reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Wieści od cieżarówek

As fantastyczne wiadomości :-D cieszę się bardzo, że u twojej fasolinki wszystko dobrze :happy2: z tą luteiną to dobry pomysł, ja miałam do 17tc 3x2tbl a bóle brzucha miałam fatalne i tylko lutek mi pomagał, nawet nie nospa :blink:

Emy najważniejsze, że teraz dzidzia już podskakuje w brzuchu, masz jeszcze te sterdy czy już koniec?? Moja Iga też tyłeczek mi przylepia do żołądka i niestety zgagę mam wtedy masakryczną, nawet czasem coś mi się uleje :zawstydzona/y:jak małemu dziecku :szok:

magnusik ja myślałam, że to już, cały dzień przy komórce siedziałam i myślałam, czy przyjdzie sms od ciebie :) co do tych przyspieszaczy to one chyba tylko w teorii działają :-(ja już odstawiłam wczoraj magnez i szczerze myślałam, że skurcz będzie skurczem popędzał a tu spokój, ani jednego skurczybyka nic, a wczoraj nawet się trochę namęczyłam przy myciu kuchni i nic

Linnea słońce u ciebie też nic :szok: uparte te dzieciaczki, najpierw chcą wcześniej wychodzić a jak przychodzi termin to siedzą :-)
 
reklama
Magnusik, to juz skandal jest! Wchodze zeby zobaczyc co i jak, a Ty ciegle w jednym kawalku... No, jak tak mozna?
wink2.gif

Emy, przyjaciolka moja zgaga, odwiedza mnie w kazde popoludnie. Razem pogryzamy migdaly (o ile Rajmund nie wyzre
laugh.gif
), razem popijamy mleczko, pogryzamy marcheweczke i... nadal ma sie dobrze. No, migdaly w trakcie kosumpcji nieco ja ograniczaja w jej nadmiernym do mnie przywiazaniu. Coz - uroki ciazy.
As, milo zobaczyc z rana taki wpis bo juz cykora mialam od wczoraj. Malenstwo Ci rosnie, czyli jak dla mnie bajka. Lykaj co hcesz, ale niech rosnie dalej! (gdzies tu powinna byc emotka z kciukasami)
Linnea, sie mu nie chce - widocznie dobrze jest jak jest.
biggrin.gif
 
a no właśnie skandal!!! gadam już do Małego żeby sobie tak ze mną nie pogrywał!!! już mi niedobrze od tych liści malin, seksik wiadomo coś przyjemnego :) dziś przeziębienie już trochę odpuszcza więc zaraz będę uskuteczniać spacery. W planach na dziś jeszcze sprzątanie, obiad itp. Nie wiem już jak rozkręcić tą imprezę. Fajnie byłoby jutro usłyszeć że idziemy na porodówkę. A jeszcze lepiej jakby złapało dziś w dzień albo w nocy to urodzę z moją gin :)

As śliczna ta twoja kruszynka!!!! dbaj o siebie!!!!

Linea82 czop nie zawsze odchodzi lub można go nie zauważyć. Mi odszedł po badaniu i sprawdzaniu rozwarcia :)
 
As - super....to będzie nasz rok!

Dziewczyny.....czy to możliwe, że już zaczynają mi ustępować uciązliwości ciążowe...bo zaczynam mieć schizę....już raczej nie śpię w ciągu dnia, mdłości też jakby minęły, apetyt za to się wzmożył....brzuch raczej nie boli tylko piersi trochę....
 
Magnusik, do malego to sobie mozna mowic. Ostatnio jechalismy autostrada - wiadomo, nie stanie sie byle gdzie - i maly mi jakos tak przykopal, ze myslalam ze sie zsikam. Mowie mu, zeby sobie uwazal bo aktywnosc tez pownna przybierac przyzwoite formy - co to za kopanie matki po pecherzu? Natychmiast powtorka w to samo miejsce. Mowie Rajmundowi, zeby powiedzial cos synowi zanim tapiecerka oberwie... Rajmund dydaktycznie: "Karol, nie kop matki." (Bo sie spocisz, co?) A Karol natychmiast lubudu w to samo miejsce. Doszlismy do wniosku ze lepiej juz nic nie mowic...:-D Faktem jest, ze w Anglii funcjonuje (stare jakies, ale jednak) prawo, ze kobieta ciazarna moze oddac mocz w dowolnie wybranym miejscu, nawet do czapki policjanta jesli go o to poprosi, ale nie wiem jakby sie to mialo do naglego postoju na autostradzie.
Karolcia, pewnie ze mozliwe. Nie nakrecaj sie bo w zla straone kombinujesz. Ja ZACZELAM rzygac w drugim trymestrze, kiedy to podobno juz kobieta czuje sie jak mlody bog, zgaga przyszla wiele wczesniej niz przewiduja wszelkie kalendarzyki, spac przestalam pozniej nie powinnam, a cycki dalej mnie pieka.:-D Wyluzuj!
 
