reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wózio dla kruszynki:)

Sorga rzecz gustu :-) ale jak masz jakieś lepsze propozycje to pisz śmiało, po to jest ten wątek :tak: Zresztą ja zdecydowana nie jestem i właśnie liczę na Wasze dobre rady ;-)
 
reklama
Jola czytałam, że 3-kołowe niezbyt się sprawdzają w terenie. Podobno prowadzenie ich wymaga użycia większej siły niż przy 4-kołowych. No i inaczej jest ze stabilnością - w końcu, co 4 punkty podparcia, to nie 3.
 
poza tym trzykołowe sa mało stabilne, szczególnie że ty masz drugie dziecko oprze ci się z jednej strony o wózek i fik- nieszczęście gotowe:-( , kolejna wada- podjazdy wszystkie robione sa na dwuślady ,z trzykołowym ciężej bo przenosisz ciężar na siebie, a spacerówka mi nie pasuję bo ja chcę dużą wygodna gondolę, jak nasze bobasy podrosną troszkę to już zima będzie i wtedy (6 miesięcy) właśnie gondole okazują się za malutkie i co takie maleńswo zima w spacerówkę?... ja nie chcę tak, do wiosny w gondoli i dopiero spaceróweczkę. Gondola ciepła i wygodna tylko trzeba duża , bo wszystkie dzieciate mi narzekają że te gondole teraz takie malusie że szybko są za krótkie.
To tyle chyba się zamieszałam odrobinkę:p
Wracam na film
Buziaki
 
Ja też myślę o dużej gondolce, bo mój pierwszy dzidziuś był trzy i pół kilowym wcześniakiem :-) więc teraz pewnie lepiej nie będzie.
A mój synuś jest już duży i mam nadzieję, ze nie będzie uwieszał się na wózku, a raczej go prowadził. W każdym razie tak mówi :tak:. Jak urodzi się maleństwo, to będzie miał 6,5 roku i już do szkoły sie będzie szykował.
Kurcze ale się nagle staro poczułam :-(
 
Ja też nie chcę trzykołowego. I, przynajmniej na razie, nie wyobrażam sobie zrezygnowac z dużej wygodnej gondoli.
Ale jestem dopiero na początku drogi. Może mi się jeszcze zmienić (choć na pewno nie na trzy kółka).
 
A wczoraj się uśmiałam, bo mi zaglądał przez ramię mój skarb, po czym stwierdził że nie mam się co emocjonować wózkami bo i tak kupimy Mutsy :szok: :-D

Strasznie mu przypadł do gustu jak pojechaliśmy wybierać :tak: Również dlatego że składa się prawie na płask co jest istotne w autku. (choć najważniejszy był szeroki rozstaw kół i duża funkcjonalność)
 
Mi też się podoba, tylko cena trochę mniej :-(
Niestety w naszej sytuacji nie możemy wydać kilku tysięcy na wózek :-(
Mamy przecież jeszcze jedno dziecko i dom na utrzymaniu, nie mówiąc o kredytach :no:
 
reklama
A 'z odzysku' nie jest taniej? Pamiętam że jak się kiedyś jeszcze interesowałam cenami fotelików, to na allegro a w sklepie to drastyczna różnica była...
 
Do góry