Wizyty u lekarza nasze i niebawem naszych pociech:):)

[AGATA777]

kivinko-też to przechodziłam,dasz radę.

 

[reniuszek]

zapleciona w kciukach czekam na wiesci z wizyt ! :-)
bakterii nie wyhodowano - wiec czysto

 

[zeberka363]

reniuszku dobrze że wynik ok ziewaczka, darucha, agata89 i agata777 gratuluję udanych wizyt gochson lactovaginal nie powinien zakłucać wyniku ale najlepiej spytaj naszego eksperta IZĘ kivinko głowa do góry-dieta i leki i będzie ok ja też miałam zapalenie i antybiotyk na początku ciąży i teraz jest ok a cytologię miałam 2 miesiące przed zajściem w ciążę i wynik grII tak jak mamido-bo w naszym wieku podobno "jedynka" się już nie należy:-)

 

[ilooonka]

reniuszek - uffff, kamień z serca

 

[AGATA777]

reniuszek

cudownie:-)

 

[kasiagaw]

witajcie!

My też już po. Zbyt dobrych wieści nie mam. Szyjka zaczęła mi się skracać od zbyt dużego natłoku pracy chyba i ma 3,2 cm a powinna mieć około 4 cm. Ginek ostrzegł mnie i postraszył, że jak skróci mi się do 2,5 cm to mnie położy na oddział i zostanę już do samego końca tam. Tak więc muszę leżeć. Nawet siedzenie odpada na dłuższą metę. Źle mi i smutno:------( Z Dzidzią wszystko okna szczęście. Zosia dalej pozostaje Zosią. Serduszko bije jak należy, wszystkie organy w porządeczku, ma 390 g, więc mieści się w normie. Ogólnie niczego niepokojącego nie ma poza tą szyjką. Ehhh-nie wiem jak ogarnę wszystko z poziomu laptopa, no ale jak trzeba to trzeba. Buziaki:*

ciekawe jak tam sonisia?

 

[reniuszek]

kasiu Kochana bedzie ok, tylko koniecznie odpoczywaj wiecej i popros kogos by Ci pomogl ) duzo lez!!! no to widze, ze towarzystwo "koniowałków" mi się poszerza :-)a co tam ! na zdrowie niech nam wyjdzie lezenie :-) wszystko bedzie dobrze !!!!!

 

[AGATA777]

kasiagaw

kobieto leż,leż i jeszcze raz leż.Ja z moim Dawidem leżałam plackiem od 2-go mc ciąży.

 

[Maniaa]

kivinko będzie dobrze!! wymazu nie możesz teraz sobie robić bo bierzesz leki dopochwowe. Ja raz miałam mocz masakrycznie zły powtórzyłam go następnego dnia i wszystko było ok więc nie wiem czy go źle pobrałam czy w laboratorium coś zepsuli. Ja miałam poważną infekcję pobrałam leki i teraz jest ok a o szpital też już się oparłam. Lekarze zawsze mówią że jeśli się coś złego dzieje to należy jechać do szpitala a nie czekać np dzień czy dwa na wizytę w szpitalu zawsze muszą zrobić usg i niezbędne badania bez potrzeby też nie zatrzymują w szpitalu więc bądź dobrej myśli - wiem że to teraz ciężkie ale jutro jest nowy dzień i będzie dobrze. Ja jak się wystraszyłam i pojechałam do szpitala to też ryczałam jak bóbr i nie mogłam z siebie słowa wydobyć to niezbyt miłe wspomnienia ale w szpitalu się nami super zajęli i wypuścili do domku.
kasiagaw w takim razie czeka cię dużo odpoczynku.

 

[Julianna*]

Kasiu rozumiem że Ci smutno, ale juz niedługo do kwietnia, teraz odpoczniesz i przygotujesz sie na spotkanie z Zosią, ja leżę już prawie 6 miesięcy, mozna się przyzwyczaić dobrze że możesz być w domku, wykorzystaj to bo w szpitalu juz nie jest tak fajnie, wiec żadne forsowanie sie tylko duzo odpoczynku ;-)