reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyciśnięto zemnie Wiktorie !

Magdasf1 ja nie chce na nikogo napadać i przepraszam ze to tak osobiscie cie dotchneło,bardzo przepraszam.
Pisze to do wszystkich zainteresowanych do nikogo osobiscie .
Chce poznać przyczyne co naprawde sie stało.
Prosze piszcie jak to widzicie, ja napisałam co czuje i jak to odbieram.
 
reklama
Zosi mama - czytałam w necie o przypadkach śmierci i niepełnosprawności dzieci po wykonaniu ww. zabiegu ..

Ja niestety tez :-( O okaleczeniu i smierci matek rowniez.

Naciecie krocza to oddzielny temat. W moim obecnym szpitalu nie nacina sie krocza od wielu lat i nie wzrosla liczba pekniec. Dla mnie to wystarczajacy dowod na to, ze zabieg ten jest bezsensowny a nawet szkodliwy - krocze pekajace w naturalny sposob szybciej sie goi (tego dowiedziono).

mw71 nadal masz podwyzszona temperature? Jesli tak, idz prosze jutro rano do lekarza. Ja nieco zignorowalam podwyzszona temperature w tydzien po porodzie i nastepnego dnia juz ledwo doszlam do pobliskiej przychodni.
 
zosi_mama dziekuje za rady ,żona nie ma siły pisze za nią Mirek , ma bule głowy i 37,7C, bardzo sie boje. Skontaktujeny sie z środowiskową narazie
 
Trzymam kciuki, zeby wszystko bylo ok. Mysle, ze wizyta u lekarza jest konieczna - polog to szczegolny okres i nie powinno byc problemow z dostaniem sie do gabinetu. Dajcie znac jak cos sie wyjasni.
 
idźcie do lekarza nie do środowiskowej:no:
trzymajcie się mocno.
najważniejsze że córcia zdrowa.
mw71 myślę, że niezależnie od tego co się stało i tak prawdy się nie dowiesz:-(tym bardziej że nie było z Tobą nikogo. zwykle nie jestem zwolenniczką odpuszczania, ale w tym przypadku chyba lepiej będzie jak się skoncentrujesz na sobie i córeczce.oczywiście Ty sama czujesz co dla Ciebie najważniejsze...i co Ci przyniesie spokój..
nie pozwól tylko żeby to wszystko przysłoniło Ci radość pierwszych dni z dzieckiem:tak:
 
ja też miałam próbę wyciskania Małego po jakiś 2 godzinach bóli partych...
jakieś 100 kg babsko uwaliło mi się na brzuch i co??i tak nic z tego nie wyszło:wściekła/y:poród zakończył się cc
gdybym wtedy wiedziała że to zabronione i czym może się skończył to chyba bym utłukła ta pielęgniarę na miejscu:crazy:
niemniej dziękuje Bogu że wszystko to dla Małego skończyło się dobrze i jest zdrowy...
dla mnie w sumie też, ale 2 razy podawali mi krew i dochodziłam do siebie jakiś miesiąc
mw71 życzę zdrówka Tobie i dzidzi:tak:
oby wszystko skończyło się dobrze:tak:
 
czesc, bylam u ginka. dostalam antybiotyk i skierowanie do szpitala jakby dobiło do 39C. czyje sie kiepsko. Dieki za miłe słowa
 
Wkurza mnie ta gadka! Sorki, ale jak cos jest zakazane to zakazane i koniec !!! NIe MAJA PRAWA TEGO ROBIĆ!Nie ma tłumaczenia, ze nie wiedzieli, ze coś tam blebleble. Jak sie dziecko cofa, to do cholery niech matka zmieni pozycje i kucnie, dziecko nie bedzie sie mogło cofnąc. ALe po cholere. Przeciez najwygodniej jak lezy na plecach. To najgorsza pozycja do rodzenia. Najbardziej nienaturalna i najbolesniejsza ,ale i najwygodniejsza dla lekarza. No bo siedzi sobie na taboreciku i wszystko widzi.A to ze w polskich szpitalach uszakdza się co roku przy porodzie wiele dzieci i okalecza ich matki to włąśnie dlatego, ze lekarze nie boja sie konsekwencji.Bo potem jedna mamusia usłyszy od drugiej, daj spokój, najwazniejsze że jest ok. Zobaczysz, wkrótce zapomnisz.O tym powinno sie mówic głośno i każda kobieta powinna znać swoje prawa. Każda z nas ma prawo do informacji. Ja 10 lat temu przy cc zostałam zarażona gronkowcem. Wyszłam z tego cało, ale przez 3 lata toczyła się sprawa w sądzie bo potem okazało się, że w tym szpitalu zarazono na różnych oddziałąch 49 osób w tym 9 zmarło. Ktoś w koncu złożył zawiadomienie, wszczęsto dochodzenie, przeprowadzono kontrole i wykryto źródło zakarzen które usunięto. Ale gdyby ktos tego nie zrobił to nie wiadomo, ile osób mogło jeszcze zachorować i ile umrzec.
Sory jeżeli kogos obraziłam,ale ten zabieg jest tak samo zakazany jak zabieg odwracania przez powłoki brzuszne posladkowo ułożonego dziecka. I każda rodząca ma prawo o tym wiedzieć!!
 
zgadzam sie z wami kobiety nie wiedza co wolno robic przy porodzie a czego nie.
Teraz jak sobie pomysle co przeszło moje malenstwo, i co moglo spowodowac scisniecie jej drobnego ciałka ?!:( .
Jestem szczesliwa ze Wiktorci nic nie jest i mam nadzieje ze nie bedzie.
Dostałam antybiotyk i pomoglo, ginek powiedział ze to pewnie zapalenie czy cos takiego.
 
reklama
Do góry