reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wózki-zmiany wózkowe co mam i co planujemy kupić

sheeppy- tez fajny, u nas tez sa takie taki ksztalt jest dosc ciezki w autobusie, my nie mamy samochodu wiec dla mnie to strasznie wazne:tak: i mimo ze bedzie dwoje dzieci dosc latwo sie prowadzi
 
reklama
My mamy po Patryczku bebe confort trophy air 6 i gondolą prelude i spacerówką opera, do tego fotelik elios, ale jak starczy mi kasy z wyprawki to może dokupię creatisa z bazą. Wózek mój jest na tyle fajny, że oprócz tego fotelika, nic nie mam mu do zarzucenia i nie będę zmieniać.
 
Rozszalalamsie po tej udanej wczorajszej wizycie u gina :tak::-) i po raz pierwszy dzis zaczelam przegladac w necie wozki dla blizniat. No i musze sie pozalic ze dretwy wybor ogolnie :crazy: Nic mi nie przypadlo jeszcze do gustu. No i ciagle sie zastanawiam czy lepszy jest taki ze dzieci siedza obok siebie, czy jedno za drugim?? Bo ten pierwszy szeroki i nie wszedzie sie moze zmiescic, a ten drugi waski, ale w nim za to to dziecko z tylu chyba ma ograniczona widocznosc, no i poza tym maluchy nie widza sie nawzajem.... Hmmm .... Pomozcie mi kobitki, wyrazcie swoje zdanie na ten temat !!! :tak::tak:;-);-):-):-)
 
Rozszalalamsie po tej udanej wczorajszej wizycie u gina :tak::-) i po raz pierwszy dzis zaczelam przegladac w necie wozki dla blizniat. No i musze sie pozalic ze dretwy wybor ogolnie :crazy: Nic mi nie przypadlo jeszcze do gustu. No i ciagle sie zastanawiam czy lepszy jest taki ze dzieci siedza obok siebie, czy jedno za drugim?? Bo ten pierwszy szeroki i nie wszedzie sie moze zmiescic, a ten drugi waski, ale w nim za to to dziecko z tylu chyba ma ograniczona widocznosc, no i poza tym maluchy nie widza sie nawzajem.... Hmmm .... Pomozcie mi kobitki, wyrazcie swoje zdanie na ten temat !!! :tak::tak:;-);-):-):-)
możesz dostać nawet wózek dla 3 dzieci, wtedy mogłabyś też córeczkę wozić na dalsze spacery, ale te dla 3 to są chyba już tylko jedno za drugim
sama się zastanawiam,który wózek poręczniejszy, chyba będę zaczepiać panie na ulicach i sprawdzać jak się je prowadzi:-D
 
Ja tak sobie myśle że dla bliźniątlepiej jedno obok drugiego bo w tym jeden za drugim pierwsze dziecko jest odwrucone w twoją strone a drugie w strone ulicy także go nie widzisz starsze dziecko może tak siedzieć ale malutkie ja bym wolała cały czas widzieć.
 
Rozszalalamsie po tej udanej wczorajszej wizycie u gina :tak::-) i po raz pierwszy dzis zaczelam przegladac w necie wozki dla blizniat. No i musze sie pozalic ze dretwy wybor ogolnie :crazy: Nic mi nie przypadlo jeszcze do gustu. No i ciagle sie zastanawiam czy lepszy jest taki ze dzieci siedza obok siebie, czy jedno za drugim?? Bo ten pierwszy szeroki i nie wszedzie sie moze zmiescic, a ten drugi waski, ale w nim za to to dziecko z tylu chyba ma ograniczona widocznosc, no i poza tym maluchy nie widza sie nawzajem.... Hmmm .... Pomozcie mi kobitki, wyrazcie swoje zdanie na ten temat !!! :tak::tak:;-);-):-):-)

możesz dostać nawet wózek dla 3 dzieci, wtedy mogłabyś też córeczkę wozić na dalsze spacery, ale te dla 3 to są chyba już tylko jedno za drugim
sama się zastanawiam,który wózek poręczniejszy, chyba będę zaczepiać panie na ulicach i sprawdzać jak się je prowadzi:-D