Magnusik, do malego to sobie mozna mowic. Ostatnio jechalismy autostrada - wiadomo, nie stanie sie byle gdzie - i maly mi jakos tak przykopal, ze myslalam ze sie zsikam. Mowie mu, zeby sobie uwazal bo aktywnosc tez pownna przybierac przyzwoite formy - co to za kopanie matki po pecherzu? Natychmiast powtorka w to samo miejsce. Mowie Rajmundowi, zeby powiedzial cos synowi zanim tapiecerka oberwie... Rajmund dydaktycznie: "Karol, nie kop matki." (Bo sie spocisz, co?) A Karol natychmiast lubudu w to samo miejsce. Doszlismy do wniosku ze lepiej juz nic nie mowic...:-D Faktem jest, ze w Anglii funcjonuje (stare jakies, ale jednak) prawo, ze kobieta ciazarna moze oddac mocz w dowolnie wybranym miejscu, nawet do czapki policjanta jesli go o to poprosi, ale nie wiem jakby sie to mialo do naglego postoju na autostradzie.
Karolcia, pewnie ze mozliwe. Nie nakrecaj sie bo w zla straone kombinujesz. Ja ZACZELAM rzygac w drugim trymestrze, kiedy to podobno juz kobieta czuje sie jak mlody bog, zgaga przyszla wiele wczesniej niz przewiduja wszelkie kalendarzyki, spac przestalam pozniej nie powinnam, a cycki dalej mnie pieka.:-D Wyluzuj!
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Karolcia też mi wszystkie objawy mijają ,tylko lekki ból piersi przy dotyku.
Lekarz nawet o to pytał mnie wczoraj.
Mówię ,że tak piersi bolą przy dotyku ,na co on odpowiedział.
To dobrze ,my lubimy jak piersi bolą ,bo to dobry znak.:rofl2::rofl2::-D:-D
I weź tu z nim podyskutuj.:rofl2::rofl2::rofl2:
 
Hej brzuchatki :-D
Ja to mialam za to dziwna noc,w srodku nocy zlapal mnie taki dziwny bol i uczucie ze sie wystraszylam i brzuchol mi taki twardy sie zrobil ze ani sie obrocic ani wstac ehhh no ale po jakims czasie przeszlo mi poszlam do WC i zaraz zasnelam ehhh a juz mialam najgorsze przed oczami:tak:
magnusik tak tak gadaj,gadaj moze cos pomoze moze nie ale cos nas te dzieciaki nie chca sluchac :-)
karolcia oczywiscie ze juz moga ustepowac dolegliwosci wiec nie wyszukuj niczego zlego w tym ze juz nie jestes senna albo cos bo na pewno wszystko jest w jak najlepszym porzadku i fasolek ma sie dobrze ;-):-)
Emy kochana no to musialas sie najesc strachu kiedy maly byl taki leniwy ale najwazniejsze ze juz syneczek fika i daje znac o sobie ;-) trzymaj sie kochana ;-) a zgaga oj czasem dopada a jak dopadnie to litry mleka wtedy wypijam czy to zimne czy cieple no i migdaly podjadam no ale ostatnio jak chcialam sobie ulzyc migdalami to zauwazylam ze moj A. migdalek wyzarl mi wszystkie :-D
 
hej....odebrałam wyniki badań...wszystkie są super...tzn. mieszczę się w normach...a te inne wsio ujemne...
martwią mnie tylko wyniki moczu....
nabłonki płaskie -liczne
śluz - obfity
liczne fosforany bezbostaciowe
bakterie dość liczne w polu widzenia....
 
reklama
Karolcia może dostaniesz antybiotyk lub furargine na te bakterie w moczu ja także miałam w ciąży złe wyniki i to długo ale wszystko dobrze się skończył. Czasami też wynik moczu zależny jest od tego jak został pobrany, bo należy na początku podmyć się i następnie rozchylając to i owo tam pobrać mocz ze środkowego strumienia:tak: przepraszam za opis ale inaczej nie umiem:zawstydzona/y:
 
Do góry