Bluetooth chyba pokuszę się na ten smoczek nuka genius, bo ja mam jakiś taki inny i mały go wypuwa za każdym razem. A czasami to ma takie fazy, że wiem że nie piję mleka z piersi tylko wisi na niej i ciamka, a ja wtedy jestem uwiązana i nawet śniadania nie ma jak zjeść.
My na początku kilka razy dokarmialiśmy butelką Medela Calma, ma super smoczek imitujący sutek i bardzo ciężko się go ciągnie. Więc mogę śmiało polecić, dziecko nie zatracilo wogóle odruchu ssania piersi.
Jeśli chodzi o wkładki laktacyjne to ja mam Johnsona i właśnie mi się już jedno opakowanie kończy. Wkurzające to, zmieniam je mniej więcej 2 razy dziennie. Cycochy mielismy pogryzione przez pierwszy tydzień, teraz już są super zahartowane
My na początku kilka razy dokarmialiśmy butelką Medela Calma, ma super smoczek imitujący sutek i bardzo ciężko się go ciągnie. Więc mogę śmiało polecić, dziecko nie zatracilo wogóle odruchu ssania piersi.
Jeśli chodzi o wkładki laktacyjne to ja mam Johnsona i właśnie mi się już jedno opakowanie kończy. Wkurzające to, zmieniam je mniej więcej 2 razy dziennie. Cycochy mielismy pogryzione przez pierwszy tydzień, teraz już są super zahartowane
(oczywiście później wyparzyłam) i jestem pełna podziwu jak dziecko musi się namęczyć samym jedzeniem.

tak więc bodziaki od 68, śpiochy i pajace jeszcze 62.