widze,m z, ze sie obie nad podwojnymi wozkami zastanawiacie. jako, ze mam z nimi troszke doswiadczenia to sie wypowiem, moze sie to ktorejs z Was przyda:tak:
osobiscie jak najbardziej polecam wozki, gdzie dzieci jezdza obok siebie, na pierwszy rzut oka wydaje sie wielkie, ciezkie i szerokie, ale zazwyczaj nie ma z nimi zadnych problemow, ani na zakupach przy kasie, ani miedzy polkami, ja wlasciwie nigdzie sie z utrudnieniami nie spotkalam. Sa wg mnie poreczniejsze, bardziej skretne no i maluszki widza wszytsko przed soba. My z mezem przy chlopcach wlasnie na taki sie zdecydowalismy. Mysle, ze wazne tez jest, zeby daszki przeciwsloneczne byly oddzielne.No i wielkosc kolem ma znaczenie. Z mezem kupujac pozniej spacerowke popelnilismy blad, nie zwracajac uwagi na wielkosc kolek, to naprawde byla tragedia.
Moi rodzice maja u siebie wozek, gdzie dzieci siedza jedno za drugim. Prowadzac go mialam caly czas wrazenie, jakbym miala przed soba tramwaj, nie umialam skrecac, w ogole nic mi nie wychodzilo. A i chlopcy byli srednio zadowoleni. Maluch siedzacy z tylu ciagnac za wlosy siedzacego z przodu, wychylaj sie , probowal wstawac itp. No i drugim minusem jest to, ze przednie siedzenie nie rozklada sie zazwyczaj do calkowitej pozycji lezacej, wiec dla blizniakow odpada.

To chyba na tyle, jesli macie pytania, chetnie odpowiem:tak:

my dostalismy od znajomej wozek podwojny, praktycznie nie uzywany - Hauck Roadster Duo. O taki : Hauck-Kinderwagen-Zwillingswagen-SL/Neu/OVP/69 red bei eBay.de: Zwillingswagen (endet 13.10.08 00:02:43 MESZ) wiem, czy bedziemy go uzywac, bo synus jak na razie z wozka zadko korzysta, ale z drugiej strony wiosna znow zaczniemy chodzic na dlugasne, kilometrowe spacery i wnioskuje, ze jednak wtedy sie przyda. Bo Söni ma sklonnosc do siadania na srodku drogi, jak jest zmeczony i nie chce dalej isc. Wtedy pakujemy na sile do wozka, jest chwila krzyku, ale pozniej sie udpokaja. A jak maluszek podrosnie, a Söni z wozka nie bedzie korzystal w ogole bedziemy uzywac naszej terazniejszej spacerowki ( rozkladanej na plasko) i dokupimy kiddy board, gdyby jednak synalek nie mial sily, czy choty spacerowac dalej:tak:
 
Wiedzialamze moge na Was liczyc!!! Dzieki za porady :tak::-), szczegolnie zielono_mi dziekuje za obszerna odpowiedz i wiele wiele przydatnych informacji :tak: Juz na 100% wiem ze bede wybierac tylko wsrod wozkow gdzie dwie dzidzie siedza obok siebie :tak: No i szczegolnie przypadly mi do gustu wozki firmy TAKO ( pierwszy z 4 linkow z postu zielono_mi ) Bede szukac czy w PL sa dostepne i jak cenowo to wyglada, bo zbytnio szalec niestety nie moge. Ale po prostu sliczne sa.

Sheeppy takiego 3 osobowego kolosa to bym raczej nie chciala. Corcia bedzie miala niecale 1,5 roku jak maluchy sie urodza, wiec malutka jeszcze bedzie, ale jakos bedziemy sobie musieli poradzic. Jak chodzilam na spacerki z moimi dziewczynami, i Ale (starsza) nozki zaczynaly bolec, to siadala na wozek "w nogi" Oli. A jak Ola przesiadla sie na spacerowke, to Ala wiedziala ze nie ma gdzie usiasc i jakos nozki juz nie bolaly :-) Teraz tez mysle ze jakos to sobie wszystko zorganizujemy:tak: :-)
 
reklama
Wlasnie przewertowalam w necie chyba wszystkie mozliwe wozki blizniacze, i musze zmienic zdanie, wcale nie taki dretwy ten wybor "podwojnych" karet... mozna na prawde cos fajnego wybrac, ale pod jednym warunkiem - trzeba miec KUPE KASY!!!:crazy: Wozki ktore na prawde wydawaly sie fajne kosztowaly ok 3-4 tys.zl, wiec moge tylko pomarzyc...:wściekła/y: A tak wogole to o wiele wiekszy wybor spacerowek niz glebokich :baffled: A ten firmy TAKO, co ponizej pisalam o nim, w dostepnej cenie nawet, bo tysiak z malym hakiem kosztuje, i dosc fajny, ale jak przeczytalam ze wazy jakos 25 kg...:szok: Zielono_mi, Ty masz doswiadczenie, powiedz czy wszystkie blizniacze tyle mniej wiecej waza??:confused: Czuc ta wage jak sie taki wozek pcha? Cxy lepiej zainwestowac w cos lzejszego?
 
Do góry