monik75
Mama Mai i Oskarka
Majka absolutnie nie myśl o czarnych wizjach neurologa. Musi być dobrze i zobaczysz że tak będzie! Trzymam kciuki za tą wizytę u neurologa.
Mój Oskarek ma problem z nereczką i wiemy o tym jeszcze z czasów ciąży. Jak na razie jest wszystko ok ale też lekarz powiedział że są dwie drogi - albo będzie wszystko nadal super i nie będzie większych komplikacji, albo będzie bardzo źle. Dokładnie to nawet nie wiem jak bardzo źle może być bo lekarz powiedział że nie chce nas straszyć. Ja się trzymam opcji że będzie dobrze i nawet nie chcę się zagłębiać w temacie i wyszukiwać po internecie. Na razie musimy do roku czasu robić comiesięczne badania moczu i jeszcze dodatkowo jeśli była by najmniejsza gorączka.
Mój Oskarek ma problem z nereczką i wiemy o tym jeszcze z czasów ciąży. Jak na razie jest wszystko ok ale też lekarz powiedział że są dwie drogi - albo będzie wszystko nadal super i nie będzie większych komplikacji, albo będzie bardzo źle. Dokładnie to nawet nie wiem jak bardzo źle może być bo lekarz powiedział że nie chce nas straszyć. Ja się trzymam opcji że będzie dobrze i nawet nie chcę się zagłębiać w temacie i wyszukiwać po internecie. Na razie musimy do roku czasu robić comiesięczne badania moczu i jeszcze dodatkowo jeśli była by najmniejsza gorączka.