reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Wizyty u lekarza naszych pociech

Joasia - :* dla Adasia, biedny jest naprawdę :( aż się coś robi, jak patrzę na jego skórkę... U nas emolienty są niestety bardzo drogie, bo nawet 40 zł. to jest już spora kasa... Szczególnie, kiedy używa się tego dużo. Ja mojego od urodzenia kąpię w Emolium (raz miałam kilka próbek Balneum) i niecodziennie ale często po kąpieli smaruję Allerco, lub Emolium właśnie...
 
reklama
No fakt, nam wystarcza kapiel w Emolium co 2-3 dzień, pozostałe w samej wodzie i smarowanie balsamem emolium, codziennie, ale raz. Jak wychodzi jakis placek, to go juz smaruje miejscowo. I takie traktowanie, to tak jak pisałam - płyn 1 na miesiąc, balsam na 3 miesiące nawet. Koszty tego sa znikome, jak porownam sobie to z kupnem jakiegoś nowego ubranka w sklepie - nie kupuje nowych ubran, przez prawie 6 miesiecy nie inwestowałam w butelki i mleko, tak więc jedyne "duże" koszty dziecka to były pieluchy - 80 PLN/mc i chusteczki - 20PLN. Spodziewalam sie gorszych finansowych odpływów. No i Ty takie własnie masz Joasiu - jeszcze raz trzymam kciuki za poprawę.
 
Asiu będzie dobrze .Mojemu Kubusiowi minęło ,ale dużo później niż po 2 latach .
Kuba był na diecie mocno ograniczonej do prawie 4 lat ,a potem lekko rozszerzonej do 6 lat .Dopiero po takim czasie dieta była rozszerzana tak jak u niemowlaka z alergią :sorry::sorry:
 
Asiu będzie dobrze .Mojemu Kubusiowi minęło ,ale dużo później niż po 2 latach .
Kuba był na diecie mocno ograniczonej do prawie 4 lat ,a potem lekko rozszerzonej do 6 lat .Dopiero po takim czasie dieta była rozszerzana tak jak u niemowlaka z alergią :sorry::sorry:
Dzięki :) Jest to dla mnie bardzo optymistyczne jak słyszę,że to dzieciakom mija. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką,jej córka miała szyję identyczną jak Adaśko,zmiany na nadgarstach,w zagięciach,mówi,że jak chodziła do lekarzy tu to tylko sterydy i emolienty dostawała. Żadnej diety nie kazali,nawet mleko zwykłe jej córcia piła. Najgorzej było u nich w ziemie,latem nieco lepiej. Jak mała skończyła 2 lata to ponoć jak ręką odjął. Teraz od czasu do czasu na lekko wysuszoną skórę w zagięciach,czasem mała wysypka na udach i tyle. Więc może i dla nas jest cień szansy.
Ja tak jak pisałam gdzieś wcześniej powolutku próbuję wszystkiego-tzn w granicach rozsądku. On teraz jest na słoiczkach 4-6 i na tych produktach tylko bazuję. Oczywiście nie same słoiczki mu daje bo sama też dla niego gotuję-bardziej na składnikach tych słoiczków bazuję. No ale na razie odpukać nie ma wielkiego pogorszenia więc trochę to napawa optymizmem :)
 
reklama
Byłyśmy dziś u lekarza, do którego jeździmy co półtora miesiąca (tak tylko na kontrolę, do ukończenia 1 roku), ponieważ u Amelki po porodzie wykryto niewielkiego krwiaczka - a konkretnie torbiel podwyściółkową (z tego co mówił lekarz - skutek dość szybkiego porodu - urodziłam 4 godziny po pierwszym bolesnym skurczu). Wg lekarza, nie jest to nic groźnego i samo się wchłania (tym bardziej, że u Amelki było to na prawdę malutkie). Z tego powodu, w drugim miesiącu życia byłyśmy też na kontroli u neurologa i okulisty.
Jak co wizytę lekarka nie miała zastrzeżeń do Amelii :-). Wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Waga: 7550g (Amelka przytyła 1250g w półtora miesiąca
:szok: to jej rekord, skutek przejścia na mm)
Wzrost: 67,5 cm

Pieszczoszka - z tego co pamiętam Twoja Laura też miała krwiaczki? Czy źle pamiętam?
 
Do góry