reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza nasze i niebawem naszych pociech:):)

Gratki wszystkim udanych wizyt !
Zgadzam sie z martolinka ja sie tez tak nie bawie jak mozna chudnac podczas gdy my tu rosniemy w zastraszajacym tepie:rofl2:

Jejka dziewczyny ale te wasze dzidziolki juz duze moj wazy 1005g czyli jakos strasznie malo w porownaniu do waszych ale gin mowil ze wszystko perfekt wiec sie nie martwie moze przy porodzie bedzie latwiej;-)Julianna a nie masz na wydruku usg skrotu EFW bo to waga dziecka?
 
reklama
paulusia probuje sie ogarnac, ale coraz gorzej sie czuje ;/ glowa boli i z pisaniem tez mi gorzej wszystko wychodzi :/

odnosnie tematyki watku ide sie wizytowac za tydzien w czwartek, bo juz mnie wszystko dobija najmocniej :no:
 
reklama
Dziewczyny ja już po wizycie... nie mam siły. Potraktowano mnie jak śmiecia!
31.01 robilam badania moczu u mnie w ośrodku. NIe odebrałam wyników, bo ciągle źle się czuję, ale w każdym razie wiem, że moja ginekolog ma stały kontakt z ośrodkiem, więc nie ma problemu zadzwonić. Powiedziałam jej to dziś, ona zadzwoniła, a te ... nie powiem kto w ośrodku powiedziały, że takich wyników w ogóle nie ma, ba! Podobno w ogóle mnie tam nie było!!!! Ginekolog zaczęła się na mnie drzeć, że kłamię itd. Powiedziałam, żeby zadzwoniła do laboratorium, w którym są robione badania, no i okazało się, że próbka nie dotarła. Wyszłam na kłamcę.
Ale jazdy zaczęły się dopiero przy badaniu!!!
Robi mi usg - pytam czy może obrócić ekran, chciałabym małą zobaczyć, a ona " i tak pani się z tego nic nie dowie". Pytam ile mała waży ona, że "wystarczająco". Pytam czy wszystko w porządku, ona " a czemu miałoby nie być"? Mówię jej, że boli mnie brzuch, pytam czy to normalne, ona " jest pani w ciąży, co się pani głupio pyta". Potem musiałam PROSIĆ o badanie szyjki, która ostatnio się skróciła, ona zrobiła badanie ( myślałam że umrę, taka była delikatna), pytam czy wszystko ok, a ona z tekstem " szyjka jak szyjka".....
Jestem w szoku, że tak mnie potraktowano... Po prostu jestem w szoku!!!!!!!!!!
 
Do góry