asmodis
Sierpniowa mama'06 Mama Motylka
a o co chodzi z ta maszynka w Kasi?Ja tez sie przymierzam do tych pulpecikow. Tylko maszynki do mielenia miesa nie mam (a moze jest w Kasi? Redaktorka, rozpakowalas juz swoja? ;-)). Bo na takie kupne mielone, to lepiej uwazac... U nas teraz kroluja buraczki.![]()
Kiedys Redaktorka (jezeli dobrze pamietam) pisala, ze oni tez dostali Kasie i tez jeszcze stoi w kartonie. :-) I tak sie zastanawialam czy w Kasi jest maszynka do mielenia miesa... Wiem, ze jak rozpakuje karton, to juz pozniej wszystkeigo nie schowam, jak fabryka, wiec wole nie ruszac, poki nic nie potrzebuje. ;-) 

a rozpakowac jest latwiutko, tylko troche sie styropian kruszy no ale jak popchniesz noga to wszystko ladnie z powrotem wlezie...heheh
i ostatnio zachowuje sie strasznie jak mam ja na rękach i jej cos odbije to odchyla mi bluzke i wkłada głowe pod nia albo rączki z zamiarem dobrania się do cyca
w domu to jeszcze ujdzie ale wczoraj taki numer odstawiła w supermarkecie w kolejce