reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WAGA NASZYCH DZIECIĄTEK!!!

Nasza córcia waży ok. 2100g, a brzuszek mam malutki, wiec już się nie dziwię dlaczego mam małą pojemność pęcherza i żołądka, i trochę mi czasem ciężko oddychać :) Znajomi sie ze mnie śmieją, że na pewno wcale nie urodzę w czerwcu, bo brzuszek wygląda na 5 miesiąc
 
reklama
A JA PO DZISIEJSZEJ WIZYCIE TJ 30 TC A MALUSZEK WAŻY 1670 GRAM :) ;)
W TRZY TYGODNIE PRAWIE PODWOIŁ SWOJĄ MASE A WIĘC TERAZ CORAZ SZYBCIEJ JEGO WAGA LECI W GÓRE NO MOJA TEŻ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Dzis po wizycie - nasze Maleństwo waży 1886g +- 283g :-) (30tydz i 6 dni) Pomiary biometryczne odpowiadają 32 tyg i 4 dniom, czyli prawie 2 tyg. do przodu :-)
 
Kasiu nie przejmuj sie , moj lekarz widzac moja mine na wiesc o tym ze dziecko juz wazy ponad 2 kg szybko zmienil temat hahaha , on wie ze jeszcze czas na nerwy i decyzje dotyczace sposobu w jaki synus ma sie urodzic , wiec i ja staram sie podchodzic bez emocji do faktu posiadania mini giganta w brzuszku :D
 
Witam
dzisiaj byłam na mysle że juz ostatnim USG więć troszke się pochwalę:)
Moja Dzidzia w końcu sie przekręciła więc jestem juz spokojna.
Waży 2300 i 32 cm, więc chłop jak dab!! hehe aż strach pomysleć o porodzie
Stópka 6,5cm
Rozwój na 34 tydzień, wyprzedził 2 tygodnie ale mam nadzieję że juz 2 czerwca nie urodze :)
Pozdrawiam
 
bylismy wczoraj u doktora i mielismy usg. nasza niunia ustawila sie idealnie posladkami a jeszcze 2 tygodnie temu lekarz pochwalil ja ze tak ladnie glowka w dol  ;D No ale jeszcze ma czas na wedrowki chociaz miejsca juz coraz mniej.

niestety lekarz troche nas zmartwil bo przy pomiarach wyszlo ze glowka wskazuje na ok 30 tydzien, udko na 31 (wg wyliczen jestem w 32 tyg ) wiec w normie bo zawsze moga byc wachania +/- 2 tyg wzgledem terminu ale nasza kruszynka brzuszek ma za maly. w stosunku do glowki to jezeli dobrze pamietam to ponad 2 tygodnie. no i jezeli do nastepnego badania za 2 tyg to sie poglebi to bedzie to juz wskazywalo dystrofie :(
No ale lekarz mowil zeby jeszcze sie nie martwic bo jest czas zeb urosla troche, a poza tym jakby ta dysproporcja sie utrzymywala to poloza mnie do szpitala i beda dokarmiac kroplowkami ( nie mnie tylko dziecko bo ja mam juz 14kg na plusie  ;D). no i zrobia mi badanie przeplywow w lozysku i pepowinie bo z czegos by sie ta dystrofia musiala brac.

smutno mi tylko bo jakos dystrofia kojarzy mi sie jako problem dzieci ktorych matki nie dbaly o siebie, palily, pily, braly narkotyki i zle sie odzywialy i nie bralam tego w ogole pod uwage w swoim wypadku. Papierosow nie palilam nigdy (poza moze 3 w sredniej szkole), alkohol mi nie smakuje odkad jestem w ciazy(poza podroza poslubna kiedy jeszcze nie wiedzialam-wtedy troche korzystalam z dobrodziejstw winiarni tunezjskich), a narkotyki to juz w ogole odpadaja. no i ewentualnie pozostaje zle zywienie ale jakos trudno mi w to uwierzyc bo jem wszystko i chetnie. no zostaja jeszcze uzywki tpu kawa i herbata - kawe pije zawsze w pracy, rozpuszczalna lure z mlekiem z jednej plaskiej lyzeczki zeby nosem papierow nie przygniesc. i niestety pije cole.przyznaje sie.nie litrami ale popijam i juz na bank przestane!
Gdyby potwierdzilo sie nie daj Boze ze faktycznie dzidzia ma problemy to i tak obwinialabym siebie bo moze to jednak moja wina mimo ze lekarz twierdzi ze mam niewielki wplyw na to i nic na dzien dzisiajszy zrobic nie moge zeby mala "podtuczyc".
No w kazdym razie mimo mojego rozpisania sie narazie sie nie martwie bo nasze dzieciaczki czasem lubia postraszyc swoje mamusie i na nastepnym usg moze sie okazac cos zupelnie innego, ze dzidzia jednak wyrosnieta ;)
 
Marzenko nie martw się jeszcze na zapas bo tego dzidzie nie lubią a poza tym pamiętaj że to tylko usg - pomiary orientacyjne, poczekaj do następnego badania...No i nie obwiniaj się bo to czasem nasz organizm czegoś tam nie przyswaja a my nie mamy na to wpływu - a z tego co piszesz to o siebie dbasz i nie możesz nic sobie zarzucić!!!
 
Marzena ja z majówek. Nic sie nie martw tymi pomiarami. USG czesto sa niemiarowe i nieliczą pomiarów rowno - odchylenia o 2 tygodnie sa jak najbardziej w normie. Moja niuńka ma nogi o dwa tygodnie starsze niż resztę ciała i lekarka mi powiedziła że będzie miała po prostu długie nóżki. Moze twoja dzidzia jest po prostu szczupła i będzie miała piekną talię. Nie nalezy się absolutnie martwić !!!!!
 
marzenko mi to sie czasem wydaje, ze ci lekarze nie powinni nam za duzo mowic, bo my dzielne w gabinecie, a potem w domu sie stresujemy bidulki ;)
ja chyba przeczytalam juz wszystko o ustawieniu posladkowym i cesarskim cieciu co moglam znalesc w necie, a wciaz nie wiem co o tym myslec, szczegolnie ze ciagle slysze o dzieciaczkach co w ostatnim tygodniu sie obrocily ;D
grunt to za bardzo nie przejmowac sie jakimis normami, kazda dzidzia jest inna :D
 
reklama
Marzenko - nie martw sie, tak jak dziewczyny pisza, USG to tylko pomiary orientacyjne. Poczekaj do nastepnego USG, i nie obwiniaj sie, przeciez dbasz o siebie bardzo:))))))) Bedzie dobrze, mysl pozytywnie, bo to ma wplyw na malenstwo:)))
 
Do góry