Miśka 5
Mamy lutowe'07
Byłysmy wczoraj wieczorem u doktora i tak jak myślałam, żeby się dowiedzieć dlaczego ją szczypie i boli, trzeba zrobic wyniki. Dziś rano po trudach i znojach udało mi się złapać siuśki i w cholerę z woreczkami
. Po południu lekarz i mam nadzieję, że wszystko będzie jasne
. Po południu lekarz i mam nadzieję, że wszystko będzie jasne


, ale chyba działa, bo śpi lepiej nie zrywa się i nie płacze, nie drapie po pampku, czyli przestało ją szczypać jak siusia
Kolejny koszmar:-(