reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

'Wątek wyprawkowy - do domu i szpitala

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Dziewczyny spokojnie. Po porodzie jak wyjdziemy z maluszkami ze szpitala to dostaniemy receptę na tzw. pępówkę to roztwór 70% spirytusu z rivanolem. Wysyłacie tatę do apteki i płacicie 5 zł za 100ml. A jak będzie potrzebny wcześniej to i do przychodni można podejść powinni wypisać. Tyko nie kupujcie wcześniej bo to lek robiony i ma niezbyt długi okres przydatności(do uzycia po zrobieniu w ciągu miesiąca). Celinka spirytusu salicylowego nie używa się długotrwale na otwarte rany bo on podrażnia i wszystko goi się dłużej. Można nim polać ranę w celu dezynfekcji i tak działa kwas salicylowy. Natomiast czysty spirytus odkaża ale nie ma właściwości drażniących. Dlatego każą kupować zwykły i dodać wody. Ewentualnie można stosować fiolet na spirytusie ale on przyciemnia pępek i nie każdy pediatra to lubi. nie widac wtedy normalnej barwy.
 
Dobra rada co do pieluch nie kupujcie ich w aptece bo zbankrutujecie. Apteka bierze pieluch tylko przez hurtownię farmaceutyczną czyli dodatkowego pośrednika a to zwiększa ich cenę. Pozatym bierze się tylko 2 góra trzy opakowani a duży sklep kupuje od razu kilkaset opakowań od bespośredniego hurtownika i dostaje duże rabaty. Potem apteki sprzedają takiepieluszki pojedyńczo z opakowani i też wystawiają dużą cenę. Jak ostatni liczyłam to wyszło mi ze jedna pielucha w aptece cos ok. 1zł kosztuje a w mnarkecie ok.60gr :-)
 
Anka nie tylko pieluchy sa duzo droższe nawet zwykłe patyczki do nosa opłaca sie kupic w markecie noie mowiac o kosmetykach...

Tak samo wiele rzeczy z alegro jak doliczysz koszt przesyłki wychodzi taniej w sklepiku pod domem:)
 
Madzia oczywiście masz rację. Tak jest ponieważ każda rzecz w aptece może być zakupiona tylko przez hurtownię farmacełtyczną co przy kosmetykach lub środkach higienicznych oznacza dodatkowego pośrednika a te hurtownie do najtańszych nie należą :-( Potem apteka też musi coś na tym zarobić (zeby zapłacić magisterkom w okienku:-)) i dlatego te różnice
 
W dyskusje na temat cen lekow z apteki i wynagrodzen nie bede wchodzila. Powiem tylko tyle, ze kupujac w aptece ma sie pewnosc, ze rzeczy te nie sa sprowadzane z chin, ani podrabiane, a kosmetykow np. Avene czy LaRoche w markecie nie dostaniecie.
Co do spirytusu- moja kolezanka po fachu stosowala salicylowy i pepek szybko odpadl. No i owszem, lek robiony w aptece ma date waznosci miesiac, ale bez przesady- spirytus sie nie psuje :-)
 
Spirytus się nie psuje ale nawet w nim też po pewnym czasie zaczynają sie namnażać bakterie ponieważ spirytus paruje w temp. pokojowej i zmniejsza się jego stężenie Dlatego ma taki okres przydatności aby nie zaszkodzić maluchowi
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry