Wszystko co zwiazane z porodem jest tutaj :-)

[madamagda]

Prawda lepiej nie robić w domu lewatywy, bo co jak akcja się zatrzyma i położą cię na patologii, albo zawrócą do domu, bo tak często przecież bywa.

 

[madamagda]

Ja jeszcze dokładam do spisu co sporządziła Iwonka smoczek i termometr dla mnie, bo często w szpitalach mają z tym problem.

 

[mm81]

Takie podklady bawelniano ceratkowe do polozenia na lozko mozna sobie kupci w sklepie medycznym,na allegro lub tak jak ja w selgrosie znalazlam Podk

 

[pola_1981]

dzisiaj byłam u położnej i okazało się, że nie muszę mieć w szpitalu ani podkładów ani pieluch dla malucha , bo wszystko tam zapewniają.

Aha i KAZAŁA mi już spakować dla siebie torbę do szpitala, bo powiedziała, że to już najwyższy czas i na tym etapie ciąży trzeba być przygotowaną.

 

[vanessa2]

A ja dalej nic nie mam :-(

 

[_WiKtOriA_]

pola o jeju "kazala" a ja mam np tylko koszule i majtki poporodowe ja chyba jutro sie przejde do poloznej i ja podpytam i chyba faktycznie zaczne myslec zeby sobie wszystko kupic,ale psychicznie do mnie jeszcze nie dociera ze to nie dlugo wiem o tym ale jakos tak ....
musze swoja Torbe dac do prania bo "czochram" ja wszedzie a to do rodzicow a to do tesciow poloze niech lezy i czesc rzeczy spakuje

 

[iwonka2006]

Ja tez nie spakowana,nawet mam nie uprane dla dziecka ubranka,bo pal licho ze mna.....w razie co malzonek by kupil szybko cos w szpitalnym sklepiku koszule czy kapcie itd....ale dziecka ubranka najwazniejsze.Tu w wiekszosci szpitali w Wawie trzeba miec wszystko ze soba i dla dziec tez.

 

[Puchatka]

Pola a pytałaś czy są ograniczenia ilościowe ??bo i owszem szpitalu gdzie ja będę rodzić też dają np. pieluchy dla dziecka ale tylko 5 sztuk na dobę a to jest raczej za mało

 

[nati281]

dzisiaj byłam u położnej i okazało się, że nie muszę mieć w szpitalu ani podkładów ani pieluch dla malucha , bo wszystko tam zapewniają.

Aha i KAZAŁA mi już spakować dla siebie torbę do szpitala, bo powiedziała, że to już najwyższy czas i na tym etapie ciąży trzeba być przygotowaną.

wiesz POLA ja zabieram ze soba chusteczki , kremik i pampersy bo w szpitalu dają ale nie zbyt czesto ,tak mówią dziewczyny które tam rodziły

 

[_WiKtOriA_]

Ja jutro sie przejde do poloznej i ja podpytam, ale z drugiej strony i tak jestem osoba ktora woli miec wszystko swoje ;-)nie lubie rzeczy "szpitalnych" itp

Iwonka ja tez jeszcze nie wypralam ale mi w sumie 2mc zostaly ale jak sie pogoda wyklaruje to upiore i wywiesze na balkonie. Ciuszki uzywane wypiore teraz i puzniej w dzidziusiowym ;-)