🌬️💫💙W listopadzie chłodem wieje, lecz w nas na dwie kreski nadzieja szaleje!💙💫🌬️

[Lady Strejser]

Mogę popytać ile metrów kwadratowych?
(Nie dość, że maruda to jeszcze ciekawska )

Ok 135 M2 użytkowej.
Garaż jako oddzielny budynek (takie warunki zagospodarowania mieliśmy)

 

[niecierpliwamatka]

Ok 135 M2 użytkowej.
Garaż jako oddzielny budynek (takie warunki zagospodarowania mieliśmy)

To całkiem zgrabnie. My wynajmujemy teraz 170m2. Ciągle coś sprzatam.a to tylko salon z jadalnią i kuchnią, dwie łazienki i 3pokoje. Cały czas mam gdzieś okno, podłogę, kurze. Jak się weźmiemy za budowę obiecaliśmy sobie tak 125-135m bo nie mam siły ciągle latać. A jeszcze mam dwa psy domowe...

 

[Lady Strejser]

Będę monitorowała sytuację na Flashcore

Dobrze ,że monitorowałaś bo jak nam anulowali 3 gola i odgwizdali karanego,który zrobił wynik 2:2 to mój się tak wkurzył,że stwierdził,że nie może patrzeć na tych patałachów i ich męczarnie na boisku i szliśmy w kimono po tej akcji
Ale dobrze,że wygrali finalnie bialonczerwoni

 

[Lady Strejser]

To całkiem zgrabnie. My wynajmujemy teraz 170m2. Ciągle coś sprzatam.a to tylko salon z jadalnią i kuchnią, dwie łazienki i 3pokoje. Cały czas mam gdzieś okno, podłogę, kurze. Jak się weźmiemy za budowę obiecaliśmy sobie tak 125-135m bo nie mam siły ciągle latać. A jeszcze mam dwa psy domowe...

No to już jest metraż do ogarniania spory
A przy psiakach (które są i na zewnątrz i w domu) to tym bardziej - ja już mężowi mówiłam ,że w kotłowni chcę mieć brodzik dla psa ,żeby go tam po spacerze ogarnąć,żeby mi od błocisza i czochrania w zdechłej wiewiórce na kanapę nie wleciał
Ale aktualnie i pies i kanapa są narazie w planach.
Bez kredytu,z jednej pensji to nie jest tak hop siup a wszystko sami kupiliśmy także trochę poczekam ale się doczekam

 

[Lady Strejser]

nie strasz, nie strasz
U nas prędzej nie będzie miał kto tego domu wybudować jak ekipy zaczną odwalać fuszerkę - u mojego perfekcyjnego męża to nie przejdzie

To jeszcze przed nami ale mój sam pracuje na wykończeniach wnętrz i dużo sam potrafi zrobić ale do niektórych etapów musimy mieć ekipę to ja już widzę jak mój wieczorem jedzie i z latarką i wasserwagą ogląda tynki czy wylewkę na ogrzewaniu podłogowym

 

[niecierpliwamatka]

No to już jest metraż do ogarniania spory
A przy psiakach (które są i na zewnątrz i w domu) to tym bardziej - ja już mężowi mówiłam ,że w kotłowni chcę mieć brodzik dla psa ,żeby go tam po spacerze ogarnąć,żeby mi od błocisza i czochrania w zdechłej wiewiórce na kanapę nie wleciał
Ale aktualnie i pies i kanapa są narazie w planach.
Bez kredytu,z jednej pensji to nie jest tak hop siup a wszystko sami kupiliśmy także trochę poczekam ale się doczekam

I tak zazdroszcze. Mnie pierwszy związek zostawił gola i wesoła, były mąż w zamian za fakt, że dziecko będzie że mną i nie będzie robił żadnych cyrków jej w szkole, życiu zażądał domu (ale nie chcę do tego myślami wracać ) zaczęłam od nowa, wynajęłam dom kupiłam samochód. A teraz żyje ze wspaniałym człowiekiem i odkładamy na ziemię, chcemy najpierw coś kupić później się budować. Też bez kredytu się nie obejdzie, ale wynajem to bezsensowna zabawa. Place co miesiąc i nic z tego nie mam.

 

[Lady Strejser]

I tak zazdroszcze. Mnie pierwszy związek zostawił gola i wesoła, były mąż w zamian za fakt, że dziecko będzie że mną i nie będzie robił żadnych cyrków jej w szkole, życiu zażądał domu (ale nie chcę do tego myślami wracać ) zaczęłam od nowa, wynajęłam dom kupiłam samochód. A teraz żyje ze wspaniałym człowiekiem i odkładamy na ziemię, chcemy najpierw coś kupić później się budować. Też bez kredytu się nie obejdzie, ale wynajem to bezsensowna zabawa. Place co miesiąc i nic z tego nie mam.

Co za tupet z ex str... Zwykle to mężczyzna się wyprowadzał a w domu zostawała ex żona i dzieci wiedział,że wystawia Cię na lodzie ale widzisz jaki jesteś Kocur i spadłaś na 4 łapy
Taka jest prawda- kwota czynszu to czasami rata hipoteki - hipotekę płacisz za swoje a czynsz innym w kieszeń nie mając nic swojego.
My narazie nie mamy takiej możliwości na większy kredyt i narazie o tym nie myślimy bo nie wróciłam jeszcze do pracy. Mieszkamy w moim domu rodzinnym i póki co się z moim ojcem dogadujemy a był czas,że chcieliśmy się wyprowadzić i go zostawić samego. Dorzucamy się do rachunków,jedzenie, chemię itd mamy swoje i jakoś się udało odłożyć na okna itd. (będziemy je mieli jakoś w marcu dopiero )

 

[callina]

dzień dobry
i już sen o testach ciążowych pozytywne były i mówiłam mężowi.
Rano się obudziłam i myślałam, że to prawda

 

[Eveline.eve]

Uaktualnienie - cień znikł , wiec te testy są do d.u..y


Tak pepino .

Wyrzuć je od razu, dzięki nim byłam w ciąży całe 4 godziny. Nie tylko mi pokazały fejk kreski

 

[adori]

Dzień dobry.
Poproszę o kawusię
Jesienny liść oj przykro, że oszukaniec się trafił, ale to chyba dopiero 8dpo?
Iza strasznie mi przykro.
Hermeneg kciuki za pracę.