Wątek główny

[kaasiorek84]

Wróciłam od lekarza
IT'S A BOY !!!!!!!!!:-):-):-):-):-):-):-)

Gratuluję kochanie

SHINGLE !!!! BARDZO WAŻNE !!! NIE BIERZ RUTINOSCORBINU !!!
RUTYNA ZAMYKA NACZYNIA KRWIONOŚNE , ZAŻYWAJĄC RUTYNE ZMNIEJSZASZ PRZEPLYW KRWI PRZEZ ŁOŻYSKO , TO SZKODZI MALEŃSTU ! CZYSTA WITAMINA C TAK , Z RUTYNĄ NIE !

Ja mam okropne krwawienia z nosa , i własnie lekarz powiedział mi że normalnie to by mi zaaplikował rutynke i byłoby git , ale że jestem w ciązy to absolutnie nie można tego zrobic !

O kurde nie strasz mnie:-( a ja dwa razy sięgnęłam po to jak byłam przeziębiona, lekarz pozwolił...a wiedzialam że lepiej nic nie brać mam nadzieję że nic dzidzi nie zrobiłam.....

No właśnie a ja odmówiłam antybiotyku Wiem, że pewnie miałabym już dawno za sobą to choróbsko, no ale mój głupi rozumek czarne myśli na temat antybiotyków Choć może do piątku mi przejdzie

A własnie może któras z Was się orientuje, bo jestem na chorobowym od lekarza rodzinnego do tego piątku, a w pon. mam wizytę u gin. i pewnie poprosze o zwolnienie i miałabym je od poniedziałku i mam pytanie czy muszę mieć ciągłość tego zwolnienia na którym teraz jestem, czy jak bo ja się pogubiłam, koleżanki mi gadały że muszę i nie wiem

nie wiem jak u Ciebie, ale zawsze ma się czas na doniesienie L4 do pracy, mi lekarz dał kiedyś wstecz bo skonczyło sie wczesniej a dwa dni pozniej bylam u niego i wypisał mi te zaległe dni plus następne....

Ze mna jest naparwde slabo a najbardziej martwi mnie to ze w stosunku o innych jestem taka, dla M dla mojej mamy, nic mnnie nie cieszy oni chca dla mnie jak najlepiej a ja caly czas zdolowana i na fochu i najgorsze jest to,ze ja sobie zdaje z tego sprawe ale nie potrafie nad tym zapanowac! straszne to jest... mam tyle watpliwosci i obaw i w ogole .. nic mnie nie cieszy!
Mama mi lata z moim remontem bo mnie nie ma w Poznaniu a ja ciagle marudze i narzekam , czasem sie zastanawiam jak ja sie jej odwdziecze za ta pomoc?


Rzeczy tez nie mam a zimno jak... mam 2 pary spodni ciazowych, ktore sa mi za duze w nogach i na tylku... ide sie ogarnac i jade cos sobie kupic na poprawe humoru bo naparwde nie mam w czym chodzic , jeszcze polowa rzeczy w workach bo remont.

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

To ciążowe humorki rybka, nie przejmuj sie, każda z nas tak miewa, wpadaj częsciej do nas to się rozerwiesz;-);-)

ogólnie to mykam teraz na chwile do kuchni bo Maciuś zażyczył sobie sałatkę gyros mniammmmm idę robić.....

 

[Aneciak]

ooo coś czuję, że wszystkie Śnieżynki Ulę oglądają

 

[ggosia]

Julisia - Twoja teściowa wygrywa z tym tekstem w kategorii teściowa roku!!! Umarłam ze smiechu, bezczelność teściowych nie zna granic.

 

[Hamaczek]

witam kochaniutkie juz jestem . Narobilam sie troche , zaraz trutrn wraca z pracywiec nie bede sama - zreszta nigdy nie bylam -bb-jest ze mna. Mam maly problem probowalam wrzucic pare fotek - nasze brzuszki - ale ja to naprawde tepa jestem

 

[Paullla]

Julisia no to masz pomysłową teściową;-)

wróciłam z zakupków, rozpakuje, nacieszę oko i coś zjem w trakcie, alee Was nie opuszczę i będę zaglądać

 

[Ilonaa]

Hej Dziewczynki :-)

Na dzień dobry rzuciło mi się w oczy, że Pysia będzie miała synusia- GRATULACJE !!!!!!!!

Wróciłam dopiero z Rzeszowa i lecę do wanny, bo na 21:00 mam wizytę u gin i mam nadzieję, że w końcu dzidzia pokaże to krocze i będę pewna co do płci !!!!
Padam na pysk, a tu jeszcze tyle godzin przede mną....
Wrócę i będę nadrabiała co u Was :-) Buziaki !

