reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko dla maleństwa

reklama
Salomii są dobre wózki w różnych cenach. Jak kogoś stać to może kupić wózek za 3000 zl ale ja planuje wydać max 1500 zł i wiem, że za tą cenę kupie porządny wózek. Tak jak z resztą rzeczy. Łóżeczka podobaja mi się różne ale zastanawiam się nad odkupieniem od kuzynki w końcu pieniądze będa nam jeszcze baaaardzo potrzebne zwłaszcza po porodzie.
 
Wiolcia ja pytałam bo po prostu uważam, że foteliki tej firmy nie są bezpieczne i tyle... My tez planujemy kupic uzywany wozek jesli bedzie cos w dobrym stanie gondole + spacerowke ale fotelik to na pewno kupimy nowy, nigdy takich rzeczy nie kupowalismy uzywanych czy nie pozyczalismy, no chyba, ze sa to rzeczy po wlasnym dziecku (tak samo jak mamy drugi fotelik po corci Maxi Cosi Priori, wiec jak maluch podrosnie to bedzie uzywal tego a cora ma swoj juz do 12 roku zycia). Gondola, wozek spacerowy, lozeczko takie rzeczy moga byc uzywane ale takie jak fotelik czy materacyk do lozeczka.. ja uwazam, ze powinny byc nowe lub po wlasnym pierwszym dziecku :)
 
ja na szczescie mam wozek bo Nince - mialam Emmaljunga Smart i bylam bardzo zadowolona. moze troche toporny, ale za to na duzych kolach i nie do zdarcia. i ma bardzo duza gondole. idealny na zime :tak:

wogole wiekszosc rzeczy takich "powazniejszych" jak wozek, fotelik, lozeczko, przewijak mam po coreczce i w zwiazku z tym odpadna mi te wydatki.

osobiscie uwazam, ze nie ma co szalec z wydawaniem ogromnych sum na wozki - lepiej pozyczyc albo kupic uzywany, a reszte przeznaczyc np. na szczepienia dodatkowe, ktore sporo kosztuja.
 
jak dla mnie fotelik musi miec najlepsza ocene w testach ADAC wtedy bede spokojna ze mi przy ew stluczce lub jakiejs innej samochodowej sytuacji nie wysadzi dzidzi jak z katapulty lub nie uszkodzi jej.
 
Hmmm nigdy się nie zastanawiałam powazniej nad fotelikiem... cóz moje pierwsze dziecko i co krok dowiaduję sie jak duuuuuużo nie wiem :( Dobrze że mam Was! :* Bez Was ani rusz! :)
 
Salomii ja uwazamm tak samo. Zanim kupie fotelik sprawdzam na Adacu, ogladam ich crash testy, jesli nie maja 4 gwiazdek to nie kupie no i biore fotelik do auta i przymierzam razem z dzieckiem czy wszystko bedzie ok. Glupio by bylo jezdzic autem, ktora ma 4 gwiazdki a dla dziecka kupowac jakis szajs...
 
Hmmm nigdy się nie zastanawiałam powazniej nad fotelikiem... cóz moje pierwsze dziecko i co krok dowiaduję sie jak duuuuuużo nie wiem :( Dobrze że mam Was! :* Bez Was ani rusz! :)


wiolcia ja nie bylam taka madra kupujac pierwszy fotelik... na wlasnych bledach czlowiek sie uczy jak nie ma na czyich... Dobrze cale szczescie, ze nasza cora nie jezdzila autem za czesto, moze uzyla tego fotelika z 5 razy. Miałam model starszy niz ten, mielismy wozek z Deltima... Chcialam pozyczyc kolezance jak juz Jula go nie uzywała i i jak wkladalam go do auta to mi upadl na beton i pekla jedna czesc z podstawy... nawet nie chce mysle, co by sie stalo z Julka gdybysmy mieli wypadek...
 
reklama
Widzisz i własnie zdarzenia dają nam do myślenia i napewno teraz będę sprawdzać foteliki przed zakupem. A gdzie można sprawdzić jak dany fotelik wypada w testach??
I moje najwazniejsze pytanie : CO POWINNAM KUPIĆ DLA DZIECKA ZANIM PRZYJDZIE NA ŚWIAT?? Po prostu nie wiem....
 
Do góry