reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrześniowa mama znów spodziewa sie dzidziusia :-)

oj jak ja wam zazdroszcze tego watku :blink:


ja jak byłam w ciaży z Zuzią to myślałam o czymś takim ale te wiaderka są drogie i wydaje mi się że na długo nie wystarczą

a tak z innej beczki strasznie męczy mnie zgaga :wściekła/y:
ciekawe co tam u naszej Doti mam nadzieję że wszystko dobrze
takie wiaderko to porazka wg mnie. zero kontaktu z dzieckiem, dzidzius przeciez moze sie bac no i to trzymanie za glowke :no:

moja kuzynka na zgage tez pila mleko. ponoc pomaga kisiel. jedz go duzo a w razie naglego ataku zjedz sam proszek i popij duza iloscia wody. kolezanka tak robila.

masz nr do doti. moze napisz do niej?
 
reklama
Iza, to wlasnie chodzi o to, ze dziecko ma sie czuc jak w lonie matki :p Ze niby pozycja podobna etc.. Doszlam do tego, ze jeszcze AsiaKC jest na poczatku ciazy :)
 
Ojej, dziewczyny, wielkie dzięki za troskę!

U mnie jest raczej dobrze, tzn. jeden dzień prawie całkiem dobrze, po czym następnego znowu jakieś syfy. :baffled: Dużo leżę, siedzę całymi dniami u mamy, bo tam Oski ma ogród i mama mi pomaga.

Póki co nie emocjonuję się za bardzo, czekam na mojego lekarza żeby sprawdził czy wszystko ok. Jakoś nie do końca dowierzam :dry:

Nie zaglądam, mam teraz dużo pracy (na szczęście mogę pracować na laptopie na leżąco) i chcę zrobić jak najwięcej - nie wiem co będzie wkrótce. Mój lekarz, jak go znam, będzie chciał mnie położyć do szpitala na parę dni... A ja nie będę oponować (z pewnych powodów jest mi to na rękę).

Suwaczek będzie jak się unormuje i przejdziemy moment krytyczny z ostatniej ciąży. Czyli po 12 tc.
 
Byłam na usg i wszystko jest dobrze. Serducho bije, maleństwo ma 1,63cm. Mam się dalej oszczędzać. Termin na 24 marca.

O proszę,to mój 1000 post, z taką fajną wiadomością ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry