kurcze Agagu,faktycznie

duzo mamy wspolnego

nawet w tym samym czasie zafasolkowalysmy,hehe.
Ja mieso juz znowu lubie,wlasnie dzisiaj bede smazyc schaba,ale bez panierki tylko tak z ziolami.Kawka tez juz smakuje,ale wystarcza mi tylko ta poranna i dobrze zreszta,bo za duzo kofeiny tez nie jest dobre.
Kurcze nasze fasolki zabieraja nam to co najlepsze

to moze przeczucie mnie nie zmyli i faktycznie bedzie dziewczynka,ale szczerze mowiac to nie wierze w takie powiedzenia,np.mowi sie,ze jak sie ma zgage to bedzie dziecko mialo wlosy,moja mama miala wszystkie ciaze zgage a ja bylam lysa jak pala do 1 roku zycia,hehe.
ja w ciuchy sie jeszcze mieszcze,wczoraj jak sie wazylam to bylo na +2kg,dzis 0,5kg mniej niz wczoraj,czyli dalej na plusie 1,5kg.
A ty Agagu naprawde w nocy wstajesz i jesz?to jestes az taka glodna,ze sie budzisz,czy jak?