reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek kulinarny grudniówek :)

Cristal całkiem prosto ten piernik brzmi, aż kusi by zrobić... ale na razie postanowiłam nie robić ciast na święta, wystarczy e dokładam się do Wigilii sałatką jarzynową i rybą po grecku. i tak potem będę pierwszy dzień plackiem leżeć i odpoczywać :-D

Aluśka dla Ciebie przepis Chili con carne na sposób mego męża - ale tak jak na bigos polski istnieje mnóstwo wariacji, tak i na ten "meksykański bigos" też każdy ma swój ulubiony dodatek. no więc ja robię tak:

5 cebul
5ząbków czosnku
500gr mielonego mięsa
puszka konserwowej fasoli czerwonej
puszka konserwowej kukurydzy
słoiczek koncentratu
dużo pieprzu, sól

najpierw cebulę zeszklić, potem czosnek dodaję i mięsko, obsmażam z 15-20 min, na koniec dodaję fasolę kukurydzę i koncentrat, to wszystko podaję na ciepło z ryżem (można jak kto lubi wymieszać w jednym garnku) ja podaję oddzielnie, mąż lubi bardzo pierne, a ja ze względu że lubią to dziewczyny robię delikatniejsze, podobno jak bigos można mrozić i po kilka razy odgrzewać. smacznego!
pomysł Ewy żeby podać bez ryżu a w tortilli, bardzo mi się podoba i chyba też wyprobuję
 
reklama
Mi się szczerze mówiąc bardziej podobało z nachosami. Zostało mi za dużo sosu, żal było go nie dać, no i z tortilli się trochę wylewał :) Chyba muszę zrobić chili po świętach, mniam :) Bo na jutro już mam zaplanowaną fasolkę po bretońsku. Frulik chyba też może ją zjeść?
 
Kurcze, to ja to całe chili... robię już od dawna, tylko nie wiedziałam, że tak to się nazywa. U nas funkcjonuje nazwa "sos po meksykańsku" :-D No i najczęściej dodatkiem do niego jest makaron w różnych wersjach - penne, spaghetti lub naleśniki.


Cristal - dzięki. Tak mniej więcej zamierzałam zrobić :-) Super, że napisałaś, że lepiej kroić jak jest ciepłe - nie wiedziałam. Powidła rzeczywiście pasują - chyba najbardziej na święta to śliwkowe. Mam ostatni słoiczek (w tym roku krucho było ze śliwkami :-(), ale nie wiem, czy go do ciasata 'poświęcić" ;-)
No a moja pierwsza wersja też dobra. Tylko się przy robieniu namęczyłam jak głupia :baffled: Byłam pewna, że to się bedzie dało rozwałkować, jak tradycyjny miodownik, a tu psikus :laugh2:
 
no nie - takie fotki powinny być zakazane - ainah - wpędzasz mnie w kompleksy
A ja robiłam ostatnio super pyszną sałatkę z łososiem wędzonym - jakby ktoś chciał to szczerze polecam
30 dkg łososia wędzonego
8 jaj na twardo
6 ogórków koserwowych
1 por - biała część
majonez, sól, pieprz
kroimy mieszamy i jest pycha
 
reklama
Do góry