Witam sobotnio
az mi sie humor poprawil tym tekstem
Milego dnia dzisiaj
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Witam sobotnio

zaszyla mi go spowrotem i mala dalej nosilam... masakra... potem mala juz byla na swiecie i snilo mi sie ze rzygala na kilometr co chwile...
nie wiem skad u mnie takie sny ale nie bylo to przyjemne.A no i chyba jest porozumienie co do imion : KINGA MALINA Ładnie ?
wszystkie Kingi które znam to fajne i mądre dziewczyny, chociaż bardzo gadatliwe
Kochana pewnie, że ładnie:-) ja się zastanawiałam dla córeczki właśnie nad imionami JAGDÓDKA i MALINA![]()




Poza tym dzisiaj mialam peirwszy raz koszmar ciazowy, sen dotyczacy ciazy, snilo mi sie ,ze mialam cesarke ale lekarka sie zorientowala dopiero jak mi rozciela brzuch ze jestem dopiero w 29 tygodniu!![]()


nie rozumiem
Losek jak Ty jesteś w 29 tygodniu skoro datę masz na 5 lutego?? to tylko 5 przede mną a ja mam 26 tydzieńnie rozumiem
![]()

Ech ... dziewczyny ... nie wiem czy mam sie cieszyć czy płakać ...
Kocurowi mojemu zaproponowlai wyższe stanowisko w firmie ... wiadomo wieksze pieniądze do zarobienia , ale to wiąze sie z tygodniowym pobytem w Rzeszowie ... wydaniem kolejnych 4 albo 5 stów na paliwo ... których nie mam ... Koszty na przyszly miesiąc przerosły nas o jakieś 400 zl wiecej niż oboje zarabiamy ... nie mam pojęcia co robić ... nie moge zrobic kolejnego zadlużenia kredytu bo juz sie całkiem nie wygrzebiemy ... Pozatym mielismy jechać pod Przemyśl do teściowej , żebym sie z nią w końcu poznała ... a tam A/H1N1 ... nie pojade , bo sie boje , a zdrugiej strony głupio mi bo już obiecalam że w koncu przyjade ... A potem w grudniu , czy styczniu to z wielkim brzuchem nie zabardzo będe do podróżowania ...
zastanówcie się jeszcze na spokojnie
