo płaczę,gdy to piszę

robiłam jeden test- jak się okazało było to po 4 rano a zasnęłam to ten pierwszy- paskowy.
Odłożyłam go i nie widziałam nic , zasnęłam. Wstałam przed chwilą drugi raz i szłam do łazienki - bez picia wody od tej 4 i siknełam na inny test bo zauważyłam cień - i jest kreska! Boje się bo to pozna implantacja... 13dpo według apki, pik był 07.07
I jak na złość nie mam innych testów i czułości 10

Będę sikać dalej i się modlić do mamy,żeby ten Bobas już z nami został