aniawos
Fanka BB :)
bebzonik ja wzięłam materac ze ściąganym pokrowcem, pod spód cerata i już.
miki na zimowy śpiworek masz jeszcze mnóstwo czasu. Ja też miałam ten zakup w planach, ale stwierdziłam, że po co mi w lipcu śpiwór zimowy?? tylko będzie zawalał miejsce bez sensu..kupi się w październiku:-)
misiako chyba tak jest przy drugim dziecku, że wszystko fajnie, a i owszem, ale nie czytam innych forum, nie czytam żadnych opinii- oprócz naszych tu oczywiście. Zero gazet, książek o dzieciach..a przy 1-szej ciąży tak. Przy Idze w ogóle miałam jazdę, że co droższe to lepsze..teraz mi przeszło:-) ale to akurat dobrze dla budżetu domowego;-) teraz jeszcze większą przyjemność sprawia mi kupowanie dla Igi, pewnie się to zmieni po narodzinach drugiego dziecka..zobaczymy..
trixi nasz też odpadł kiedy chciał..po 7 tyg z pomocą chirurga dziecięcego, który podwiązywał Igusi pępol..a smarowałam kilka razy dziennie i w nocy spirytusem..także nie wiem od czego to uzależnione..
Co do sudocremu to ja go nie lubię, kupiłam przy Idze, bo właśnie tak gdzieś wyczytałam, że super..i do dzisiaj stoi, właściwie nie ruszony, używałam go dopiero niedawno..dla mnie zostawia białą powłokę, którą ciężko zetrzeć czy zmyć. Ja kupuję bepanthen i tyle.
miki na zimowy śpiworek masz jeszcze mnóstwo czasu. Ja też miałam ten zakup w planach, ale stwierdziłam, że po co mi w lipcu śpiwór zimowy?? tylko będzie zawalał miejsce bez sensu..kupi się w październiku:-)
misiako chyba tak jest przy drugim dziecku, że wszystko fajnie, a i owszem, ale nie czytam innych forum, nie czytam żadnych opinii- oprócz naszych tu oczywiście. Zero gazet, książek o dzieciach..a przy 1-szej ciąży tak. Przy Idze w ogóle miałam jazdę, że co droższe to lepsze..teraz mi przeszło:-) ale to akurat dobrze dla budżetu domowego;-) teraz jeszcze większą przyjemność sprawia mi kupowanie dla Igi, pewnie się to zmieni po narodzinach drugiego dziecka..zobaczymy..
trixi nasz też odpadł kiedy chciał..po 7 tyg z pomocą chirurga dziecięcego, który podwiązywał Igusi pępol..a smarowałam kilka razy dziennie i w nocy spirytusem..także nie wiem od czego to uzależnione..
Co do sudocremu to ja go nie lubię, kupiłam przy Idze, bo właśnie tak gdzieś wyczytałam, że super..i do dzisiaj stoi, właściwie nie ruszony, używałam go dopiero niedawno..dla mnie zostawia białą powłokę, którą ciężko zetrzeć czy zmyć. Ja kupuję bepanthen i tyle.
Ostatnia edycja: