Verita pisałam już wcześniej na temat tej książki ... jak ją czytałam wkurzała mnie ze tam jest wszystko takie proste i oczywiste a dla mnie takie trudne do zorganizowania... na pewno cała metoda "łatwego planu" u nas nie działa bo nie dałam rady ustawić małego ja w zegarku po za tym to by nie miało sensu jak dla mnie ale pozostałe kwestie z czasem jak odtworzyłam tą książkę rzeczywiście trochę mi otworzyło oczy na pewien dystans i spokój i udało się co nie co poprawić
Wlasnie dlatego ze pisalas to postanowilam kupic, ale tez ciezko. Niby latwy plan a jedyne co mi sie udalo to unormowac jedzenie co 3 godz. bo do tej pory jadlajak chce.
Już którys raz czytam tu o ogladaniu tv przez Wasze maluszki. Naprawde pozwalacie takim małym szkrabom oglądac tv? Po co? Przecież dla nich to nic dobrego, a wrecz szkodliwego.
Taycia a próbowałas inhalacji z soli fizjologicznej?
ja tez ja czytam,zostało mi 50str do konca...i jak dla mnie to skorzystałam z niektorych rad... troszke zrozumialam wiecej:-) udało mi sie,że od 5 dni mały w ciagu dnia jak ma drzemke spi w lozeczku i sam zasypia marudzi wiadomo ale zasnie i spokojnie godzinke spi:-) wyłapuje wczesniej,że juz jest pora na niego, daje cyca i odkladam do lozeczka. Szkoda,że rady co do tego,żeby spal wiecej w nocy nieskutkuja
Jak moja zje cyca i ja odkladam to zaczyna plakac jakby ja lozeczko w pupe gryzlo. Nie wiem jak to zrobic prawidlowo.
Co do tv to czytalam gdzies ze do 2 roku zycia tv bardzo dobrze wplywa na rozwoj dziecka bo wdzi duzo roznych nowych rzeczy, a potem powinno sie graniczyc ale potem to raczej jest juz trudno
Moja tez tak ma, kreci sie i tatus to zauwazyl ze trzeba ja podniesc to sie odbije i spi.martusia, ale chodzi mi o bąbelki powietrza w brzuszku. czasem beknie i nie płacze. a czasem Gutek w nocy potrafi się obudzić i p0łacze w niebogłosy. ja go na rece, a ten beeeeeeeeeeeeeeek i spi od razu na rękach dalej.
Co do prania to mi sie pare godzin temu pralka popsulana same swieta
nie dobrze...
NIE UMIEM EDYTOWAC I ROBIC CYTATOWprzepraszam za balagan
![]()
Ostatnia edycja:



na same swieta
nie dobrze...
przepraszam za balagan
ostatni raz dałam się na to namówić
:-(
