reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko dla maleństwa

Cwietka tak tylko Ci się wydaje! Pier..olca:sorry2: można dostać wierz mi:tak:! Człowiek wsiąka w to niemożliwie, a jak jeszcze można zebrać serię czy coś..masakra. Do teraz aż mi głupio jak pomyślę, że potrafiłam do 1-2 w nocy siedzieć i polować i licytować autka z bajki Cars, byleby młody miał jak najwięcej głównych bohaterów(radość dziecka bezcenna). Jedno autko od 10 do 30 zł:baffled::baffled::baffled: Nie wspomnę o kolekcjonerskich sztukach, gdzie za resoraka można było zapłacić nawet 80zł!(tu dałam sobie spokój)

Zakładam, że wiesz co znaczy resorak:-D
 
reklama
Krolcia - resorak to taki mały samochodzik przypominający duży, znaczy prawdziwy? Jeny, ja też takiego pier...ca dostanę? Po co się człowiek w to dziecko pakował :baffled: To ja nie chcę mieć syna!!! Wystarczy, że się w jakieś nowe modele lalek będę musiała wciągnąć :dry:
 
he he no, to takie małe metalowe autko:tak::-D
Ja widziałam, że on na prawdę się tym bawi, prowadzi dialogi, inscenizuje historyjki, dlatego też kupowałam dalej i więcej. Nigdy wcześniej i już później tak mi nie odbiło jak wtedy z tymi autkami.
 
Ostatnia edycja:
heh cwietka dziewczyny też mają swoje manie zbieractwa... lalki barbie w najróżniejszych wydaniach, litles pet shopy itp. krolcia a ja nie wiedziałam co to resorak :baffled: oj dużo bym musiała się uczyć gdybym miała synka...
 
hehe to ja etap resoraków, ben tena, gormitów, bakuganów, etc mam już za sobą. Teraz na topie od lat już jest lego city, lego star wars, mega bloks piarci z karaibów i takie tam:dry:

dziewczyńskie cacuszka jeszcze przede mną...
 
A nie dałoby się od razu przejść do lego? Bo to mi się podoba i sama to lubię. A lalki Barbie, ehh, ostatnio mi siostra pokazała jakąś trupią wersję tego. Lalki dla Emotów, czy cóś. Obrzydlistwo :-(
 
hehe to ja etap resoraków, ben tena, gormitów, bakuganów, etc mam już za sobą. Teraz na topie od lat już jest lego city, lego star wars, mega bloks piarci z karaibów i takie tam:dry:

dziewczyńskie cacuszka jeszcze przede mną...

he he he. No ja już prawie wszystko też za sobą:tak::-D a z lego jesteśmy dopiero na etapie city i zaczynamy star wars he he he.
 
A ja tam bardzo miło wspominam czasy "barbie", poza tym że moja barbie była murzynką :) Tylko kiedyś to ja uwielbiałam szyć ubranka dla lalek...hehehe kawałek materiału, wyciąć 3 dziurki, doszyć guziczek i voila! Gaultier może się schować :rofl2:
 
reklama
może to dlatego że ja się wychowałam sama bez barbie, a u szwagierki dziewczyny mają/miały kolekcję tych lalek w liczbie ponad 70szt. (!) i wszystkie były ciekawe póki były nowo kupione, potem traciły ubrania, włosy stawały się poszarpane... a te wszystkie cycki sterczące jakieś bardzo nie dziewczęce...
 
Do góry