🌈☀️⛱️💜W sierpniu z urlopów powoli wracamy i na dwie kreski na testach czekamy! 💜⛱️☀️🌈

[paulawu]

Cześć dziewczyny
Dołączam do was, aktualnie mój 8 cykl starań, zaczęłam stymulację lametta, robiłam ostatnio hormony, obniżony estradiol, tsh i podwyższona prolaktyna, partner obniżone parametry nasienia, lecimy za tydzień na kolejną konsultację niepłodności i monitoring mam nadzieję że coś się wyjaśni, będę testować 22.08

 

[Hermeneg]

A jakbym tak zasiadla i wygrzala sobie stale miejsce na laweczce do listopada to sie liczy? Ale obiecuje, ze kibicuje jak nikt inny i bije glosne brawo! Za to listopad albo grudzien z duma zwolnie miejsce na to z akcja w tle

Dołączaj do rezerwy

Cześć dziewczyny
Dołączam do was, aktualnie mój 8 cykl starań, zaczęłam stymulację lametta, robiłam ostatnio hormony, obniżony estradiol, tsh i podwyższona prolaktyna, partner obniżone parametry nasienia, lecimy za tydzień na kolejną konsultację niepłodności i monitoring mam nadzieję że coś się wyjaśni, będę testować 22.08

Witaj powodzenia

 

[Aga993]

Wiesz co... przenieś mnie na ławeczkę, na pewno nie ma co testować tego 4.08.
Dzisiaj byłam na wizycie u ginekologa i od razu po badaniu powiedział: albo laparoskopia albo in vitro (i numer telefonu podał aby zadzwonić i się umówić).
Laparoskopia ze względu na drugi niepewny jajowodów (z badania drożności jeden tylko wyszedł drożny).

Jestem w... hm... rozsypce? Nie wiem jaką decyzję podjąć

Przepraszam, że się wtrące. A jaką metodą miałaś sprawdzaną drożność?
Ja miałam sono hsg i wyszedł mi jeden drożny, po paru miesiącach lekarz kazał zrobić hsg pod RTG dla pewności, wynik oba niedrożne i jeden udrożniony. W następnym cyklu ciąża. Więc jeśli miałaś sono to ja bym doradzała zrobić jeszcze zwykle hsg, tak dla pewności.
A jak już tu jestem to rozsiewam ciążową zaraze, powodzenia dziewczyny!

 

[iwonakk]

Poproszę na 19.

 

[Gryfin]

Cześć dziewczyny
Dołączam do was, aktualnie mój 8 cykl starań, zaczęłam stymulację lametta, robiłam ostatnio hormony, obniżony estradiol, tsh i podwyższona prolaktyna, partner obniżone parametry nasienia, lecimy za tydzień na kolejną konsultację niepłodności i monitoring mam nadzieję że coś się wyjaśni, będę testować 22.08

Cześć, powodzenia

 

[kami1094]

A jakbym tak zasiadla i wygrzala sobie stale miejsce na laweczce do listopada to sie liczy? Ale obiecuje, ze kibicuje jak nikt inny i bije glosne brawo! Za to listopad albo grudzien z duma zwolnie miejsce na to z akcja w tle

Witamy w gronie rezerwowych

 

[93kora]

Witamy w gronie rezerwowych

Może jak wejdziemy na boisko z ławki rezerwowej to pokażemy Panom jak grać w piłkę nożną, żeby wstydu nie było

 

[Hermeneg]

Może jak wejdziemy na boisko z ławki rezerwowej to pokażemy Panom jak grać w piłkę nożną, żeby wstydu nie było

No to chociaż raz jestem tam gdzie potrzeba Zgłaszam się do drużyny
Grałam w nogę w gimnazjum a po tym czasie zostało mi jedynie oglądanie meczy

 

[93kora]

No to chociaż raz jestem tam gdzie potrzeba Zgłaszam się do drużyny
Grałam w nogę w gimnazjum a po tym czasie zostało mi jedynie oglądanie meczy

Już tu kiedyś pisałam, byłam dosłownie chłopaciarą kiedyś . Wolałam grać w piłkę nożną i tłuc się z kolegami niż bawić się z koleżankami .
Przez długi okres czasu, myślę ,że było to od 9 roku życia do 15 zawsze grałam mecze z chłopakami ale to zawsze.
Jak wybieraliśmy się do drużyny to mówili i Nas na podwórku "biorę Korę do drużyny " . Większość dzieci na podwórku to byli chłopacy a jak sobie teraz usiadłam i policzyłam to na dwór wychodziło nas ze 30 osób minimum na raz nie liczę młodszych dzieci i starszaków . Do brzegu - kocham piłkę nożną ! Uwielbiam po prostu ! Mają ze mną farta w domu (mam 3 chłopa).

 

[Hermeneg]

Już tu kiedyś pisałam, byłam dosłownie chłopaciarą kiedyś . Wolałam grać w piłkę nożną i tłuc się z kolegami niż bawić się z koleżankami .
Przez długi okres czasu, myślę ,że było to od 9 roku życia do 15 zawsze grałam mecze z chłopakami ale to zawsze.
Jak wybieraliśmy się do drużyny to mówili i Nas na podwórku "biorę Korę do drużyny " . Większość dzieci na podwórku to byli chłopacy a jak sobie teraz usiadłam i policzyłam to na dwór wychodziło nas ze 30 osób minimum na raz nie liczę młodszych dzieci i starszaków . Do brzegu - kocham piłkę nożną ! Uwielbiam po prostu ! Mają ze mną farta w domu (mam 3 chłopa).

Ale super
Ja mam nawet tatuaż związany z piłką nożną ️
Zazdroszczę chłopów, ja nie mam z kim grać niestety dlatego bardzo liczę, że będę miała jeszcze syna albo dwóch
Mój mąż się tak nie interesuje piłką, kiedyś włączyłam mecz reprezentacji, mąż rzucił okiem, poobserwował chwilę a w końcu zapytał "którzy to nasi?"