reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

Wow dopiero teraz kompa dopadłam.
Gratki udanych wizyt. Kurczę już naprawdę blisko bliziutko robi się do spotkania z naszymi dzieciaczkami. Czytam Was i taka ekscytacja mnie wzięła. Fajnie, że z dzidziolami wszystko OK, niech do bezpiecznych terminów dotrwają.
Ja przez tą moją niestrawność w 2 dni 0,5kg schudłam, ale to było tydzień temu i czuję, że już odrobiłam. Nie chciałabm więcej niż 23-25kg przytyć, tak jak z Olką. Chociaż pociesza fakt że po pół roku juz śladu po tych kg nie było. Oby teraz historia się powtórzyła, bo ja już 16kg na +

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyttujące i czekamy na relacje.
 
reklama
Hej dziewczynki
Jestem chora :no:kaszel taki jak by mi miało płuca wyrwać,cała klatka piersiowa mnie pali.....Wczorajsze USG wykazało,ze Natulek ma juz 1956g,i jest głowką do dołu.Podobno wszystko w porządku.Bardzo był ruchliwy i kopał Pana doktora po sprzęcie jak,mu jezdził nim po jego domku:-D
 
Czekam na otwarcie przychodni i będę zaraz dzwonić.


W nocy coś tak mnie bolało z tyłu pleców - dałabym się pokroić że to nerka... że po ścianach łaziłam.... pół godziny przesiedziałam w łazience skulona czekając aż przejdzie bo oddech mi odbierało... dobrze że przeszło bo chciałam już mojego budzić że na IP jedziemy...



Gratuluję kochane wizyt!! Ależ te nasze maluszki rosną! 2kg to taka granica dla dziecka gdzie najczęściej jest w stanie radzić sobie zupełnie sam dlatego mnie te 2.300 Adriana bardzo cieszy...


Julianka zdrówka! :*


No i TRZYMAM KCIUKI ZA DZISIEJSZE WIZYTY!!
 
Kasia ja mysle ,ze lekarz wszystko dobrze ocenil i mozliwe , ze ciaza nieco mlodsza jest, bedzie Ci łatwiej i szybciej rodzic:-)

Vinga super , ze szyjka ok i mały ładnie rosnie :-)

Grudnioweczka jak mam tyle co ty na plusie, 16 i apetyt dopisuje, wiec jeszcze ich przybedzie troche.

Juliana, zdrowka,:)Kiedy masz nastepne usg u Papieża?

Fifka to moze rzeczywiscie cos z nerkami sie dzieje, leć koniecznie zrob badania.

Powodzenia na dzisiejszych wizytach.
 
hej gratuluje wizyt wczorajszych

Fifka a moze trzebaby zrobic usg nerki, mi moja gina jakis czas temu zrobila gdy przyszlam do niej z ogromnymi bolami z lewej strony, u mnie na szczescie nie byla to sprawa nerek a jelit z ktorymi mam notorycznie problemy.

nie wiem jak to sie stalo bo wydawalo mi sie ze podawalam termin wizyty, ale moze mi umknelo, bo ostatnio mam dola strasznego, ale jak co to dzisiaj ok 10 mam wizyte. tez bym sobie zyczyla zeby szyjka sie nie zmienila a lozysko podnioslo a maly odpowiednio podrosł.
trzymacie kciuki
 
Sylka11 ja byłam u niego wczoraj,więc moje 3d się przesunęło na inny termin.Udało mi się do niego dostać ,bo pierwotnie miałam na 3 grudnia,ale dla mnie to bylo za póżno ,bo wizytę mam w czwartek,a bez USG beze sensu było isć ,więc go poprosiłam i zrobił.Ja jestem w szoku po raz kolejny jak szybko on przyjmuje wszystkie pacjentki, i te w ciązy i nie.Musi być naprawdę dobry.:-)Faktem jest ,ze jest taki ciepły w obyciu mimo ze za wiele nie mówi.Nawet zażartował wczoraj ,kiedy po pierwszym pomiarze zapytałam czy w porządku wszystko ,to zaśmiał się ,ze nam się wszystkim wydaje ze on ma w oczach rentgen i juz w drzwiach jak wchodzimy to wszystko o nas juz wie:-D:baffled:.Ja go skwitowałam ,ze po tylu latach w zawodzie to powinno być oczywiste:cool2:
 
No on taki spokojny jest, czasem zazartuje..ja dostalam na niego namiary z polecenia, i polecam kolejnym kolezanka jezeli szukaja jakiegos gina, ostatnio kolezanka z pracy miala problemy bo zatrzymala jej sie @ zrobila badania krwi , moczu poszla do niego a on jej odrazu , ze tu wszystko jest w porzadku, ze to moze byc wina tylko wiekszego stresu , rzeczywiscie miala ciezki okres po rozstaniu z chlopakiem, ale nei byla zadowolona , ze nie zlecil jej dodatkowych badan, bo myslala ze cos z jej organizmem nie tak, co sie okazalo, poznala innego chlopaka, odżyła, znow miala dobra kondycje i @ wrocila , wszystko jest w najlpeszym porzadku..czyli dobra diagnoze postawil :)
Ja mam wizyte 02.12...myslalam, ze moze sie spotkamy u niego pod drzwiami :-);-)
 
Dona już cię dopiszę! Nie wiem czy podawałaś..nie pamiętam. Ale może i nam umkneło. Kciuki zaciskam!!! :*
Ja z Konradem też miałam USG nerek bo mnie bolały strasznie ale wyszło ze to przez ucisk bo nic złego się nie działo.



Dziewczyny dzwoniłam do rodzinnej. Powiedziała że to nie infekcja jak wszystkie inne normy są w porządku. Poradziła jednak żebym powtórzyła wyniki za pare dni i się nie przejmowała. Mówi ze jeśli nie ma krwawień z dróg rodnych to pewnie przez ucisk jakaś żyłka pękła. Boli brzuch bo malutki uciska pęcherz skoro jest nisko i to tego jest przyczyna. Mam powtórzyć te wyniki po to żeby się upewnić ze to jednorazowy incydent ale gdyby to była infekcja to i leukocyty były.
 
reklama
Ania, Kasia, Vinga, Juliana - gratulacje udanej wizyty:) bardzo się cieszę, ze wszystko u Was ok!!!!

a ja 12 na plusie....już się boję na wagę wchodzić

Emka - tu w 35 - 36tyg, a ja chcę powalczyć z lekarzem, zęby szybciej niż później. Tyle się nasłuchałam o tym, jak bardzo boli, kiedy poród się zacznie, a szwy jeszcze nie zdjęte....masakra - tak się boję! no i tego, jak się zdejmuje (że niby na żywca??????) też się boję, ale już wolę niech zdejmą...

dziewczęta, kciukasy za dziś!!!!
 
Do góry