reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u lekarza

Daszka, próbuj tych metod o jakich mówiła położna mimo wszystko. Życzę Ci aby maleństwo odwróciło prawidłowo buźkę.
Nie denerwuj się. Jesteś pod kontrolą, wiesz co będzie, więc czekaj cierpliwie. Wiem, łatwo mówić o cierpliwości, ale nic innego i tak nie możesz zrobić. No chyba, że zdecydujesz się na te metody ze strony jaką podała Aneczka.

Trzymaj się dzielnie kochana! I nie przepraszaj za rozpisywanie się!!! :-)
 
reklama
Dzięki za dobre słowa... Co będzie to będzie.
Już mnie plecy napierniczać zaczynają od tego siedzenia na krześle okrakiem. I chyba zrobię sobie przerwę z BB, bo normalnie się uzależniłam:-p...
 
Daszka, trzymaj się dzielnie! Korzystaj z porad położnej i porad na stronce wklejonej przez Aneczkę na wątku głównym. Ja w każdym razie zamirzem- termin mi minął wczoraj, a do lekarza dopiero zapisałam się na jutro więc jutro napisze co i jak
A I nie przepraszaj za za rozpisywnaie się w końcu po to jestesmy!
 
daszka ja urodziłam siłami natury syna w tej pozycji czyli jak wyszła główka to lekarz powiedział on się patrzy na nas.Ale jakie zaskoczenia wzbudził juz pierwszego dnia życia :-);-)
Nie przejmuj się bo to nic nie znaczy nawet dziecko z odpowiednim ułożenie możo utknąć w kanale i też jest ryzyko tych szczypców czy jak ich tam zwał.
Syn był moim drugim dzieckiem i uważam że poród jego był łatwiejszy niż córki pierwszego mojego dziecka a partych skurczy tylko 3 wystarczył i już był na świecie zajęło mi to 10 min
 
Nie byłam pewna czy to jest właśnie ten masaż czy nie i starałam się jakoś tak bardziej opisowo napisać co to 'membrane sweeping'..., a viki31 napisała że to właśnie to...:sorry2:

uśmiałam się tylko z ulotki o tym zabiegu - że już prawie 200 lat stosuje się go do przyspieszenia porodu.
 
daszka trzyamam kciuki aby maluszek sie odwrócił, będzie dobrze:tak:


Dobra to teraz ja.
Niepocieszona...:eek:
Więc u mnie wygląda to tak, ze Darusi sie wcale a wcale nie spieszy!!! Lekarka mnie zbadała i stwierdziła że zero przygotowań do porodu, zero jakichkolwiek oznak że coś sie zacznie dziać!!! Szyjka totalnie zamknięta, twarda, skierowana ku tyłowi na maxa!!! Nooo czyli nic nowego...:no:
Mnie badanie nic nie bolało, żadnego masażu nie miałam mimo iż gmyrała mi tam dośc długo, ale szyjka jest tak daleko że ledwo ją dosięgała chyba:-D
Malutka jest dzięki bogu główką w dół (minimalnie niżej niż 3tyg temu, ale tylko ciut ciut) Uff także mi ulżyło, że nie jest w poprzek, a tam gdzie mi sie wydawało ze ma kolanka to poprostu tam jest dupcia:-D:blink:

No i to była moja ostatnia wizyta już u mojej ginki, teraz przejmują mnie lekarze ze szpitala.... od przyszłego tygodnia mam zacząć robić KTG w szpitalu i mam tam od razu zrobić USG (bo łożysko stare) i istnieje możliwość że będzie trzeba zakończyć ciąże na zawołanie, a nie przetrzymywać te max 14dni....

No zobaczymy jak to będzie, w każdym razie jestem w 38tyg a nawet w 39wg USG a małej sie wogóle niechce ruszać na ten świat.... zero przygotowań, zero oznak ze coś sie bedzie działo...
No lekarka na dowidzenia mnie pocieszyła że może w Sylwestra młodej sie zachce wyskoczyć:-D Super perspektywa!!! Jak nie w Wigilie to w Sylwestra... Poprostu super sie zapowiada:-p
Troche mi smutnop bo chciałam mieć już Darusie na świeta w domku... no ale widze że wredota ma mnie w nosie!
 
Ataata a nie sadzisz ze Daria to ze jest leniwa i uparta po kims odziedziczyla? :-D Dla mnie wydaje sie bardzo podoba do swojej mamusi ;-)
Fajnie ze wszystko u Was ok:-)
 
Ataata rozumiem Cie:dry: u nas tez nic nie zapowiada sie zeby synek wczesniej do nas zawital.
Ja jednak planuje go troche popedzic bo nie chce zeby urosl wiekszy od mojego Wicia bo tego juz mi bylo ciezko rodzic.Nie wiem chyba wszystkich metod naturalnych wyprobuje a jak nie pomoga no to trudno, pozostanie tylko czekac:sorry2:
 
reklama
Daszka my też trzymamy za Was mocno kciuki!!!No musi byc dobrze:tak:

Ataata a może zacznij niektórych sposobów na przyspieszenie porodu, może się uda:tak:

No i teraz my, wrócilismy od lekarza...Jest ok, szyjka miękka, cos tam zaczyna się dziać. Jak do 15-tego nie urodzę to 17-tego (tj.poniedziałek) mam zgłosić się do szpitala już z torbą. Oczywiście zachęcał mnie abym sama przyspieszyła poród- jakieś porządki, "przytalanie" jak najbardziej wskazane.

Malutki waży 3,5 kg. Juz nie pamiętam co miałam jeszcze napisać:sorry2:
 
Do góry