reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty i zalecenia pediatry

Wiecie co, myślę że nie ma co panikować. Oczywiście, bagatelizować też nie wolno. Jednak większość dzieci preferuje jedną stronę odwracania główki, znakomita część ma lekko niesymetryczne główki i wyrastają z tego. Trochę konsekwencji, zwracania na to uwagi i wszystko się wyrównuje. Oczywiście, o ile nie są to objawy problemów neurologicznych - ale to wcale takie częste nie jest.
 
reklama
Efilo nie bądź przerażona-Wikor jest poprostu pod stałą kontrolą po wylewie i masujemy Go żeby później nic złego nie wyszło-a neurolog też mi mówił, że wiele dzieci układa się w rogalik, zaciska piąstki,że jest to wręcz normalne, tylko że trzeba stymulować dzieci żeby nie miały rozciągnietej tylko jednej strony ciała, bo moga być przykre konsekwencje w postaci naciągania tej przykurczonej i wtedy jest już to bolesne dla dziecka
 
Kurcze, przepraszam, nie chciałam was straszyć :zawstydzona/y:.
Tylko, że ja jestem już uczulona na to, przez to właśnie, że Aduśce tak spłaszczyła się główka - troszkę jej się co prawda później wyrównała, ale zawsze mogło być lepiej ... :sorry2:
 
Wczoraj dorwałam ciocię, bo była na kawce u mamy :-) i obejrzała Maksia, stwierdziła że narazie mam dalej robić to co robię i zobaczymy czy się wyrówna, jak nie to wtedy zaczniemy działać.
 
Za tydzień kolejne szczepienie. W zwiążku z tym mam pytanie do szczepiących I.Hexa (chyba efilo i jeszcze ktoś :confused:) - czym teraz szczepicie? Pediatra wypisała nam receptę znowu na I.Hexa (zamotana byłam i nie dopytałam a muszę do dziś wykupić :zawstydzona/y:) i trochę mnie to dziwi. No bo po co kolejna dawka wzw? Poszperałam i producent zaleca właśnie tak, z ponadnormatywną dawką wzw (średnio mi się to podoba :baffled:) ale szczepi się różnie.
Jak Wy to robicie? Dajecie kolejną 6w1 czy już 5w1?
 
Esiu,
Zuzia też była szczepiona I.Hexa, dziś natomiast dostała Infanrix IPV+Hib (nie chciałam kolejnej dawki WZW, zresztą moja lekarka nie ma do tego sposobu przekonania - nie uważa żeby było to zasadne).
 
Luka no właśnie... Dotarłam jednak do info, że wzw powinno się szczepić taką samą szczepionką (w szpitalu dali nam Hepavax) - a w I.Hexa jest chyba Engerix, może stąd zalecenie dodatkowej dawki?
Gubię się w tym :baffled:
 
Esiu,
jak zwykle pewnie - co lekarz to inna opinia. A nam się mętlik tylko zwiększa.....:-(

Zuzia dostała dziś też pierwszą dawkę Rotarixu - połknęła pięknie :tak:
 
reklama
Dzisiaj dla nas szczęśliwy dzien - jestesmy po UKG i pani doktor stwierdziła że Zosia ma zdrowe serduszko. :happy::happy::happy:
Najadłam się trochę strachu do badania bo pediatra wykryła szmery na serduszku i prosiła żeby zrobić badania.
Pani doktor (specjalista kardiologii dziecięcej) wytropiła malutką niteczkę w lewej komorze (fachowa nazwa 'struna' ;-)) która jest przyczyną słyszalnych szmerów i określiła je jako 'szmery niewinne'.
Jestem baaaardzo szczęśliwa. A na dodatek Zosia była taka dzielna i grzeczna na badaniu że szok. Normalnie własnej córki nie poznawałam :szok::-D
 
Do góry