reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty naszych maluszków (szczepienia, wymiary, konsulatacje, porady)

reklama
my dziś poszliśmy zwazyć małego- 17 dni po porodzie przytył 430 g czyi niby w normie ale nie jakos bardzo, zamowilam tez wagę coby dla swojego spokoju kontrolować przyrost
 
fajnie ze wasze maluszki tak szybko rosna:)
Asteria a jak sie Ninka uklada? bo moja emilka chce trzymac glowke tylko w jedna strone i sie troche martwie;/
my kontrola wagi 2.02 i chyba szczepienie ale nie jestem pewna:) juz nie moge sie doczekac jak tam moja niunia urosla i przytyla bo jakas ciezka sie zrobila i ciuszki jkaies male:):):)
 
Jesteśmy po wizycie patronażowej skołowani i zieloni, nic już nie wiemy.

W szpitalu przy wypisie dostaliśmy receptę na witaminy Vita K+D, które mamy dawać Tymkowi od 8. dnia życia i dostaliśmy opakowanie witaminy D, którą mamy dawać w 4-8 dobie z zastrzeżeniem, że witaminę D powinno się dawać od 1.doby, a K od 8. doby.

Położna patronażowa niby miła babka, ale stwierdziła, że w szpitalu się nie znają i tylko mówią zalecenia ministerstwa, dlatego tak nam kazali przyjmować, a powinno się przyjmować niby K od 8. doby, ale witaminę D dopiero od 14. doby i w związku, że mamy połączone to mamy brać od 10 doby, a zwykłej D, którą dostaliśmy mamy nie dawać.

Jutro weekend, więc z nikim się nie pogada i nie wiemy czy dawać tą D w końcu czy nie, i komu wierzyć? Ze szpitala mamy pieczątkę przy zaleceniach, a położna środowiskowa po sobie nawet śladu nie zostawiła. Ja uważam, że jak ktoś daje zalecenia i boi się pod nimi podpisać to chyba coś nie tak?

:confused::confused::confused:
 
a nie mozesz zadzwonic np na pogotowie i zapytac ktorych wytycznych sie macie trzymac? w koncu chyba zrozumieja problem

osobiscie nie pomoge, bo u mnie to troche inaczej wyglada- wit k w zastrzyku po porodzie byla, wit d po miesiacu od narodzin w tranie
 
~P ja wiem, że Ty ścisłowiec jesteś, ale tu 1 dzień w tą czy w tą nie ma znaczenia. Ja dawałam K+D od 8 doby. I na razie podaję K+D. Nawet dali mi trochę próbek i w przychodni i położna przyniosła.
A wasza położna robi niepotrzebne zamieszanie.
Też chętnie podawałabym tak jak Liv - w tranie, może za jakiś czas przejdę na tran...
 
P - my mamy identyczne zalecenia jak Tobie dali w szpitalu i tak dawaliśmy. To są zalecenia z Instytutu matki i dziecka więc ja im tam wierzę-w końcu to niby jest jakiś autorytet. Ja dawałam właśnie najpierw D,a od 8 doby K. Nie martw się tym za bardzo,bo jak dasz dzień wcześniej czy później,tudzież zapomnisz któregoś dnia dać w ogóle, to dziecku się zaraz krzywda nie stanie:-)
 
P my też dajemy K+D od 8 doby do 3 miesiąca. Potem tylko D.no chyba że przejdziecie na butlę. Coś dziwna ta Wasza położna :no:
 
Mami: młoda robi księżyc z siebie, nie bardzo ale troszke. Dla tego mamy obserwować.
Zapytaj swojej pediatry o układanie główki.

P. My dawaliśmy wit. K+D od 8 doby, i tak samo przy starszaku. Tak więc nie wiem czy bym teraz posluchala poloznej
 
reklama
natalia_eg mam nadzieję, że u Was z tą żółtaczką wszystko ok. Mi Młoda nie dawała usiąść do komputera - się zaczął sezon kolkowy, ale Bogu dzięki męczy ją tylko w ciągu dnia - noce przesypia. Kupiłyśmy już Delicol i zobaczymy czy pomoże.
A wracając do żółtaczki, to Młoda też cały czas ładnie spała i w sumie dopóki miała wysoką żółtaczkę, to spała bardzo ładnie, dopiero niedawno zaczęło się robić wesoło. No ale Ty już pewnie po jakiejś konsultacji, więc daj znać, co u Was.
 
Do góry