reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wszystko O Karmieniu Piersia I Butelka

ktosiu ja dzis natenprzyklad :-) jako zla matka dalam na kolacje mojej corce ciasteczko (godzine wczesniej pila mleczko w sklepie) i poszla spac bez smoczka chyba herbatki dalam troche :-) pierwsza pobudka 24 wiec miala prawo byc glodna, druga pobudka 3 dostala herbatki i obudzila sie po 7 !! na kaszy to kilka pobudek i albo mleko albo herbata.... moze zaczynam sie oduczas od dokarmiania??

szkoda mi przestac calkiem ja karmic w nocy bo jak 10,5 miesiaca panna wazy niecale 8 kg to troche nie ten.... ale chyba czas najwyzszy... najwyzej w dzien wiecej bedzie jadla!!
 
reklama
ciekawa jestem, .... mamusie butelkowe, ktore tez dokarmiaja w nocy--- gdybyscie tak przetrzymaly swoje malenstwa placzace, tydzien dwa--- moze tez odpuszcza ...

Wiesz KTOSIU mozliwe......tylko ja sie boje przestac karmic w nocy.......on z tym dokarmianiem slabo tyje, to co by bylo gdyby mial mniej jeszcze o te nocne posilki :-(Tym bardzie ze dr kazala nadal karmic w nocy.............
Ale nie powiem - marzy mi sie calonocny sen :sorry2:
 
M_ktosiu-takie zrezygnowanie z nocnych karmień jest jak najbardziej możliwe-u nas było już przetestowane i się sprawdziło:tak: Tylko od jakiegoś czasu daje jej w nocy mleko, żeby trochę przybrała na wadze i to się sprawdza:-) A więc tak jak Olcia i Aneta nie będę na razie rezygnować...
 
a moja malutka tez powinna przytyc i jestem jednak za przesypianiem nocek, dziecko jak ladnie spi to rosnie- wszystkie babcie tak mowia :-) rosnie czyli tyje


i fajktem jest ze mloda odkad przesypia nocki to ladniej mi je w dzien i juz przybrala troszke :tak:
 
ja tez jestem za przesypianiem nocek ale jak sie Emilce zdarzy obudzic to buczeniu nie ma konca i musi byc mleczko:tak:daje :tak:moj M jak wstanie w nocy to tez mu sie zaraz jesc chce i grzebie po lodowce wiec wydaje mi sie ze jak mloda sie obudzti z jakis tam przyczyn nie koniecznie z glodu to za moment go odczuwa i nie chce czekac do rana i nie umie zasnac z burczacym brzuszkiem:tak:na szzcescie malo takich nocek:-D
 
Ja tez sie staram nie dawac w nocy mleka czasami jak sie Nikodemek obudzi to dam herbatke ale jak widze ze po niej niechce dalej spac to mleczko idzie w ruch i zasypia. Tylko ze on tego mleczka w nocy malutko wypije wiec chyba nie jest glodny.
Dzisiaj np. przebudzil sie kolo 24.00 herbatke dalam i potem sie przebudzil przed 7.00 to juz mleczko dostal.
No ale w dzien on mi ostatnio sporo wcina wszystkiego :tak::-)
 
Kochane.....tylko to za czym sie jest tutaj raczej nic nie ma do rzeczy........Ja tez jestem za przesypianiem nocek i nie karmieniem podczas niej. I co z tego? :sorry2:
Pewnie mi powiecie ze jakbym nie dawala jesc w nocy to jadlby wiecej w dzien....guzik prawda niestety :-(
Kilka razy juz probowalam dawac chociazby mniej w nocy......wtedy nie jadl ani w nocy, ani wiecej w dzien...........za to co chwila sie budzil...
Wiec nie moge mu odbierac dodatkowej szansy na jedzenie....skoro wtedy akurat chce i odbywa sie to bez grymaszenia jak w dzien.
A stwiedzenia, ze niby "dziecko nie pozwoli sie zaglodzic, nie da sobie zrobic krzywdy" do mnie nie przemawiaja :sorry2:...................skoro nie przybiera na wadze i wolno rosnie...
 
kolejne potwierdzenie solidarności wrocławianek :-) uważam jak Kasia i Aneta :-) dopoki mala mi sie budzi w nocy i piciu nie pomaga... daje jesc...
 
a ja tam karmię cycem na zawołanie małego i nie patrzę na godziny bo on sam mi się dobiera ...czy to dzień czy noc :tak:
 
reklama
Do góry