reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od cieżarówek

Jankesowa to jeszcze raz piszę, ze super, ze super:))) Mojej koleżanki w 28t. ważył kilogram, ale nie wiem dokładnie czy to było 27 i ileś tam dni.. czy 28 i ileś dni:) Ile mój.. nie wiem, może w poniedziałek mi powie. A też Ci robił tak długo doplera i czy teraz masz częściej wizyty? Bo ja co dwa tyg.
Gosia.. mhm... golenie nóg, potrafię to sobie wyobrazić.
Dobrej nocy dziewczęta.
 
reklama
jankesowa Milo w 30 tyg wazyl 1,41 a w 32 2 kg:) a to wklejam jakbys chciala sobie posprawdzac Waga płodu- tabela - Ciąża i poród - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl
angelka to juz jest zmeczenie no i hormony znow zaczynaja szalec pod koniec wiec stad ten brak entuzjazmu, to normalne, nie przejmuj sie :)))
aniolki czyli nie ma tego zlego.... w sumie juz wiesz jak bedzie w szpitalu jak sie Olafek zechce pojawic:)))
Gosia no czas najwyzszy zebys juz byla spakowana:)) ja mialam jedna torbe ale olbrzymia:)
martusionek jak przeziebienie, lepiej cos? a moze bys sie juz tak rozpakowała????:))))

co do lozeczka to nie polecam firmy Klupś totalny szajs, od poczatku bylo kiepskie a po miesiacu odpadla szuflada:(
 
Ostatnia edycja:
Witam

Usnęłam wczoraj jakoś normalnie i dziś o 7 już byłam wyspana a tak w sumie to obudził mnie pojedynczy skurczybyk i już usnąć nie mogłam. Jestem nawet już po śniadaniu :-)

LucyF torbę dopakowałam w końcu, miałam zaczęte, ale brak weny na upchnięcie tego wszystkiego logicznie :-) Teraz już mogę jechać do szpitala.

Ja mam Klupsia, poza szufladą wygląda solidnie, ale szuflada budziła zastrzeżenia od początku. A resztę zobaczymy w użytkowaniu.
 
Ja nie spie od 6 :rofl2::rofl2: szlam spac o 23 a o 00:40 juz bylam wyspana i lezalam ponad godzine bezczynnie patrzac jak maz spi i pies (chrapala niesamowicie) zasnelam cos kolo 2 zas o 4 pobudka w miedzy czasie pielgrzymki do wc.:angry::wściekła/y::wściekła/y:. Do tego chyba skoncze z depilacja okolic intymnych bo szalu dostaje po kazdej b takie mam podraznienie chyba zaczne tam kitki nosic :crazy::crazy::-D:-D

Dziewczyny dostalam kartke jakie badania mam zrobic i jest napisane przeciwciala o co loto?? Chodzi o to przy grupie krwi co robia czy jak??
lucyf dzieki za tabelke:-)
Gosialew juz sama nie wiem jak mam chodzic spac:wściekła/y: tak mi sie spac wczoraj chcialo i mam,

Do tego chyba mnie przeziebienie lapie... objawy tylko rano a w dzien nic. troche kataru mam i chrypka a tak to nic:eek:
 
Ostatnia edycja:
Jankesowa o goleniu miejsc intymnych to nie wspomnę.:-D:rofl2: Tam to na czuja jakoś idzie, bo nic nie widać od dawna.
A przeciwciała to są przy grupie krwi dokładnie, jeśli masz RH- sprawdza się czy ich nie ma przy ewentualnym konflikcie serologicznym.
 
gosiu to ten moj gin ma skleroze jakas bo juz to robilam czy sprawdza sie kilkakrotnie?? ja mam rh + i moj M tez. Na badaniu mialam ze przeciwcial nie stwierdzono.

Jak patrze ze zostalo 77 dni to juz trzese portkami wiec nie wiem jak wy dajecie rade ale z drugiej strony juz bym chciala kwiecien i tulic tego szkraba.

Ja ostatnio golilam z lusterkiem i widac jak mi wyszlo ze szalu dostaje od rosnacych wlosow:laugh2:
 
Ostatnia edycja:
Jankesowa to nie wiem czemu daje Ci ciągle badać przeciwciała. Może rzeczywiście ma sklerozę. Ja to mojemu znowu musiałam przypominać o powtórzeniu badania, bo to się robi z reguły z 2-3 razy w ciągu ciąży. ale konflikt serologiczny może być też ponoć z grup krwi głównych a nie tylko od rh, ale dokładnie się nie znam.

A mi zostało 20 dni do terminu:-) I jakoś tak ciągle zachowuje stoicki spokój, mam nadzieję, że ten poród mój będzie w miarę żebym traumy nie dostała przed następnym :tak:

Wzięłam nospę, bo już te pobolewanie brzucha jak na @ się powtarzało.
 
Witajcie,
dziękuję wszystkim za kciuki wizytowe :tak:
Od razu przepraszam, że dopiero dziś Wam piszę, ale wczoraj po wizycie raz, że mieliśmy full spraw do załatwienia, a dwa, mój P zaprosił mnie na obiadek do restauracji i tak zeszło :biggrin2:
Zatem tak:
Wszystkie pomiary wyszły bardzo dobrze, serduszko biło, jak oszalałe, oczywiście wiercipięta jakich mało, dr aż się lekko wkurzała, bo nie mogła wszystkich pomiarów na raz zrobić :-D ale jakoś dała radę, jak się na bok przewróciłam, pochodziłam itp.
I uwaga! Będzie kawaler!!!!!!!!!!!!! :-D:-D:-D:-D:-D:-D Widzieliśmy dwa dorodne jajunki...a miny P nigdy nie zapomnę i tekstu, kiedy p.doktor pokazała, że tu są jajeczka - "takie duże???" :-D:-D:-D Zatem będzie Ignaś, jesteśmy mega szczęśliwi!
Na obiedzie w restauracji P podarował mi bransoletkę, ech miłe zaskoczenie, bo cały dzień palił głupa, że to zwyczajny obiadek, tajniak jeden :-D Wczorajszy dzień był przecudowny i każdy następny z naszym Ignacym również! No to się zawodowo poryczałam :-D
 
ewelinko to zycze Ci samych takich dni jak wczorajszy, gratuluje Ignasia:))))))))
Gosia masz racje konflikt moze byc z glownych grup ale on skutkuje tylko tym ze dziecko bedzie miec zoltaczke mocniejsza, taka do naswietlania. mnie o tym uprzedzono na SR zebym sie nastawila ze bedziemy musieli zostac dluzej w szpitalu ale na szczescie Milo ma moja grupe wiec nie bylo problemu. aha i dotyczy to przypadku kiedy matka ma 0 a ojciec A, B, lub aB
 
Ostatnia edycja:
reklama
ewelinko to grtuluję Ignasia :-) super!

LucyF ja mam łóżeczko RadekVII z Klupś i jak dla mnie rewelka. Ale pewnie są różne egzemplarze.


Miłego dnia Brzuchatki!
 
Do góry