reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

Dzień dobry.

Beniaminko - wydaje mi sie że rośnie mi kolejne żywe srebro i Twój post o starszym synie jest jak miód na serce:-) Jest co robić przy takich dzieciach, nerwów człowiek straci, ale za czasem tak jak piszesz szybko się zapomina.. Chciałabym mieć tyle wewnętrznego spokoju co ty, ja niestety do nerwusów należe:-(A jak wiadomo nerwy nikomu i niczemu nie służą.. Jakkolwiek spróbuje pójść Twoją drogą:-)

I jeszcze pytanie: co powinno umieć dziecko na etapie 2 msca życia? Moja Helenka gaworzy, łapie zabawki a tu czytam że niektóre już się obracają na boki:sorry:
 
reklama
Witam!
Wczoraj jak Antosia usnęła o 19:00 to spała do 3 , miałam ją budzić, ale mój chłop mi zabronił. Skutkiem tego ja o 3 byłam już wyspana, ale mała spała po zjedzeniu dalej do 7. Normalnie bajka.
W sobotę chyba idziemy na andrzejkową zabawę organizowaną przez rodziców z klasy mojego synka. Moja mama przyjeżdża do dzieci. Zobaczymy jak to będzie z karmieniem, poodciągam trochę mleka i może sobie poradzą, a mnie nie rozsadzi nadmiar mleka i nie będę siedzic z mlekiem płynącym po brzuchu. Zresztą nie zapisaliśmy się na busa tylko jedziemy samochodem, więc jakby co to wsiadamy i wracamy.
Saara, Beniaminka gratuluję postępów u maluszków. Moja Tosia to nadal nie lubi leżeć na brzuszku ale nie załapała jeszcze, że można się odwrócić i sobie ulżyć tylko krzyczy wniebogłosy i liczy na litość domowników.
Skrzaciku też mam dość tej pogody.
Lilu szybko do nas wracaj.
 
jak narazie mam internet!!!!!!!!!! jupi!!!!!!!

agim
moja jak twoja ale no boki to tylko jak bez pampka jest i nóżki swobodnie podnosi to czasami jej się uda
 
Witam mamusie! :-) mnóstwo czasu mnie tu nie było..pamiętacie mnie jeszcze? :sorry:.nie wiedziałam ,że dziecko może tak człowieka pochłonąć :-p czasu mało, ale postaram się być w miarę na bieżąco :tak:

U nas wszystko dobrze, rośniemy ;-) mała dużo się uśmecha, bawi rączkami...od początku karmię ją tylko piersią i póki co dobrze nam idzie, mam nawet niezłe zapasy w zamrażalce :-D

tak piszecie o tych obrotach...tak naprawdę to nie są jeszcze prawdziywe obroty :no: obrót jest z pleców na brzuch, bo ten z brzucha na plecy to jest tzw. z siły odbicia a nie pracy mieśni więc cierpliwosci wszystko w odpowiednim czasie ;-)
 
agnieszka75 a nie możesz wziąć ze sobą laktatora? ja tak zrobiłam jak miałam dłuższe wyjście, bo inaczej to bym się mlekiem zalała..
 
Do mam karmiacych piersia mam pytanko...
czy pozwlacie sobioe na szklanke piwka lub kieliszek winka??
milego wieczorku uciekam moj maluszek marudzi
ja czasem wypije małego lecha bezalkoholowego, najbardziej przypomina piwo, a wina nie lubie wiec nie ubolewam nad jego brakiem :)
Dzień dobry.

Beniaminko - wydaje mi sie że rośnie mi kolejne żywe srebro i Twój post o starszym synie jest jak miód na serce:-) Jest co robić przy takich dzieciach, nerwów człowiek straci, ale za czasem tak jak piszesz szybko się zapomina.. Chciałabym mieć tyle wewnętrznego spokoju co ty, ja niestety do nerwusów należe:-(A jak wiadomo nerwy nikomu i niczemu nie służą.. Jakkolwiek spróbuje pójść Twoją drogą:-)

I jeszcze pytanie: co powinno umieć dziecko na etapie 2 msca życia? Moja Helenka gaworzy, łapie zabawki a tu czytam że niektóre już się obracają na boki:sorry:
mój emilek gaworzy, w rączki jeszcze nie łapie, a na obracanie tez narzazie nie ma szans bo w szelkach nie da rady. ale cierpliwie czekam, wszystko w swoim czasie

ja dziś wprowadziłam nowość kulinarna, chleb w jajku i niestety Emilek marudzi, czyli kolejna rzecz wykluczona :(
 
Beniaminko dzięki:-).
Jak ty to robisz, że jesteś w stanie odpowiedzieć każdej z nas na nasze posty.
Wczoraj w przedszkolu wychowawczyni mówiła, że nie jest aż tak źle, chodziło o spanie, przeszkadzała innym i wpadła w szał i płakała przez chyba 2 godz. akurat wtedy gdy miała z nimi godziny dyr. Z jednej strony rozumiem, że nie dali sobie z nia rady, bo ona potrafi tak bez racjonalnego powodu wpaść w ten swój szał-np. w piatek po powrocie z zakupów położyła się na swojej kanapie i nogami pchała oparcie i krzyczała, że mam przesunąć szafkę bo jej przeszkadza i histeryzowala potem kilka godzin.
Oglądałam na TVN Style taki program jak sobie radzić i mimo tego iż teoretycznie wiem, to nie mam czasem sił, żeby temu sprostać. Rano "ryk", popołudniu "ryk" wieczorem też "ryk". A swoją droga to ona moim zdaniem jest bardzo inteligentna, nigdy nie bawiła się z młodszymi, bo czego mogła się od nich nauczyc, w ciągu kilku dni w przedszkolu nauczyła się tylu wierszykow i piosenek, że jestem w szoku.
Jak Kamil bedzie taki to chyba się "załamię", już jest w niego niezły wierzgacz, wierzga tymi nogami az się łóżko trzęsie i potrafi się wkurzać jak mu cos nie pasuje.

