reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wątek zakupowy + wózki + wyprawka i torba

łee...laila to faktycznie, fajnie!
heheh- jak masz takie znajomosci to ci zazdroszcze-my 2 lata temu kupilismy sprzet narciarski dla mnie rok temu dla meza wiec niby sie rozłozyło a i tak dostalismy po kieszeni...
ceny sa chore ..... to wiem .... ja ma tylko swoje buty a nartki co roku inne... jeździmy raz w roku na testy nart a potem gdzieś na narty to dostaje nówki a potem ktoś kupuje jako używane- bardzo się opłaca bo ja nie niszczę a narty jeżdżą tydzień:-D...

a co do sanek to myusiałabym być głupia żeby nei skorzystać..... bo kupimy je za mniej niż połowa ceny
 
reklama
no my na wiosne tez startujemy z placem zabaw w ogrodku-bedzie piaskownica, zjezdalnia, hustawki, domek, basenik i inne pierdoleczki...tylko najpierw musze ogrodzenie zrobic zeby psiaki tam nie łaziły...
 
laila-z takim rabatem to tez bym brala te sanki chocby od zaraz:tak:super Ala bedzie miec u tesciow,ja nie bardzo "smiem" do moich zaproponowac caly plac zabaw,hustawka i piaskownica przejda na pewno a jako basen ostatecznie mozna nadmuchac ponton.tesciowa za duzo narzeka na kredyty(chalupa,nwe auto),glupio mi wiec wyskoczyc z placem zabaw....;-)
modro-te domki tez sa fajne:)
 
ceny sa chore ..... to wiem .... ja ma tylko swoje buty a nartki co roku inne... jeździmy raz w roku na testy nart a potem gdzieś na narty to dostaje nówki a potem ktoś kupuje jako używane- bardzo się opłaca bo ja nie niszczę a narty jeżdżą tydzień:-D...

a co do sanek to myusiałabym być głupia żeby nei skorzystać..... bo kupimy je za mniej niż połowa ceny

fajnie ci...my mamy swoje butki i kombiezony-to wiadomo-i kask ja mam bo sie uparłam...nartki mam swoje stare, małzon nowe ale za to nowa deske kupiłam w zeszłym roku, no i wiazania i buty...ale ceny faktycznie kosmiczne ..

nawet sie zastanawialismy z mezem czy narazie tego nie sprzedac wszystkiego bo najwczesniej i tak wyjedziemy dopiero za 3-4 lata...nie tylko ze wzgledu na adasia, ale po prostu narazie firma nam nie da-za duzo uwagi potrzebne jest na miejscu
 
Ja mam jeden kombinezon na 80 drugi na 86- ale mój Szymek to duży jest stąd ta rozmiarówka.

O O O takich saneczek szukam takich jak podala Laila...tylko ciut tańsze pliiiissss :-)
 
a ja mam jeszcze sanki, które mój tata zrobił dla mnie i dla brata, standardowe, metalowe (czerwone)+drewniane deseczki; mam nadzieję, że się je odnowi, dospawa oparcie i będzie gites malina :-):-):-)
 
reklama
Do góry