reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Wizyty u lekarza

ALG, jaki cudowny tłuścioszek :-) Mnie się tak marzy mały grubasek z wałeczkami... oooooch Boże! Oczywiście tylko grubasek-bobasek, nie otyły tak naprawdę i na stałe, tylko jak bobas :-D
 
reklama
Noirel widzisz jak to jest my celowaliśmy w chłopaka a będzie Gabrysia :) Mój D też mało się nie obraził, bo chciał syna:szok:;-) Gratuluję siusiaka, a mąż jeszcze się będzie cieszył z SYNA;-)
 
może się zamienimy?:-D ważne by donosić i by zdrowe było.ja przeczuwałam ze chłopak,bo non stop mnie kopie i to z każdej strony jakby co najmniej trójka ich była,zresztą z dziewczynki to by za dużo było wszystko poukładane,a przecież życie lubi robić na opak...ehh...jeszcze ze dwa dni i wszyscy będą się cieszyć,tylko szok niech minie:szok:
 
R. chciał syna bo jego ród to same chłopaki,Ojciec samych synów,synowie samych synów,jak się pokazały dwie kreski na teście to dziadek od razu skomentował że wreszcie jakaś dziurka by się przydała:-D a u mnie mama 5 córek,ale jedna sis parka,druga sis dwie parki,3 sis 3 synów,następna jedną córkę no i ja...mogłabym mieć 3 córki...a tu parka:-D
 
dzięki dziewczyny za wsparcie, od razu lepiej:) wam też życzę powodzenia!
ćwiczenia kegla to jedyne które mogę wykonywać!:-)

noirel ale jazda- gratulacje! mój M by chciał syna ale nasza córcia już raz płakała że będzie brat a nie siostra, normalnie ryczała z tydzień! teraz bym jej chętnie zaoszczędziła nerwów, może 4.02:) a problemy ze skórkami przecież nie wszyscy mają! u nas jest ok.
 
no wiem że nie wszyscy,ale te skórki jakoś naciągacie w dzieciństwie?bo pamiętam u mojej sis jak synek miał roczek i się "masturbował" znaczy kładł się na brzuchu i poruszał w przód i w tył,po czym był spocony a "ptaszek" mu tak stał ze ciężko było pieluchę założyć.robił to przed snem lub zaraz po przebudzeniu,zresztą miał z tego dużą przyjemność:szok: zaczęłyśmy się martwić i poszła sis z tym do lekarza,ale lekarka powiedziała że to jest normalne i dosyć częste,bo kiedyś matki naciągały skórkę syna a teraz tego nie robią więc dzieci się same "ratują" :eek: z czasem młody zaprzestał na szczęście praktyk swoich:-D

boję się też kolek,bo zawsze słyszałam że chłopcy częściej mają niż dziewczynki:-(
 
Noirel u nas nie ma takiego problemu. Raz na jakiś czas naciągałam Igusiowi skórkę, albo prosiłam tatuśka i wsio.
A skłonności do zabaw siusiakiem to chyba wszyscy faceci mają i ci duzi i ci mali. Choć nie spotkałam się wcześniej z czyms takim jak u twojej siostrzycy.
Chłopcy nie są trudni w obsłudze.

Mnie dziewuszka tez przeraża, ale przecież sobie z tym poradzę...chyba :sorry:
 
reklama
Kartagina cieszę się, że już po sprawie, trzymam kciuki za donoszenie.

Noirel ładny tej Twój synio :tak:

Ja mam dziś wizytę. Odebrałam wyniki krwi i mam podejrzenie anemii RBC 2,91 (3,90-5,80) HGB 9,9 (11-17) podwójną dawkę żelaza biorę od miesiąca, a RBC poleciało.
Pani w laboratorium mnie nastraszyła...:baffled:
Ciekawe co powie moja Gin o 15.30
Trzymajcie kciuki
 
Do góry