Uciekam, bo idę na EKG z małym a za tydzień na wizytę z NFZ-zwoliło się miejsce, więc wolę jeszcze u drugiego lekarza zkonsultować wyniki, żeby mieć pewność.

Miłego dnia:)
 
Ja zaglądam w ten kalendarz - 1 rok zycia dziecka, i tydzien po tygodniu jest rozpiska.
Pamietajmy, ze kazde dziecko jest indywidualnością, wiec rozwój nie idzie identycznie u kazdego malucha, sa owszem pewne jakby wytyczne jak przebiega rozwój, ale opanowywanie różnych umiejętności jest właściwe każdemu dziecku. Jedno szybciej łapie zabawki, inne pięknie gaworzy, a kolejne szybciej obraca się na boczki i brzuszek. Takze ten rozwój moze różnie przebiegac w ciągu całego roku, najpierw szybko, szybko, potem przystopuje , lub nadgoni. Także luzik :)
Jedynie jak nas coś zaniepokoi mozemy z tym udac sie do lekarza po poradę.

Agim, ta moja cierpliwość to przyszła z wiekiem, nie ukrywam że bedac 20 letnią młoda mama, cierpliwosci mi wiecznie brakowalo, i czulam bezradnosc, duzo plakalam i pewnie dziecku tez sie to udzielalo. Teraz 19 lat pozniej jakos inaczej to odbieram i sama jestem zdziwiona skad mam cierpliwosc, a to latka robia swoje ;-)
A zywe sreberka, to najczesciej bardzo inteligentne dzieci, ich ciekawosc swiata jest tak duza, ze nie potrafia grzecznie lezec :)
Lilu, wlasnie...Julka miala wczoraj nozki bez spiochow, i dlatego miala duza swobode ruchow, jak dziecko wyubierane grubo to ma mniejsza mozliwosc rotacji. Moja mala uwielbia lezec bez rajtuzek, najlepiej bez pampersa...ech to jest dopiero radocha, tylko troche za zimno na to, my wciaz nie wlaczamy CO , ale temp jest ok 21C .
Tutaj ten kalendarz
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/0,79398,4050434.html

Anitas, wcale nie daje rady kazdemu odpowiadac, niemozliwe wrecz, ale teraz jak wzielam laptopa do kuchni, jak siedze w domu i gotuje, jem to moge tu czesciej zagladnac, ale sa i takie dni ze tez nie daje rady.Ostatnio Julia ladnie spi w dzien, wiec wyrabiam sie fajnie ze wszystkim prawie, a wieczorem jest tatus, a co :) Witaj Masdracula! :-D
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry.

I jeszcze pytanie: co powinno umieć dziecko na etapie 2 msca życia? Moja Helenka gaworzy, łapie zabawki a tu czytam że niektóre już się obracają na boki:sorry:
Ja dostalam plyte dvd z mojej kasy chorych co powinno dziecko umiec zrobic na kolejnych badaniach kontrolnych a wiec u nas teraz beda badania tzw U4 , ktore sie wykonuje pomiedzy ukonczonym 3 -4 m-cem , wtedy tez sa pierwsze szczepienia,
dziecko powinno gaworzyc,
odwracac glowke w kierunku gdzie dochodza odglosy,
odpowiadac gaworzeniem na nasze proby rozmowy z nim,
trzymac glowke w pozycji na brzuszku ,
pozatym powinno juz utrzymywac glowke w pozycji pionowej bez podtrzymywania,
raczki nie powinny byc juz zacisniete w piastki,
powinno chwytac zabawki,
bawic sie wlasnymi paluszkami.

Moj synus ma to badanie w przyszlym tyg bo bedzie mial juz ukonczone 3 m-ce a wiec prawie wszystko robi oprocz chwytania zabawek do dloni ale ma jeszcze tydzien czasu haha


 
reklama
witam! nocka fatalna tzn ranek dziecko o 4-tej stwierdziło ze jest wyspane..:no::no::no: a teraz dzien jak codzien.. pół godziny lulania 15 minut spania... :tak::tak::tak:
mcdracula witaj nam..
my idziemy dzisa na usg bioderek, na kontrole i juz mam stresa.. :eek:
kregosłup mnie tak boli, ze az posladki tez.. przynajmniej mi sie przypomnialo gdzie sie plecy koncza :-D
co do pozwalania sobie... to ja juz wypłam dwa browarki od porodu.. po jednym oczywiscie.. z tym, ze piłam po połozeniu Małej tj przed 22-ga.. wiedzac, ze sie obudzi o 4-tej.. :tak::tak::tak:
 
Do góry