Wizyty i Lekarzy, badania, zdjęcia z USG

[marcia331]

Edysiek, Mika gratuluje udanych wizyt i zdrowych maluszków. Nic dziwnego że im się na świat nie spieszy skoro w brzuszku u mamy tak ładnie rosną.

Magda beznadziejnie z tym zwolnieniem masz. Nie wiem czy to na pewno zgodnie z prawem jest. Wydaje mi się że póki jesteś w ciąży lekarz ma prawo a nawet obowiązek wypisać Ci zwolnienie i nie powinien Cię zmuszać do brania wcześniejszego macieżyńskiego tylko dlatego że tak wychodzi "termin". Jak wiadomo termin jest od 38 do 42 tygodnia. Mnie lekarka wypisała zwolnienie do 22 kwietnia, bo termin mam na 19.04 ale to w święta wypada więc stwierdziła że wypisze dalej żebym potem nie miała w razie czego problemów z przedłużeniem zwolnienia. Chociaż miała nadzieję że się do tego czasu wyrobię, na co i ja oczywiście liczę. I Tobie też życzę żebyś jednak nie musiała brać wcześniejszego macierzyńskiego tylko tuliła już wtedy swojego maluszka.

 

[TruskawkowaMamba]

Gratuluje udanych wizyt

 

[L-oka]

Edysiek gratuluje wizyty

Wizyta szybka. Małemu się nie spieszy i póki co oby tak dalej.
Łożysko poszło w górę. Narządy Małego pracują prawidłowo. Jeżeli chodzi o szyjkę to nic nie wiem bo tutaj nie badają ginekologiczne. Wody płodowe w normie. Facet z niego na 100% widać było dzisiaj wyraźnie i dokładnie. Maluszek na tą chwilę waży 2700
Oczywiscie każda ingerencja w jego prywatną przestrzeń (ktg,USG ) baaardzo mu się nie podoba, rozpycha się strasznie, że aż boli.

super ze wszystko dobrze. Gratuluje

Magda mi tez sie wydaje ze cos ten lekarz sciemnia z L4. Czemu niby mialabys brac macierzynski jak jeszcze jestes w ciazy? Zapytam swoich lekarzy jak oni na to patrza bo az mnie zaciekawiliscie. Teraz mam L4 do terminu porodu wystawione. Ciekawe co dalej

 

[lizzy0209]

gratulacje udanych wizyt i dobrych wiadomości
magda z tym zwolnieniem to chyba coś lipa. Ja ostatnio przenosiłam dwa tygodnie i L4 miałam nawet dłużej wypisane niż 42 tydzień. Jak oddajesz papierek w pracy a urodzisz wcześniej to ZUS sam sobie reguluje ze zwolnienie się kończy i automatycznie przechodzi w macierzyński.

 

[nina2013]

mika gratuluję udanej wizyty super że maluszek tak ladnie rośnie i niech czeka grzecznie w brzuszku

 

[madziolina_p]

ja tez mam zwolnienie wypisane nawet do czasu po terminie porodu, niech ten lekarz nie wydziwia, bo tylko Ty bedziesz miala problem!

 

[_zuzanka]

Mój też mi wypisał do terminu porodu i jakoś z kontekstu wynikało, że właśnie potem macierzyński, ale stwierdziłam, że w razie czego do internisty pójdę i raczej nie odmówi, bo nawet jak wcześniej byłam z naprawdę drobną infekcją to sugerował zwolnienie.
Auliya - dzięki za informację. Tak mi się właśnie wydawało. Nic dziwnego, że skurcze nie były widoczne, skoro pelotka (że tak zapożyczę nazwę od Ciebie) nie była podłączona ;-)
A tak poza tym gratuluję udanych wizyt, dobrych wyników i dużych dzieciaczków :-)

 

[Akana]

Gratuluję pozytywnych wizyt ))

Dziewczyny dziękuję Wam za rady i teraz jakby co będę się upierać na ZUS ZLA ale póki co Hania ma jeszcze dwa dni. Może się zlituje? :-)
Dziś kolejna noc z cyklu - a może ostatnia

 

[Jotemka]

Gratuluję pozytywnych wizyt ))

Dziewczyny dziękuję Wam za rady i teraz jakby co będę się upierać na ZUS ZLA ale póki co Hania ma jeszcze dwa dni. Może się zlituje? :-)
Dziś kolejna noc z cyklu - a może ostatnia

czego Ci z całego serca życzę. :-)

 

[kroczek_k]

Dziewczyny wczoraj z tego echo wróciłam dopiero około 21 Ja nie rozumiem po co umawiają w takim krótkim odstępie czasu pacjentki skoro nie wyrabiają się Miałam na 19 a w rzeczywistości weszłam dopiero przed 20. Tata jechał pierwszy raz tą trasą bwięc wyjechaliśmy troszkę wcześniej. W sumie byłam 18.20 na miejscu. 20min wypełniania papierzysk kolejna atrakcja. Jakby do echo serca była potrzebna moja i Radka gr krwi, dawki i dokładne nazwy przyjmowanych leków itp bzdury Żeby jeszcze tego było mało tak mocno przyciskał mi tą głowicę do brzycha że Kubuś się wiercił i w tych miejscach aż skóra mnie bolała jakby mnie ktoś kijem obił a że biore Clexane to każdy mocniejszy uścisk i mam siniaka Całe szczęście że Kubuś ma zdrowe serduszko Jeszcze tylko męża muszę zbadać pod tym kątem i jak będzie miał tą wadę co teściu to trzeba wtedy obu pilnować.