reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

Kochana ja nie biore takich specyfików... Nie nawidze lekarstw... Wziełam tylko apap i jest troche lepiej bo głowa juz nie boli i gorączka zeszła...
Mleczko z czosnkiem na mnie czeka i juz sie robi syrop z cebuli.... Wczoraj leżałam od 14 cały dzień dzis tez bede leżeć... Kuba na szczeście spokojniutki... Spi teraz sobie ...
Najgorsze jest to ze jutro mam ginka.... i mnie nie zbada ani nic bo mam okres... Szlag by to trafił... :((( Wieczorkiem zrobie sobie inhalacje zeby w nocy mi sie łatwiej oddychało... Damy rade... Justyna ma być z dziećmi lada chwila.. mam tylko nadzieje ze dzis beda grzeczne bo wczoraj Nicola była taka nieznośna ze szkoda gadać... :///
 
reklama
Kurcze dziewczyny dopiero teraz uświadomiłam sobie ile ja mam jutro latania i załatwiania.....
Musze załatwić tak :przedszkole, złożyc wniosek na karte czipową dla Kuby, Iśc podać nowy numer konta na rodzinne, wizyta u lekarza,
I musze sie z tym uporać jutro bo Justyna mi z dziećmi zostanie.... Przedszkole i lekarza mam koło justyny wiec z tym nie problem ale reszta jest na drugim końcu miasta wiec mam troche latania..... I jeszcze mam wyznaczone godziny : do 14 musze być w przedszkolu ale to sobie pojde z rana a lekarka ma być o 12:30 to do tego czasu musze wszystko załatwić zeby po wizycie iść od razu po dzieci i jechać do domku.... Jeszcze ta choroba... mam nadzieje ze jutro juz sie bede czuc lepiej i ze nie bedzie padac :(((

Dzieci juz mam ale grzecznie sie bawią więc narazie jest dobrze ...
Tak za 30 min. dostana obiadek i położe ich spać .. :)))
 
sdc15180.jpg


dziewczyny zawalił sie budynek koło mnie
nie wiadomo czy tam byli ludzie strażacy szukaja z gruzach....zaraz Wam wkleje zdjęcia

sdc15181.jpg
 
Ostatnia edycja:
Witajcie kochane. Długo mnie tu nie było a jak już się pojawilam to patrzę a naszego wątku nie ma:szok::baffled: ale znalazłam. Dzis byłam z Mają na szczepieniu. Dałam jej cycka i nawet się nie skrzywiła:-D Dzielną mam córcie, co?:-D Waży 6300g i ma 62cm. Mój siostrzeniec ma 6 tyg. i waży 6200g i ma 59cm, ale ma anemię:-(. Brzydka pogoda u nas i Majka siedzi w domu i marudzi:crazy:
Asiu rozumiem że już jest ok miedzy tobą i twoim M?
Anne a co u ciebie?

Dziewczyny ja mam dobry przepis na spagetti. Jak będę miała chwilę to wrzucę na kulinarny.
 
hej!mnie tez długo tu nie było i podobnie jak Ty nie mogłam znalezc lutóweczek,ale udało się;)

a tak wogle co u Was dziewczyny?
Pati życzę duuuuzo zdówka:)
u nas dobrze wczoraj wróciliśmy z majówki i muszę się pochwalić że niezła podrózniczka z mojej córeczki:)mała rośnie mi jak na drożdżach:) za 2 tyg planuje przekuc jej uszy..
czy któraś z Was przekłówała już uszy swoim maleństwom?jeśli tak to jak to znosiły?
Pozdrawiam:)
 
Ola ja pytalam moja kosmetyczke o to i powiedziala, ze dobrze by bylo zaczekac do wiosny, jak mala juz bedzie siedziec. I ona wcale nie jest za tym, zeby tak malutkim dzieciom przebijac uszka.

Pati Kochana kuruj sie. Ale tragedie jeszcze do tego mialas jakby malo bylo...

U nas ok. Mala spi M tez a ja buszuje po necie hehe - chrapie on, ze hej zaraz dostanie papciem haha
 
my sie witamy :tak:

Pati to straszne :szok: :szok:

ja dzis gina mam i po urzedach latam :| ech ...

a Agapa tak juz jak najlepiej :-D hihihi :*:*:*:*

Kocham Was i dziekuje ze jestescie :*

a ja tak czesto nie pisze bo mi sie laptop zepsul tzn wyswietlacz :( i 400 zl w bloto :( ech ...
 
Hej, taka byłam zadowolona z majówki bo była całkiem całkiem pogoda i wyjazdy i spotkania się nam udały. A teraz od 3 dni ledwo zyję bo dopadło mnie zapalenie krtani :wściekła/y:. Tak kaszlę, że aż mam torsje:wściekła/y::szok:. Przepona mnie boli, że cholera. Z nosa się leje. W nocy śpię na siedząco ale i tak więcej kaszlę. biorę wszystko co się da, żeby przeszło i żebym nikogo nie zaraziła. za tydzień chrzciny i komunia , prowadzimy śpiewy na Mszy z mężem a ja ledwo głos wydaję z siebie.
Teraz to idealna kobieta jestem-bo się nie odzywam;-)
 
hej!mnie tez długo tu nie było i podobnie jak Ty nie mogłam znalezc lutóweczek,ale udało się;)

a tak wogle co u Was dziewczyny?
Pati życzę duuuuzo zdówka:)
u nas dobrze wczoraj wróciliśmy z majówki i muszę się pochwalić że niezła podrózniczka z mojej córeczki:)mała rośnie mi jak na drożdżach:) za 2 tyg planuje przekuc jej uszy..
czy któraś z Was przekłówała już uszy swoim maleństwom?jeśli tak to jak to znosiły?
Pozdrawiam:)
O Boziulko kto to słyszal tak wczesnie dzieciątku uszy przekuwać???:angry:Przecież uszko jeszcze rośnie i mozna źle sie wkuć!Potem wyjdo jakies powiklania.Nie możesz poczekać a mała skonczy chociaż 2 latka???:angry:Co ci to da ze teraz bdzie miala kolczyki???A może jej jeszcze tatuaż zrobisz?żeby fajniej bylo.:angry:

Jestem przeciwna wszelakim udoskonalaniom ciała w tym wieku u dziecka(chociaż sama mam kolczyk w pępku i w uszach i planuje tatuaż ale to bylo dopiero jak ukonczylam 20 lat!!):crazy:
 
reklama
ja mam tatuaz i odradzam ;-) mowie odrazu ... bo niewiadomo jaki by byl super wzor to ci sie znudzi ;-)

ja juz po lataniu po mieście ;/ boze ale tego bylo ;/ ale sie udalo ...

Rosi nie rob sobie tatuażu ... bedziesz żałować :-* i mowie to z własnego doświadczenia :*
 
Do góry