D. po NASZEJ ciąży też z brzuchem chodzii to coraz większym
![]()
i mój też hehe
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
D. po NASZEJ ciąży też z brzuchem chodzii to coraz większym
![]()
tu niech będzie miejsce na wyżalenie sie i wspieranie nawzajem. No bo kto lepiej zrozumie mame jak nie inna mama?
kurcze trzeba optymistycznie patrzeć w przyszłość :-)
a do brzusia flaczka kupiłam ostatnio taki tonik z avonu (instant tone chyba się zwie) i ma ujędrnić mi co nieco bo jak nie to będę lato spedzać "na zakonnicę"...
- tez nie polecam
.Tzn. kurczak był ze stoiska z żarciem- w amoku zakupowym nie pomyślałam,durna pała,no i zjadłam...dobrze,że Maksio wtedy wolał pizzę...Onesmile,tos Ty do kraju przodków wróciła i zamiast bigosem i pierogami sie zażerać,tudzież maminym serniczkiem,to Ty na dyjetę jakowąś?!!!Hardkor z Ciebie![]()
