reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wyprawka dla naszych maluszków

Lanselotka, super pokoik. i widzę, że lampki z ikei królują :-) my też chcemy podobną kupić, pewnie zieloną, żeby do żółtej ściany pasowała. w ikei na wystawie te lampki dają takie fajne przyciemnione światło, ale to pewnie zależy od żarówki.

co do materaca, to ja chyba też kupię kokos-pianka-kokos. muszę dziś zejść do piwnicy i zobaczyć, jakich rozmiarów jest ten stary.
 
reklama
ja robiłam piankę na zamówienie... a ten kokos i gryka to się sprawdza do pierwszego osikania łóżeczka:sorry:

Moje dwie królewny przezyły na zwykłej piance (i to jeszcze po swoim kuzynie:-p), no problem, ale teraz matka szaleje i kupuje gryka - pianka. W zeszłym roku przeprowadziliśmy do nowego mieszkania i kupowaliśmy dla wszystkich nowe materace i wszyscy, łączenie ze mną:-D mamy na materacach tzw. ochraniacze, które wyglądają jak prześcieradła tylko są podgumowane od dołu. Kupiłam je kiedyś w IKEI za jakieś grosze na wyprzedaży, ale rewelacyjne, bo nie przepuszczają wogóle wilgoci - sików po prostu:rofl2:, a zupełnie się od nich nie poci, nie ma żadnego dyskomfortu spania. Tak więc nabyć zamierzam dokładnie taki sam ochranicz do łóżeczka i myślę że problem z głowy. Podkładki, ceratki i inne pierdoły są beznadziejne, zresztą spróbujcie spędzić noc na ceracie - masakra, to jedną taką noc zafundowałam Amelce na podkładach Seni i w życiu tego nie zrobię więcej.

A podgrzewacz głupia kupiłam i 2 dzieci nie użyłam go ani razu:tak:. Jak już trzeba było podgrzać, a to się rzadko zdarzało, to w garnuszku z gorącą wodą.
 
Ja właśnie chciałam się zapytac o ta lampkę. Bardzo mi sie podoba, mam zamiar kupic taka samą i chciałam się zapytac jak swieci, czy to jest mocne swiatło, czy takie przytłumione:confused:
Pokoik super, naprawde przeslivczny:tak:

Wiola światło zdecydowanie przytłumione w czerwonym odcieniu. Maksymalna żarówka jaką można w niej stosować to 25 wat

:no::no:
moja kuzynka super sobie radziła wkładając butelkę z mleczkiem do czajnika elektrycznego po ugotowaniu w nim wody :tak::tak: (tej wody było na wysokość mleka w butelce)
Tylko jeszcze raz zaznaczam - po ugotowaniu wody, bo jej siostra zachęcona poradami, włożyła butelkę do wody i włączyła czajnik, który potem pięknie się spalił :-D:-D:-D

niezły patent :-)

No ja też mikrofalówki bym nie użyła - ogólnie tego ustrojstwa nie lubię, a dwa że mleko jest nierównomiernie podgrzane :eek: i dzidziuś może się poparzyć

do podgrzewania mleka matki w ogole nie można uzywać mikrofalówki bo mikrofale zabijają zawarte w pokarmie przeciwciała
 
Cyniczna super furka!:tak:
A u nas wreszcie rozłożone łózeczko i teraz brakuje juz tylko Najważniejszej Lokatorki :-);-)

p1050505nq.jpg
Śliczny pokoik, cuudooo:-)
Materac też mam kokos-pianka-kokos.
A podgrzewacza nie planuję kupować. Mam nadzieję karmić dzidzię cycem. A w tym jednym dniu w tygodniu gdy pojadę na uczelnię to spokojnie do podgrzewania mleka wystarczy garnek z wodą. Chyba że nie uda mi się karmić piersią to wtedy pewnie zainwestuję bo szczególnie w nocy to duże ułatwienie jak nie trzeba po całym domu biegać żeby przygotować pokarm.
 
No to się wyjaśniło i nie będę kupować żadnego podgrzewacza tyle kasy wydać to wolę kupić taki mniejszy garnuszek i tyle. A mikrofalówki nawet nie mam więc nie biorę opcji podgrzewania w niej..

Co do materacyka to mam kokos-pianka-kokos i jest super taki nie za twardy wydaje mi się.. Jest ok
 
A ja mam podgrzewacz, ale używałam dopiero jak
- Zuza całkiem przeszła na mleko modyfikowane (podgrzewałam ugotowaną wczesniej wodę a nie całe mleko)
- słoiczki :-)

ale nie jest to zakup niezbędny i spokojnie można sobie poradzić bez. U mnie to była niepotrzebna fanaberia
 
...w kołysce jest taka wkładka być może to lateks pokryta nieprzepuszczalnym materiałem , myślę że to wystarczy.:sorry:;-)

właśnie się chciałam dopytać co planujesz zrobić z tą wkładką? mi się ona jakoś nie wydaje zbyt wygodna (cienki kawałek chyba jakiejś gąbki obleczony ceratą! sic!) i chyba na nią powędruje jeszcze taki dodatkowy, normalny materacyk, jaki można dokupić do kołysek lub wózków...
 
Ostatnia edycja:
boozquowa - dzk,że poruszyłaś temat materaca, bo my też jedziemy dokupić i też się zastanawiałam jaki:)Miałam już grzebać na forum,ale już nie muszę. Mi się marzył taki z trawy morskiej,ale drogi jest cholernie,więc raczej będzie kokos-pianka-kokos albo ten z gryką.
Co dopodgrzewacza - przy mojej chrześnicy b.się przydał,ale ciotka karmiła piersią może z miesiąc,więc wtedy to tak,ale tak kupować a nóż-widelec,to bez sensu,zawsze można podskoczyc i dokupić.
 
reklama
Do góry