 

[Paullla]

Ilonka trzymam kciuki za pokazanie krocza przez dzidzię
Daj znać po wizycie kto tam?(kopie)

 

[Hamaczek]

hej dziewczynki :-)

na dzień dobry rzuciło mi się w oczy, że pysia będzie miała synusia- gratulacje !!!!!!!!

Wróciłam dopiero z rzeszowa i lecę do wanny, bo na 21:00 mam wizytę u gin i mam nadzieję, że w końcu dzidzia pokaże to krocze i będę pewna co do płci !!!!
padam na pysk, a tu jeszcze tyle godzin przede mną....
Wrócę i będę nadrabiała co u was :-) buziaki !

to odpoczywaj kochanie bo juz niedlugo wazna chwila , trzymam kciuki za was i oczywiscie czekam na relacje ja kruszynka rosnie - buzia

 

[_Pysia_]

my już po spacerku psiurek wybiegany a my nawdychałyśmy się świeżego powietrza tylko strasznie zimno jest chyba muszę normalnie czapkę zacząć nosić bo jeszcze czuję mróz

Jak to przeczyałam ,to sobie pomysłam, że zmarźluch jesteś . Potem wyszłam na dwór i zaraz ide szukać czapki. Uszy to myśłam że mi odpadną z zimna. Do tego po operacji są duż obardziej wrażliwe na zimno. Jak dla mnei to zima idzie, a nei jesień.

Ze mna jest naparwde slabo a najbardziej martwi mnie to ze w stosunku o innych jestem taka, dla M dla mojej mamy, nic mnnie nie cieszy oni chca dla mnie jak najlepiej a ja caly czas zdolowana i na fochu i najgorsze jest to,ze ja sobie zdaje z tego sprawe ale nie potrafie nad tym zapanowac! straszne to jest... mam tyle watpliwosci i obaw i w ogole .. nic mnie nie cieszy!
Mama mi lata z moim remontem bo mnie nie ma w Poznaniu a ja ciagle marudze i narzekam , czasem sie zastanawiam jak ja sie jej odwdziecze za ta pomoc?
http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10

Powiedz mamie to co tu napisałaś. Przecież Cie zrozumie, że hormony straszna rzecz. I ty też sobie to uświadom, że nei ty jesteś taka, tylko one szaleją w tobie i takie jakieś dziwne mysli powodują.

to ja mam jeszcze gorzej 1 ciążowe jeansy, 1 dresy, 1 rybaczki ciążowe (ale jakoś nie rwę się do ich noszenia bo straszny zmarźluch się ze mnie zrobił) , no i parę sukienek a do tego już kiedyś stwierdziłam że nie będę sobie już nic kupowac bo szkoda kasy na spodnie które będę nosić 3 miesiące ale zaczynam się łamać

Ja mam jeszcze grube rajstopy i długie swetry, mysłam że tak pochodze, ale za zimno już jest

Hej Dziewczyny!

Przepraszam, że mnie nie było tyle dni.... ale miałam awarię komputera. Mam nadzieję że już wszystko będzie dobrze z tym sprzętem !! hehe

Co się tu u Was działo? Chyba nie nadrobię tego wszystkiego......

No bo jużsię zastanaiwalismy czy nas jeszcze lubisz

Ech ... ja napewno nie bedę mogła liczyć na pomoc w sprawach domowych ze strony mojego Kocura ...Niestety ... jedyne co potrafi to powyciągać garnki ze zmywarki i odkurzyć ... a i tak nie jestem zadowolona z jakości tych prac ... A jak mu zwroce uwage to mówi że inaczej nie umie ... Najgorsze jest to że wiem że jakbym byla na swoim mieskzaniu to bym sobie ze wszytskim dała rade ... Ale tu u mamy ogarnia mnie niechęć do robienia czego kolwiek ...czasem wolałabym być zostawiona sama sobie , w chacie gdzie pod kuchnią trzeba rozpalac ogien , a wode nosic ze studni . Myśle że lepiej bym sie wtedy nauczyła gospodarowac czasem ... dzisiaj wstałam o 9 i jedyne co zdążyłam zrobić to rozpalic w piecu ...

To niech sie nauczy. ja mojemu daję lekcje. Podłogi to już lepiej ode mnie myje

Witam was,

nie poszlam na wyklady. Coraz bardziej czuje jak paskudna depresja wraca. jakos wisi mi szkola i wszytko...

Trzymajcie sie i usmiechajcie, bo kurcze brzydko powiem, ale ja wam zazdroszcze ze mozecie sie cieszyc

Calusy

A ja się uśmiecham do Ciebie, jak sie usmiecham do meza, to on tez się smieje. Więc może i Tobie się chociaż na chwilkę przyjmeniej zrobi. Jak zadziaął to daj znać. Zrobimy sobie kolejkę myslenia o tobie i dasz radę do lutego

a wczoraj moja mama robiła kopytka z sosem jakimś..a ja zjadłam te kopytka ale z masełkiem i cukrem<mniam>;-)
a smakowały jak nigdy hehe;-)

i ostatnio za mną też chodzi placek po węgiersku,już nawet mój mi podgaduje,żebym zrobiła i może jutro..hmm jutro sie wstanie to się zobaczy;-)
Smacznego Dziewczynki!!

