reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzamy nowe dania do jadłospisu

anik super pomysł z tym czosnkiem !!! Dzięki za podpowiedz :-) Ja jestem troszkę przeziębiona i bardzo bym nie chciała Piotrka zarazić tym bardziej, że bidula dopiero co wyzdrowiał :no: Więc chyba mogę mu tak zapobiegawczo taki czosneczek zaserwować do mleczka ??

Lucy ja z tym czosnkeim to robiłam tak - najpierw przeciskałam przez praskę, zalewałam gorącą wodą, wodę używałam do przygotowania mleka i gotowe. MAła śmierdziała jak cholera ale poskutkowało :)

no własnie i co to za parówki?? Ja tam za parówami nie przepadam ale karolka chyba po ojcu je uwielbia ;)
 
reklama
Filipowi parówki również smakują..próbował morlinek i takich disney'owskich ...

ostatnio bardzo polubił kanapeczki z białym serkiem...
w ogóle u nas nie ma problemu z jedzeniem zje wszystko...tylko teraz jak ząbek wychodzi to mniejsze ilości zjada...
 
Nie widziałam takich paróweczek u nas :no: U nas kurna kiepsko z wyborem, ostatnio Kauflanda nam otworzyli - jeden taki duży sklep u nas - i takich nie ma parówek. Chyba czeka mnie wycieczka po sklepikach :sorry2:;-)
 
Lucy ja we W-wku często jestem dlatego pytam gdzie kupujesz, na jakiej ulicy. Powiem szczerze że ja też nie wadziłam tych parówek
 
reklama
Wooooooooow Madziu oddam Ci chyba moje dziecię na szkolenie. Ola tez się rwie do samodzielności ale rodzeństwo i nauka przez nasladowanie robi swoje. Zazdroszczę szczerze.:tak:
Moja Olka to taka wiercidupka, że nie usiedzi długo w jednym miejscu.

A co do pokarmów wszelakich to u nas robi furorę ostatnio fasolka szparagowa z masełkiem, plus ziemnniaczki i jajko sadzone lub cos ala jajecznica. Fasolka nie pomerdana tylko w całości wsadzana w łapkę Olki i konsumowana samodzielnie. Z mrożonki oczywiście,całe strączki.
 
Ostatnia edycja:
Do góry