Wieści ze szpitala - BEZ KOMENTARZY

[Vivienne]

Sms od Wiolki

"Jak się mają grudnióweczki? my w sobotę do domku, mała cały czas na piersi, bardzo grzeczniutka, tylko je i śpi. Pozdrawiam, jak wrócę i czas pozwoli to do Was zajrzę"

 

[LilithGoth]

Dostałam sms-a od neski o 3 nad ranem odeszły jej wody, teraz jest w szpitalu i ma tylko 2cm rozwarcia, podobno bardzo boli,
Jak coś będę wiecej wiedziała to napiszę

 

[LilithGoth]

kolejne wieści od neski:

Za chwil parę będzie cc, chociaż zanim ja doczłapałam sie do kompa i go odpaliłam, to może już ma maluszka.
W każdym bądz razie da znaćjuż po jak bedzie na pooperacyjnej.

 

[clodi]

sms od misia83

Jej córeczka Oliwia urodziła się o 14:37, 3040 g, 51 cm

 

[nathani]

sms od Betiks :
" Patrzę na mojego synusia i łzy dalej lecą, ale tym razem z miłości :-) od 23 zaczęły lecieć wody, a skurcze co 4, potem 3 minuty. o 12 w nocy kolega przywiózł mnie do w-wy w pół godz. łamiąc wszelkie przepisy chyba. o 1 z roboty wpadł mój m. a o 3.05 urodził się mój Piotruś. Całe 55 cm i 3200 g szczęścia. Ale niestety musieli po porodzie mnie ululać, bo mały był 2x okręcony pępowiną i oderwała się od łożyska , które zostało i wyciągali ręcznie :-/. Tak pozatym ok. Pozdrawiam wszystkie grudniówki. Można już puścić kciuki;-)"

 

[nathani]

kolejny sms od Betiks :
"nie przeczytam, was narazie, ale to mój synuś:-) śpi jak suseł i tylko raz jadł, wcale się nie upomina i nawet nie wiem jeszcze jak płacze ;-)"

 

[clodi]

sms od misia83
"Hej, wczoraj wypisali nas ze szpitala o 17. Malutka przesłodka i bardzo spokojna. Ja dochodzę do siebie, jest ciężko bo rana pobolewa. Zajrzę na forum jak tylko lepiej sie poczuje. Wraz z mężem dziękujemy wszystkim za gratulacje. Ściskam wszystkie mamusie "

 

[LilithGoth]

Sms od Clodi

Cześć. Wszystkie badania mi wyszły idealnie. Nawet anemi nie mam co miałam całą ciążę. Coś czuję że jutro albo we wtorek mnie wypuszczą.

 

[LilithGoth]

sms od Clodi

Cisnienie rano miałam niskie, a teraz znow mam 158/103. Po obchodzie rano ordynator chciał mi jakiś balonik zakładać żeby rozwarcie się zrobiło ale sie nie zgodziła.Jutro ma być mój gin na dyżurze więc wolę się jego o opinię spytać.

Pozdrawiam wszystkie mamusie. A ktoś się rozpakował może ?

 

[LilithGoth]

sms od Clodi

Cześć dalej jestem w szpitalu. Ciśnienie ciągle wysokie, Chyba bez dzidziusia już mnie nie wypuszczą. Był dziś mój gin i ,kazał zgodzić się na założenie balonika w szyjkę, więc jutro pewnie mi go założą. Potem tylko czekanie na rozwój wydarzeń. Pozdrawiam