reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wyprawka dla naszych Maluszków

z dziećmi różnie jest, inne szybciej rosną inne wolniej, Majka przez bardzo długi czas nosiła rozmiar 62, później długo 68, a teraz też czasami mieści się w ubranka 74 a niby już 2 latka ma :) ubranka mi się już nudziły, a mała ich wogóle nie niszczyła, a dla drugiego co do zasady nie będą się nadawały bo prawie wszystkie różowe ;p
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie odnośnie stosownego zachowania. Wczoraj przyjechali do nas znajomi ze swoją malutką. Witamy się, a tu koleżanka wyciąga taki leżaczek-bujaczek i dwie siatki uniwersalnych ciuszków(jako że my będziemy mieli chłopca) po swojej córeczce.
Jestem pierwszy raz w takiej sytuacji, i nie wiedziałam jak się zachować. Oczywiście bardzo podziękowałam i zapytałam jak się rozliczyć, jednak ona nic nie chciała.
W swoim otoczeniu nawet nie mam kogo zapytać co się robi w takiej sytuacji.
Może Wy coś podpowiecie?
 
Ja rozdawałam po swojej córce i z reguły moja córka dostawała coś za to (jakąś zabawkę itp). Teraz jak ktos mi coś daje, to daję coś ich dziecku.
Co do ciuszków - mnie sie wydaje, że wszędzie jest mnóstwo cudownych ubranek. Z tym, że ja szukam po nazwach moich ulubionych marek, a jak kupuję, to zerkam, co sprzedający jeszcze ma. Często jest tak, że jak ma jedną rzecz w moim guście, to inne jego przedmioty też mi się podobają. Ja wybieram angielskie i amerykańskie, bo mi ich stylistyka i jakosć bardziej odpowiada od polskich. Wiem, że jestem okropna, zabieram miejsca pracy itp. No ale tak jest i tego nie zmienię.
 
Hm, może po prostu odkupić jakoś ich córeczce? Adekwatne do jej wieku, czy potrzeb. Pewnie nie dali Wam tego po to, żeby dostać coś w zamian, ale ja bym tak zrobila :-)
 
Ja rozdawałam po swojej córce i z reguły moja córka dostawała coś za to (jakąś zabawkę itp). Teraz jak ktos mi coś daje, to daję coś ich dziecku.
Co do ciuszków - mnie sie wydaje, że wszędzie jest mnóstwo cudownych ubranek. Z tym, że ja szukam po nazwach moich ulubionych marek, a jak kupuję, to zerkam, co sprzedający jeszcze ma. Często jest tak, że jak ma jedną rzecz w moim guście, to inne jego przedmioty też mi się podobają. Ja wybieram angielskie i amerykańskie, bo mi ich stylistyka i jakosć bardziej odpowiada od polskich. Wiem, że jestem okropna, zabieram miejsca pracy itp. No ale tak jest i tego nie zmienię.

Misia, mam identycznie! Niestety nie lubię polskich kiczowatych ubranek, zabawek. Często złej jakości. Są oczywiście wyjątki.
 
reklama
z polskich zabawek najładniejsze są takie drewniane i naturalne, szmaciane, dziergane. Ostatnio pojawiają się fajniejsze rzeczy, np.wózki polskie się poprawiły. Ale co do ubrań to niestety nie mam dobrego doświadczenia.
 
Do góry