reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Wrześniowe mamy 2015

Witam sie :) zagladam czesto tu, ale mniej sie juz udzielam, poniewaz niee mam przejsciowo int, takze gdzie dorwe tam korzystam. Bylam dzis na glukozie. Obciazeniazenie 75 g i wyniki mam takie
na czczo 86
Po godzinie 108,6
Po dwoch godz 123
Zawsze przed ciaza mialam problemy z cukrem, ale o dziwo widze ze chyba sa ok. Jak myslicie? Moge sie juz cieszyc czy niebardzo?
 
reklama
hej. Jestem po glukozie. Nooooooz... prawie paw byl. Cytrny zapomnialam oczywiscie. No ale dalam rade. na dwa lyki... i czulam jak wraca.Az mnie trzesie na samą mysl.


i bylam na usg. widzialam bobasa.. i widzialam co ma miedzy nogami :)
 
Z racji nakazu leżenia przeczesuje forum i dzis urodziła dziewczyna z sierpniowek!!! Szok - ma bliźniaczki i w porządku wszystko :)

Troche zaczęło do mnie docierać ze czas juz szybko leci. Byle nasze maluchy jeszcze jak najdłużej wytrzymały w brzuchach ale widać trzeba sie intensywnie zacząć szykować ;)
 
Marzena ten twój cukier wydaje mi sie całkiem dobry!

Tren gratuluję córy!

Anula też widziałam, ze już sierpniówki mają bliźniaczki, ale dziewczynki całkiem duże, 32 tyg to też nie jest żle:-)

Kaha super, ze się Was aż tyle uzbierało do obrony i ze jeszcze w czerwcu zorganizują!

niby nie jest dziś jakoś ekstremalnie goraco, cały dzień siedzę w domu i nic nie robię, przegladnełam trochę rzeczy dla maluszka i przetarłam łóżeczko, zrobiłam obiad i tyle, a cała napuchłam, nawet w japonkach ciężko mi chodzić, bo uciskają... byle do września!
 
ooooooo tak. Teraz to szalenstwo sie zacznie.

Ł juz zapowiedzial ze nie zgadza sie na kupno kolejnej szafy ;/ Jak chcem stroic corke to musze kontener swoich wyrzuci :) redzi :) Podejrzewam ze wiosną 2016 namowie go na rozbudowe domu :D
 
reklama
tak, dobrze pamiętasz, kuzynka bardzo dbała i pilnowała wagę żeby tylko jak najmniej przytyć i dziecko prawie się udusiło, były problemy z serduszkiem, lekarze w ostatniej chwili ratowali maleństwo, twierdzili, ze te komplikacje były właśnie przez tą wagę.


Pycia17 chodziło mi o jakąś dziewczynę z Twojej rodziny, bo cos pisałaś, że przez wagę były problemy przy porodzie... Chyba, że coś źle przeczytałam
 
Do góry