reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wizyta u pediatry-raport

O ile wiem to jest dość droga szczepionka, ok. 350zł.
My byliśmy dzisiaj zrobić usg bioderek, chyba wszystko ok. Następna wizyta dopiero w lutym a do tego czasu mam mu zakładać profilaktycznie dwie pieluchy.
 
reklama
Ja W szpitalu po tych pierwszych szczepieniach też nie zauwazyłam zadnych problemów, ale wtedy było inaczej mały był w inkubatorze iprzez dwa dni i to pielęgniarki się nim zajmowały. Zobaczymy jak będzie teraz :)
 
Co do badania bioderek to my jesteśmy już po. Trzeba tylko rozebrać małego do połowy i w sumie nic więcej się od ciebie nie będzie oczekiwało. Chyba wszystkie dzieciaki mają potem zalecenie podwójnego pieluchowania. Zabierz ze sobą pieluchę tetrową bo maleństwo trzeba na czymś położyć, no i ewentualnie coś do picia.
 
No już jesteśmy po badaniu bioderek. Faktycznie nic strasznego :laugh:, oczywiście Maciek musiał zrobić kupę i trzeba go było w trakcie badnia przebierać ;D. Nie mamy zaleconego podwójnego pieluchowania, bo wszystko jest OK, Mam go tylko przy przewijaniu podnosić za pupę a nie nóżki.
 
Ja własnie często się zapominam i przy przebieraniu podnosze za nóżki, a tak nie powinno się robic.

A ma po wizycie u neurologa. Wszystko OK. Tak się ciesze. Ale mimo wszystko przez rok będziemy jeździć na kontrolę.

Mała ma naczyniaka na prawej łopatce, lekarze twierdzą, że to nic groźnego i po roku, dwóch latach powinien zniknąc. A czy wy wiecie coś na ten temat, bo mimo wszystko nie wierze do końca lekarzom???????
 
my chyba jutro zaliczymy wizytę u lekarza,bo coś mała kicha sporo i pokasłuje!! zżera mnie niepokój,ale to pewnie jak każdą z nas ::)
 
Karolinna nasz Kamil miał już katar, więc wiem już, że katar można rozpoznać m.in. po tym, że to co ma w nosku odciągane gruszką (tzw. nieelegancko "smarki" ;D) jest zielone. Jeżeli wydzielina jest przeźroczysta tzn., że kichaniem dziecko oczyszcza sobie nosek, albo oczyszcza się ogólnie, bo gdzieś tam w środku trochę wydzieliny z okresu płodowego jeszcze zostało. Teraz w ogóle niemowlaczkom może być trudniej oddychać - tak mówiła położna - bo jak mieszkanie jest ogrzewane centralnie to powietrze jest bardzo suche. Można kupić "wodę morską" i psikać nią do noska - to nawilża śluzówkę - oczywiście, jeśli oprócz tego kichania i kaszlu słychać, że trudniej się małemu czy małej oddycha - Kamil charczał okropnie. No, ale jeżeli mocno Cię to niepokoi, to lepiej, żeby małą osłuchał lekarz - nas pediatra nastraszyła, że u takich maluszków zapalenie płuc może się rozwinąć w ciągu pół dnia. No, a poza tym jak już przyszła to zapisała witaminę C i calcium na wzmocnienie. Kamil robi zabójcze miny, jak dostaję tą witaminę C, bo kwaśna :laugh:
Sorry, za taki wykład, ale jak Kamil miał ten katar to byłam przerażona, więc dzielę się wrażeniami
 
Mój Maciek też ma prawie ciągle zatkany nosek, położna mówiła żeby mu czyścić wacikiem namoczonym w wodzie fizjologicznej, ale nie zawsze uda mi sie wyciągnąc te wszystkie kozy z noska, zreszta on tego nie lubi kręci sie przy tym. Zielonych "smarkow" nie ma wieć chyba to nie katar.
Nam też położna mówiła że czkawka i kichanie normalne u takich maluchów. Maciek jak ma czkawke to go przykrywam kąłdrą i jak sie dobrze zagrzeje to mu przechodzi.
Dajecie dzieciom jakieś witaminki? Nam lekarz przepisał wit D3 i multicebrion. I mam problem z ich podawaniem, na ulotce pisze żeby takim maluchom dawać z łyżeczką mleka czy herbatki tylko że Maciek krzywi się wtedy tak bardzo i większą ilość wypluwa.
 
reklama
empolan właśnie dzwoniliśmy do pediatry i mówiło mniej więcej coś takiego jak Ty,więc jest mi trochę lepiej :) kazała nam kupić rózne witaminki itp

kunda ja zamierzam dawać małej witaminki itp pipetką i zakroplone może nie wypluje ;)
 
Do góry