reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Hej Laseczki Okrągłe :-)

Czy Wy po zmianie czasu też jesteście takie jakieś przymulone?
Bo ja tak mam, że oczy mi się cały czas kleją, nic mi się nie chce, robię wszystko inne tylko nie to co powinnam.
A może to nie zmiana czasu, tylko ta beznadziejna pogoda na zewnątrz...
 
reklama
A co do tesciowej...To mnie jakos tak przez gardlo nie chce przejsc slowo "mamo"...Matke ma sie tylko jedna...takie moje zdanie i staram sie bezosobowo zwracac...per ty ale za to moj malzonek to strasznie poczol wiezi rodzinne haha...mamo i tato do rodzicow moim mowi...mimo ze po polsku nie gada to tych slow juz sie naumial...



No i kuzwa pipeczki was ni ma...do siebie gadam...<zrozpaczona>
 
Witam Ślicznotki.

Widzę że temat teściowych powrócił :-) Ja nie mówię mamo, tylko bezosobowo moj mąż mówi do moich po imieniu i to jest super sprawa zazdroszczę mu :-D A ja się muszę męczyć...bo przez gardło mamo by mi nie przeszło

A ja dziś byłam na badanku obciążenia glukozą i nie wiem czy coś ze mną nie tak bo wypiłam to bez problemu wdusiłam trochę cytryny to mi się kwaśne wydawało..może ta cipa w laboratorium za szybko kazała mi to wypić i się nie rozpuściło...

Ogólnie brzuszek mnie pobolewa tak do góry i po bokach może za dużo się nachodziłam bo byliśmy po farby i tapety bo musimy mieszkanko odświeżyć.

to teraz czas na leżakowanie :tak:
ja dziś morfologię robiłam i zapytałam o tą krzywą cukrową - mam przynieść sobie cytrynkę tylko... a stężenie zależy o zalecenia gin - pielęgniarka mówiła że częściej ostatnio podaje 80 niż 50:baffled:ale wodę wolno pić przez tą godzinkę oczekiwania po wypiciu:tak:
mnie to też czeka niedługo...
:sorry2:
 
A ja to sie dziwie bo mi lekarz nic nie mowila o badaniu cukro ale w sumie to ona nic mi nie mowi pinda jedna...Poza badaniem siuskow co wizyte to zadnych inncyh badan narazie nie mialam...
 
Moja to ubolewała nad faktem że synka nie będziemy mieć "bo trzecie dziecko to już by była przesada" no i tak niby żartem że "najbiedniejszy Marcin, bo syn by mu się przydał, bo przecież chłopu też się coś od życia należy" Czujecie?? Na szczęście mój kochany mąż jak nigdy, postanowił się odezwać i jej powiedział że on bardzo ładne dziewczynki robi i nie widzi powodu żeby to zmieniać, więc jak za trzecim razem też mu dziewczynka wyjdzie to już w ogóle będzie najszczęśliwszy na świecie;-)
nio to rzeczywiście jej powiedział dobrze tak!!! mój też zaczął z nią dyskutować i cos tam od siebie wydukała ze ona to się cieszy ale jakoś entuzjazmu nie wykazała! mnie to juz zaczyna spływać co ma do powiedzenia!
 
A ja to sie dziwie bo mi lekarz nic nie mowila o badaniu cukro ale w sumie to ona nic mi nie mowi pinda jedna...Poza badaniem siuskow co wizyte to zadnych inncyh badan narazie nie mialam...

bo one nie są chyba obowiązkowe. Ja sama z ciekawości zapytałam pielęgniarek co i jak a jak w czwartek pójdę do ginki to ją centralnie przyatakuję czy badamy czy nie.
 
To przyjeżdżaj do mnie, bo ja też praktycznie cały czas sama :-( A przyjeżdżasz jakoś na te zakupki ? :-) Ja jakoś w następnym tygodniu planuję zrobić wycieczkę po sklepach dziecięcych itp. :-p
Ilonka może być następny tydzień byle by pogoda była znośna:-) Jutro zrobię obczajkę co i jak z autobusami do Tarnowa!:-) przynajmniej nie będę się nudzić:-p
 
reklama
Do góry