reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

wizyty u lekarza i zdjęcia USG

Inamorate mój doktorek też mała co wizytę podgląda ;-) też mi szczegółów nie podaje - tylko długość i wagę Niuni - poza tym jak powie, że reszta ok to wierzę mu na słowo :-):-):-):-) a ja mam 9 stycznia usg no nie mogę się doczekać :-):-):-):-) a najlepsze jest to, że to będzie 32 tc już :-):-):-)i jak dotrwam i przetrwam to się przestaję bać co się bedzie miało dziać niech się dzieje :-):-):-)
 
reklama
Inamorate mój doktorek też mała co wizytę podgląda ;-) też mi szczegółów nie podaje - tylko długość i wagę Niuni - poza tym jak powie, że reszta ok to wierzę mu na słowo :-):-):-):-) a ja mam 9 stycznia usg no nie mogę się doczekać :-):-):-):-) a najlepsze jest to, że to będzie 32 tc już :-):-):-)i jak dotrwam i przetrwam to się przestaję bać co się bedzie miało dziać niech się dzieje :-):-):-)

a to masz dwa dni po mnie :tak: nie no ja dopiero zaczynam panikować :szok:
 
Inamorate ja w listopadzie leżałam w szpitalu w 25 tc z zagrożeniem przedwczesnego porodu więc nie dziwne, że panikę sieję cały grudzień ;-)
 
Inamorate ja w listopadzie leżałam w szpitalu w 25 tc z zagrożeniem przedwczesnego porodu więc nie dziwne, że panikę sieję cały grudzień ;-)

Ja się boję tego leżenia w szpitalu, porodu nie, bo i tak mnie nie ominie :szok: Na porodówkę w ogole ide sobie z mamą a co będzie mi raźniej i przynajmniej nikt na mnie głosu nie podniesie, bo mamuśka strzeli z sierpowego i się skończy dzień dziecka :-)
 
a ja mam 9 stycznia usg no nie mogę się doczekać :-):-):-):-) a najlepsze jest to, że to będzie 32 tc już :-):-):-)i jak dotrwam i przetrwam to się przestaję bać co się bedzie miało dziać niech się dzieje :-):-):-)
ja też mam usg 9 stycznia ale w irlandzkim szpitalu. Oni zbytnio tu nic nie mówią. jestem ciekawa jak tam synus ulózony jest:-)

A co porodu..trochę zaczynam się bać, ale znajac siebie zaczne panikowac w połowie stycznia:sorry:
 
ale wieści będzie na początku stycznia! o rrrraaaaaaaaany!
ja z tunią (o ile pamiętam dobrze) mamy tego samego dnia też:p (3.01)
 
reklama
Do góry