reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wiwat maj! Staraczki majowe 2013

Dziękuję, że mogę dołączyć:)

Katherinne to moje pierwsze staranko o drugą dzidzię:) w zasadzie dopiero drugi dzień cyklu a owu przypada na maj:)



Jednego Kawalera już mam :) urwisek ma 3 latka...i nie było o niego zbyt łatwo...10 miesięcy staraliśmy się:) na szczęście gin szybko postawił diagnozę: hiperprolaktymia i hashimoto :/ półtora miesiąca brałam pół tabletki bromegronu...deprecha po nich osiągneła kulminacyjny punkt..odstawiłam sama bez konsultacji bo wizytę miałam mieć za jakieś 2 miesiące...tabletki na tarczycę brałam cały czas ( zresztą hashimotką jestem od 5 lat) i nagle po odstawienu bromergonu w przeciągu dwóch tygodni zobaczyłam 2 kreski... :)


Teraz rozpoczęliśmy z małżem staranka o drugiego szkraba...wyniki wszystkie w normie...od prolaktyny do tarczycy...miesiąc temu dostaliśmy zielone światło..ale było już po dniach płodnych...więc mam nadzieję, że jakoś to pójdzie...ale na szczęście póki co zupełnie inne mam nastawienie do "starankowania" jestem bardziej wyluzowana...:) narazie:)


Poza tym jestem zs Śląska i mam 26 lat:)


Trzymam za Nas wszystkie Mega kciuki!!!:*





 
reklama
witajcie!
ja mam nadzieje że mi się uda jeszcze w kwietniu ale może być i tak że będę musiała się przerzucić na maj więc postanowiłam się przywitać :)

to mój drugi cykl starań o czwartego już maluszka :)
 
O już maj... Właśnie odkryłam ten wątek :-D
No, a skoro maj ma być moim szczęśliwym miesiącem to zgłaszam się i witam wszystkie starające się i testujące w maju Kobietki :-)

Widzę znajome nicki :-p
 
Witam "nowe" planujące badz juz staraczki :-)
Ja w maju zaczynam starania o drugie dziecko. Mam 4 letnią córeczke.
Licze na to ze uda sie szybko bo do cierpliwych nie naleze ;-)
Milego dnia!
 
Elmo będziemy trzymać kciuki, a o córunie długo się staraliście bo jak nie to jest szansa, że i teraz będzie szybciutko :tak:

Happymama, a Ty na kwiecień uciekaj - przecież już w kwietniu się uda :tak:
 
Dziewczyny!!

Mam nietypowe pytanie...czy Wy również przed owulacją, wstrzymujecie się z przytulankiem?? Chodzi mi bezpośrednio po okresie. I kiedy ewentualnie zaczynacie intensywne przytulanka?? :)








 
Moniqa nie, jeden złoty strzał i mamy Zuze. Ale wtedy bylam mloda i wyluzowana ;-) Teraz jakos tak sie strasznie nakrecam, postanowilismy juz kilka miesiecy temu ze zaczniemy w maju (z roznych wzgledów) i im blizej tym wiekszy stres mnie ogarnia, im wiekszy stres tym cykl bardziej rozregulowany... a Ty masz juz dzieci czy starasz sie o pierwsze?
Dominisia nie ma potrzeby wstrzymywac sie z przytulankami, wrecz przeciwnie. Sexy co 2-3 dni wzmacniaja plemniki. No chyba ze starasz sie o konkretna plec to wtedy sa tam jakies zalecenia :-D
 
Elmo2 my staramy się o pierwszą dzidzię. Trochę musieliśmy dorosnąć do tej decyzji. No i chyba troszkę za długo dorastaliśmy. Ponad 11 lat jesteśmy razem, więc czas najwyższy :-D
Nam teraz leci 3 cykl, owu na dniach, ale odpuszczamy ten miesiąc, bo przyjmuję leki ze sterydami i nie ukrywam boję się zaryzykować zdrowiem dziecka. Niby to małe dawki i wziewne, ale...
No nic nie ma co już się rozczulać, choć mi szkoda cyklu. W maju zaczynam kolejny. Leki odstawiam w maju i już :tak:

No to z córunią ładnie Wam się udało, teraz też musi tak być :tak: Nie ma co się stresować :tak:


Dominisia ja też słyszałam, że dłuższa abstynencja wcale nie jest wskazana. Wszędzie zalecają co drugi dzień, ale widziałam, że można i co dzień i się udaje :tak:
 
reklama
Moniquaa, Elmo dziękuję za info:) opinie już słyszałam różne...przyznam się szczerze, iż mimo mam już jednego Szkraba to nie pamiętam jak to było...wiem, że było dużo płaczu i milion testów wcześniej...potem zupełnie odpuściłam i kiedy @ się spóźnila 2 dni nakłoniona przez męża zrobiłam test i wyszły II krechy...teraz właśnie się zastanawiam, jak podejść do sprawy:-p...żeby ani nie przesadzić ani nie zaniedbać:-p..i chyba rzeczywiście co 2-3 dni powinno być w miarę ok:)

A poza tym żałuję, że nie widziałyście miny męża jak mu powiedziałam, że wstrzemięźliwość zachowamy jeszcze przez 10 dni:-p. Nie wie o tym jeszcze, że żartowałam..póki co 3 dzień @, więc nici z przytulankowania się:dry:





 
Do góry