Jach kopytka. Nie cierpię tego dania. A moja mam czesto to robiła, a ja beidna wtedy głodna

wiem mnie też to przeraziło Czasu coraz mniej a tu prawie niczego nie mamy z tej listy:-(

Ja też nie. Spoko w listopadzie kupimy

Witam Kochane!
Byłam dzisiaj w szpitalu odebrać wypis ze szpitala i do dziewczyn z Poznania mam wiadomość, że w szpitalu Raszei nie robią usg3d:-(

Byłam również szukać płaszcza/kurtki na zimę, bo narazie to chodzę w skórzanej cienkiej kutreczce, która już się nie zapina i na to narzucam poncho. Jestem totalnie załamana. Nic nie znalazłam. Było kilka modeli, ale pochodziłabym w nich góra miesiąc. Jutro jadę z mężem po typowo ciążowych sklepach, bo już tylko to mi zostało. Ceny pewnie będą takie, że szlag mnie trafi. Ale naprawdę niewiem co mam zrobić. Boję się z Allegro zamówić bo niewiem czy trafię z rozmiarem. A na Allegro już za 100 kupię. Niewiem co mam zrobić i mam doła, nawet nie mogę iść na zakupy bo w tej mojej skórce to mi piździ, i muszę liczyć na łaskę że albo mama albo małż mnie zawiozą.:-(

A może aukcja z Pozania i bedziesz mogła przymierzyć, a potem zalicytowac.

ja mam jedne jeansy ciążowe i do tego jeszcze z nieskróconymi nogawkami, ale praktycznie nigdzie nie łażę tylko leżę w domu, więc spokojnie daję radę w dresikach jakie mam, chociaż najlepiej mi się leży w ... dresie babci to jest taka miła cieplejsza piżamka w rozmiarze XL (za duża na babcię), którą używam jako dresik... ale słuchajcie najlepszego - jest to oryginalny Ralph Lauren babcia dostała od wujka ze Stanów, dzięki temu się śmieję, że żadna ciążówka nie leży tak jak ja

No to luksuwoe masz to l4. Ja mam dresy z lumpeksu, także się nei umywa

przepraszam zapomniałam że moja teściowa się zadeklarowała że jak będzie dziewczynka to ona nam pokupuje ciuszki!!! ale jak my damy pieniążki! nieźle sobie to wymyśliła, no nie? dodam jeszcze że nie liczyłabym że trafi w coś co mi by się podobało... więc co iść na taki układ?

twoja teściowa rządzi.

hej dziewuszki ale dziś miałam zalatany dzień ihihihih od rana buszowałam z przyjacióółką na giełdzie odzieżowej i troszkę się obkupiłam więc humorek dobry mam, oglądałam się za sweterkami takie dłuższe jak tunika, obcisłe, w Stradivariusie upatrzyłam sobie jeden ale kosztował 139 zl i ogólnie w Zarze i tego typu sklepach swetry tyle kosztują ale na giełdzie identyczny fason, kolor szary 49 zł iiihihih więc ogolnie za 200 zł kupiłam 2 swetry, torebkę i botki zamszowe na jesien no i żeby nie było buciki dla Amelki z materiału (smerfne skarpetki) za 5 zł,humoru po zakupach nie zapsuła mi nawet wtretna baba - sąsiadka, którą spotkałam na ulicy, doleciała małpa do mnie i chamsko się z łapami do mojego brzucha dobrała i stwierdziła że jestem gruba jak na 5 miesiąc ciąży kurde nie mam siły już reagować na takie akcje, normalnie w łeb bym za to strzeliła....

Trzeba jej powiedzieć: zdupiaj!! to działa ;-);-);-)

Hej Dziewczynki :-)

Na dzień dobry rzuciło mi się w oczy, że Pysia będzie miała synusia- GRATULACJE !!!!!!!!

Wróciłam dopiero z Rzeszowa i lecę do wanny, bo na 21:00 mam wizytę u gin i mam nadzieję, że w końcu dzidzia pokaże to krocze i będę pewna co do płci !!!!
Padam na pysk, a tu jeszcze tyle godzin przede mną....
Wrócę i będę nadrabiała co u Was :-) Buziaki !

Trzymam kciuki za ujawnienie

 

[agasz82]

helo dziewczęta muszę sie pochwalić już po slubie już jestem nie tylko mamą ale żoną echhh piękny dzień (fotka na nk ) )))