reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wózek... ale jaki?!

Lilikasia do nas w poniedziałek przyszedł właśnie Navington Cated:)(za wózek +fotelik maxi cosi city zapłaciliśmy 1590zł) jak narazie bardzo mi się podoba:). Przy Jasiu korzystaliśmy z Jumpera X, w porównaniu z tym wózkiem cadet zajmuję sporo mniej miejsca, dużo łatwiej się go składa i wózek z wpiątą spacerówką złożony jest bardzo mały. W zestawie jest oryginalna pompka do kół, folia przeciwdeszczowa i dwie moskitiery ta dla spacerówki jest schowana w takiej kieszonce w podnóżku:) i zapina się ją zamkiem do budki wózka. Nie korzystałam nigdy z xlandera więc cieżko mi porównać, dla mnie plusem przy cadecie jest to że spacerówke można wpiąć tyłem lub przodem do kierunku jazdy w xlanderze xa z tego co wiem może być tylko przodem.
 
reklama
Lilikasia mnie wizualnie bardziej leżał x-lander ale ze względu na możliwość obracania spacerówki to zdecydowałam się na x-move i teraz kwestia ceny rzecz jasna... ja zapłaciłam za samą spacerówkę 1500zł w smyku mając 10% rabatu, gondola kosztuje 620 zł (ja kupiłam używaną na allero:p) no i fotelik w zależności od modelu. Wszyscy moi znajomi korzystali z xa i opinie były takie że jak dziecko już zostało przesiedlone do spacerówki to było zainteresowane światem a nie rodzicem więc nie było potrzeby odwracania, jeśli raziło słońce to parasolka i tyle... natomiast opinii o navingtonie żadnych nie słyszałam, jedynie sama kiedyś jeździłam po sklepie bo była chyba promocja w entliczku-pentliczku, mój M. stwierdził, że felgi ma jak maxi-cosi mura (to miałby być minus:p) i się telepie a szczerze to x lander ten sklepowy też rozlekotany...

ja najbardziej się cieszę że udało mi się kupić ten kolor z limitowanej serii jest bardzo ładny i nie oczoje&*%ny jak cała teraźniejsza kolekcja!!

EDIT: a jeszcze w nawiązaniu do innego wątku to sama szukam teraz dobrego stomatologa bo moja wyemigrowała:( ale nie licz, że znajdziesz gdzieś "tanio" - ceny wszędzie są kosmiczne!!! ja jeździłam prywatnie pod Kraków na mieścinkę (dosłownie 5 km od granic miasta) a różnica w max 5-10 % w cenie.
 
Ostatnia edycja:
Trytytka. a jaki kolor kupilas?? ja tez mam x-landera x-move i naprawde jest bardzo fajny:) podoba mi sie. bardzo sie ciesze ze ten kupilam. Fotelik recaro young profi plus(chyba)..
 
Zuzkon byłam zdecydowana w sumie na Asia (ten różowy) ale stwierdziłam, że jak się zdecyduje na drugiego bobaska to słabo jak wyjdzie chłopiec w różowym go trzymać, napisałam do producenta i okazało się że wypuszczają limitowane dwa kolory i długo czekałam żeby je zobaczyć:) jak zobaczyłam w smyku to od razu kupiłam bo dostali tylko jeden taki kolor pack:) kolor america limited
IMG_0118.jpgIMG_0121.jpg

sorki, że nie na wózku ale u mnie jeszcze wózek w pudełku:) tylko w sklepie widziałam jak to się do siebie komponuje!!
 
no ja mam w kolorze australia. czyli ten niebieski:) jest sliczny.. cieszysz sie z tego wyboru???moj wozek juz rozlozy. bardzo podoba mi sie to ze bardzo latwo sie sklada.:)
 
też mam xl i ciekawa jestem bardzo jak się sprawdzi. my mamy ten gdzie spacerowki się niestety nie odwraca :/

w ogóle to go musimy powoli ściągać bo na razie leży zapakowany jeszcze na strychu..
 
Zuzkon ciężko powiedzieć czy się cieszę, z koloru jak najbardziej, a z wózka to czas pokaże.
 
ja również już po zakupie wózeczka:-D Tyyyle szukania, przymierzania i kombinowania. Okazało się, że kobietka mająca 148 cm i drobną budowę ciała nie może kupić każdego wózka. Po prostu większość była zbyt duża i mi nie pasowała...nawet przy regulacji rączki często było mi niewygodnie:-). Więc po stoczonym boju stanęło na Bebetto Luca. Względnie zgrabny, lekki i ciekawy (jak dla mnie:)) kolorek. Ufff...teraz czekać na Kruszynkę:blink:
bebetto-luca-wozek-wielofunkcyjny-2w1-wariant-0e9c.800x600-s.jpg
 
reklama
Do góry